Strona główna » Aktualności » Skąd Morata wziął okulary do cieszynki?
Skąd Morata wziął okulary do cieszynki?
Skąd Alvaro Morata (na zdjęciu) wziął okulary, których użył do “cieszynki” po strzeleniu gola Interowi? Zagadkę rozwiązała wczoraj La Gazzetta dello Sport. Do mediów zgłosił się bowiem… kibic Interu, do którego należały słynne okulary.
Sympatykiem Interu, właścicielem “okularów Moraty”, jest 27-letni Simone M. z toskańskiej Carrary, który jest obecny na każdym meczu Nerazzurrich rozgrywanym w Mediolanie. Co tak naprawdę wydarzyło się po bramce strzelonej przez Moratę? “Byłem wkurzony, że straciliśmy gola, bo Juventus odrobił straty i wyszedł na prowadzenie po błędzie Handanovicia” – opowiada Simone. “Morata podbiegł pod trybunę, na której byłem, żeby celebrować zdobycie bramki. Okulary trzymałem w ręku, ale w tych nerwach po prostu mi wypadły. Po chwili zobaczyłem, że podniósł je Bonucci, ale nie oddał ich mnie, tylko podał swojemu koledze z drużyny. Wołałem za nim, ale mnie nie słyszał. Morata założył je, po czym odrzucił za boisko i tyle je widziałem. Dobrze, że nie były drogie – kupiłem je za marne 2 euro pod stadionem“.
Na koniec dodał: “Jako zagorzały Interista, nie byłem szczęśliwy, widząc piłkarza Juve cieszącego się ze zdobytej bramki w moich okularach. Wolałbym, żeby w ten sposób cieszył się któryś z naszych“.