Berlin 2015 – relacja na żywo
Berlin, Stadion Olimpijski. Ostatni mecz sezonu, który niespodziewanie okazał się niczym wyjęty z najpiękniejszych, magicznych snów. Dla Buffona niepowtarzalna okazja, by w miejscu, w którym przed dziewięcioma laty stał się Mistrzem Świata, w końcu wznieść najważniejsze klubowe trofeum. Dla Moraty drugi finał z rzędu, dla Evry piąty w jego karierze. Dla wielu innych, nie tylko zawodników, ale i trenerów oraz kibiców, najważniejszy mecz w życiu. Dla wszystkich moment, który niezależnie od scenariusza zapisze się głęboko w ich pamięci, poruszy emocje, wywoła łzy.
Sobotni wieczór upłynie pod znakiem finałowej walki o tytuł najlepszej drużyny na Starym Kontynencie. Podopieczni Massimiliano Allegriego stawią czoła faworyzowanej Barcelonie, która, podobnie jak Juve, po zmianie szkoleniowca i początkowych problemach obrała odpowiedni tor, by dziś swoją ofensywą straszyć całą Europę. Piękno futbolu polega jednak na tym, że nie zawsze triumfuje wyżej notowany zespół, a charakter, determinacja, wola walki i kolektyw potrafią czynić cuda. Na to właśnie liczą tifosi Bianconerich, którzy do meczu podchodzą z naturalnymi obawami wynikającymi z szacnuku do rywali, ale również z ogromną nadzieją płynącą ze świadomości, iż ich ulubieńcy nie znaleźli się w stolicy Niemiec przypadkowo i są zdolni skutecznie przeciwstawić się każdemu. Czy zadra w sercu Juventinich, powstała po finałach w Belgradzie, Atenach, Monachium, Amsterdamie i Manchestrze, w końcu choć trochę zostanie zaleczona? Przekonamy się wieczorem 6. czerwca.
Transmisję widowiska na żywo przeprowadzą dwie polskie stacje: Canal+ oraz TVP1. Jednocześnie Redakcja JuvePoland zaprasza na relację z wydarzeń w Berlinie, którą w tym newsie będziemy na bieżąco aktualizować przez kilkanaście godzin poprzedzających wielki finał. FORZA JUVE!
20:10 – Znamy wyjściowe jedenastki na najważniejszy dla Juventusu mecz od 12 lat.
Juventus: Buffon – Lichtsteiner, Barzagli, Bonucci, Evra – Marchisio, Pirlo, Pogba – Vidal – Tevez, Morata
Barcelona: Ter Stegen – Dani Alves, Pique, Mascherano, Jordi Alba – Rakitić, Busquets, Iniesta – Messi, Suarez, Neymar
To już koniec naszej relacji poprzedzającej wielki finał Ligi Mistrzów w Berlinie. Spotkajmy się w piłkarskim raju, FORZA JUVE!
16:35
Dreszcze, ciary, łzy wzruszenia! This is JUVE!!!Specjalnie dla Was po polsku!
Posted by JuvePoland.com on
15:50 Finał Ligi Mistrzów to piłkarskie święto dla fanów piłki nożnej z całego świata. Transmisja z dzisiejszego starcia Juventusu z Barceloną będzie pokazywana w ponad dwustu krajach. Szacuje się, że przed telewizorami zasiądzie ponad 400 mln kibiców. Przekaz najwyższej jakości zapewni 40 kamer. Z kolei na trybunach zasiądzie 2500 dziennikarzy z całego świata oraz 200 fotoreporterów.
15:40 La Gazzetta dello Sport w zapowiedzi meczu podkreśla, że bardzo ważni dla ofensywnych akcji swoich zespołów będą Paul Pogba i Luis Suarez. Francuski pomocnik ma schodzić na lewe skrzydło i nękać Daniego Alvesa, z kolei Urugwajczyk będzie uciekał do boków i wychodził do prostopadłych podań Leo Messiego.
15:25 Berlin jest czwartym po Monachium (1980, 1993, 1997, 2012), Gelsenkirchen (2004) i Stuttgarcie (1959, 1988) niemieckim miastem, które gości finał Ligi Mistrzów. W pierwszym finale rozgrywanym na niemieckiej ziemi w sezonie 1958/59 triumfował Real Madryt który pokonał Stade de Reims 2:0.
