Morata: Najważniejsze jest zwycięstwo

oby z nami został , miałem przeczucie że strzeli gola

Juve musi strzelić przynajmniej jedną bramkę w Madrycie bo bez tego będzie bardzo ciężko o awans do finału.

@Synek

Wczoraj Tomasz Lipiński powiedział że Morata nie będzie miał nic do powiedzenia dlatego pytam.

Można napisać, że Alvaro dał niezłego 'prztyczka w nos' Real'owi.

Nie żebym histeryzował.. Po bramce nie okazywał radości (co oczywiście można jeszcze rozumiec..) Ale ochota z jaka oddawał obie koszulki JUVE za trykoty Realu.. Dobrze, że miał tylko dwie bo inaczej skompletował by sobie komplet łącznie z rezerwami i juniorami Madrytu.. Więc przynajmniej te głupawe i fałszem podszyte teksty o tym jak to z nikim nie rozmawiał mógłby sobie darować. Szczególnie, że "wybitni" jak widać łykają te głodne i puste frazesy jak kawki..… Czytaj więcej »

"To był mecz, a porozmawiać z przyjaciółmi mogę, gdy będę na wakacjach w Hiszpanii. " i jak go nie lubić :-)?

@wojtekk26ol | 6.05.2015 | 12:16:41

To niemożliwe, że nie ma nic do powiedzenia. Przecież musi ustalić warunki indywidualnego kontraktu przy zmianie klubu, a może powiedzieć że nie chce wracać i co wtedy? Przecież Real go nie zmusi!

@ZlatanB

A Morata jak powie nie to Real klauzulę będzie mógł sobie co najwyżej poczytać do znudzenia 🙂

Wątpię by Morata chciał przenosić się do królewskich, tam będzie grzał ławę a jak pokazał u nas - nie po to został piłkarzem.

Spokojna wasza rozczochrana, to będzie nasz nowy Trezeguet.

@wojtekk26ol
Czytaj komentarze wyzej to nie bedziesz musial pytac. Jesli Alvaro nie wyrazi checi odejscia do Realu to tej klauzuli moga sobie uzyc w WC w wiadomym celu 🙂

Uwielbiam go ale przykład Llorente powinien nas nauczyć, żeby za bardzo nie wyrokować na przyszłość co to będzie. Bo może być tak, że za rok będziemy trzymać kciuki, żeby Real go wziął za 35 milionów. Choć raczej stawiam na scenariusz w którym Alvaro zostaje z nami na długie lata, a ja szukam koszulki z jego nazwiskiem w sklepie.

Przecież to jasne że nikt go nie może zmusić do transferu, przecież taki zapis prawny w klauzuli by nie przeszedł to raz, a dwa nikt by świadomie czegoś takiego nie podpisał nawet gdyby prawo na to pozwalało.

Zostanie z nami jeszcze rok, ale jak się będzie tak dalej rozwijał, to za rok go ściągną w miejsce Benzemy. Wczorajszy brak radości jasno dał do zrozumienia, że ma na Królewskich focha, ale ich nie skreślił.