Stadion Olimpijski w Berlinie powstał w 1936 roku na potrzeby Igrzysk Olimpijskich. Pierwotnie miał powstać 20 lat wcześniej, jednak z powodu I wojny światowej jego budowa została opóźniona. Od 1976 roku swoje mecze rozgrywa tu Hertha Berlin. W latach 1974 i 2006 był areną mistrzostw świata. W latach 2000 – 2004 stadion za 242 mln euro został odnowiony, a obecnie może pomieścić ponad 74 tys. widzów i jest drugim co do wielkości po Signal Iduna Park w Dortmundzie stadionem w Niemczech.
15:15 Oba kluby zaprezentują dziś na przeciwległych łukach Stadionu Olimpijskiego specjalnie przygotowane oprawy. Barcelona ułoży napis Mes que un club, Juventus zaprezentuje dwie sięgające po upragniony puchar ręce.
15:10 Zarówno dla Juventusu jak i Barcelony będzie to 8 finał Ligi Mistrzów, jednak to Katalończycy mają dużo lepszy bilans wygrywając 4 z nich i 3 przegrywając. Stara Dama ma na swoim koncie zaledwie 2 triumfy i aż 5 porażek.
Juventus w finałach Ligi Mistrzów:
1972/73 0-1 v AFC Ajax
1982/83 0-1 v Hamburger SV
1984/85 1-0 v Liverpool FC
1995/96 1-1 v AFC Ajax (4-2 w rzutach karnych)
1996/97 1-3 v Borussia Dortmund
1997/98 0-1 v Real Madryt CF
2002/03 0-0 v AC Milan (2-3 w rzutach karnych)
Barcelona w finałach Ligi Mistrzów:
1960/61 2-3 v SL Benfica
1985/86 0-0 v FC Steaua Bukareszt (0-2 w rzutach karnych)
1991/92 1-0 v UC Sampdoria (po dogrywce)
1993/94 0-4 v AC Milan
2005/06 2-1 v Arsenal FC
2008/09 2-0 v Manchester United FC
2010/11 3-1 v Manchester United FC
14:50 Kto zostanie królem strzelców Ligi Mistrzów UEFA w sezonie 2014/15?

14:30 Do rozpoczęcia meczu jeszcze ponad sześć długich godzin… W oczekiwaniu na pierwszy gwizdek arbitra zapraszamy Was do lektury dwóch ciekawych artykułów. O Carlitosie, który “Uciekł z piekła, a teraz puka do bram raju” napisał Dariusz Faron ze sportowej redakcji Onetu, z kolei Tomasz Lipiński opowiedział czytelnikom swojego bloga o tym, jak we Włoszech próbują “Uczłowieczyć kosmitę“.
14:15 – Paolo Montero na Twitterze: “Widziałem Poulsena jako registę, Del Neriego przy ławce. Widziałem atak Amauri – Iaquinta. Finał mi nie straszny”
14:05 Ośmiu piłkarzy w historii reprezentowało barwy Juventusu i Barcelony. Są to: Martín Caeres, Thierry Henry, Michael Laudrup, Lilian Thuram, Gianluca Zambrotta, Edgar Davids, Juan Pablo Sorín i Zlatan Ibrahimović.
13:40 Według doniesień płynących z Berlina, drużyna Juventusu obecnie przebywa na obiedzie, po którym będzie miała chwilę wytchnienia, by następnie udać się na spotkanie techniczne z trenerem. Aktualnie w stolicy Niemiec panuje częściowe zachmurzenie i temperatura powyżej 30 stopni Celsjusza, zaś wieczorem możliwe są przelotne burze z deszczem. Na Olimpiastadion pojawić się ma Alessandro Del Piero, jak również nowy nabytek Bianconerich Paulo Dybala. Miasto przeżywa prawdziwe oblężenie kibiców Juve i Barcy – wielu z nich nie mając biletów poszukuje miejsca gwarantującego obejrzenie widowiska.
13:10 Jeszcze kilkadziesiąt godzin temu, wraz z upływem czasu pozostałego do pierwszego gwizdka Cuneyta Cakira, włoskie media przepowiadały możliwe niespodzianki w wyjściowej jedenastce Juventusu. Dziś największe dzienniki na Półwyspie Apenińskim informują o braku sensacyjnych roszad w składach obydwu zespołów. Kontuzjowanego Giorgio Chielliniego zgodnie z planem powinien zastąpić Andrea Barzagli, środek pola stworzy tercet Pogba-Pirlo-Marchisio, przed którym wystąpi Arturo Vidal. W ataku kibice najpewniej ujrzą parę Tevez-Morata.
La Gazzetta dello Sport prezentuje zawodników Starej Damy oraz Blaugrany na tle Muru Berlińskiego i dodaje, że za wyłączenie z gry Leo Messiego w dużym stopniu odpowiadać ma Paul Pogba.

kliknij, żeby zobaczyć całą grafikę w większym rozmiarze
Z kolei turyński Tuttosport skupia się na podstawowych statystykach zawodników:

kliknij, żeby zobaczyć całą grafikę w większym rozmiarze
Również redaktorzy rzymskiego Corriere della Sera pokusili się o graficzne przedstawienie przewidywanych jedenastek, tym razem umieszczając je na murawie Stadionu Olimpijskiego w Berlinie:

kliknij, żeby zobaczyć całą grafikę w większym rozmiarze
13:05 Trochę ciekawostek przed dzisiejszym spotkaniem:
★ Massimiliano Allegri może zostać 8 włoskim szkoleniowcem, który wygra Puchar Europy/Ligę Mistrzów. Wcześniej tej sztuki dokonali Nereo Rocco (AC Milan 1963 i 1969), Giovanni Trapattoni (Juventus 1985), Arrigo Sacchi (AC Milan 1989 i 1990), Fabio Capello (AC Milan 1994), Marcello Lippi (Juventus 1996), Carlo Ancelotti (AC Milan 2003 and 2007, Real Madryt 2014) oraz Roberto Di Matteo (Chelsea FC 2012).
★ Luis Enrique może zostać 6 hiszpańskim szkoleniowcem, który wygra Puchar Europy/Ligę Mistrzów. Wcześniej tej sztuki dokonali José Villalonga (Real Madryt 1956 i 1957), Miguel Muñoz (Real Madryt 1960 and 1966), Vicente del Bosque (Real Madryt 2000 and 2002), Rafael Benítez (Liverpool FC 2005) oraz Josep Guardiola (FC Barcelona 2009 i 2011).
★ Ostatnim Włochem grającym w finale Ligi Mistrzów był w 2010 roku Marco Materazzi, który był zmiennikiem w drużynie Interu Mediolan, późniejszego triumfatora.
★ Dziewięć ostatnich drużyn, które wygrywały Ligę Mistrzów miały w swoim składzie przynajmniej jednego Brazylijczyka.
★ Dani Alves może zostać pierwszym Brazylijczykiem, który zagra w czwartym finale rozgrywek organizowanych przez UEFA.
★ Lionel Messi z 98 występami w Lidze Mistrzów jest drugim w klasyfikacji Argentyńczykiem z największą ilością spotkań w tych rozgrywkach. Pierwszy jest Javier Zanetti z 105 występami. Ponadto napastnik Blaugrany jest drugi w klasyfikacji strzelców wszechczasów Ligi Mistrzów. Ma na swoim koncie 78 trafień, a pierwszy Cristiano Ronaldo 80.
★ Francuzi byli w składach czterech ostatnich triumfatorów Ligi Mistrzów: Eric Abidal (FC Barcelona, 2011), Florent Malouda (Chelsea FC, 2012), Franck Ribery (FC Bayern Monachium, 2013), Raphael Varane and Karim Benzema (Real Madryt, 2014).
★ Luis Suarez może zostać pierwszym Urugwajczykiem od 1960 roku, który wygra Ligę Mistrzów. W tym czasie swoje finały przegrywali: Santamaría (1962 i 1964), Paolo Montero (Juventus 1997 i 1998), Marcelo Zalayeta (Juventus 2003) oraz Diego Godín (Atletico Madryt).
★ Jeden z dwójki Claudio Bravo – Arturo Vidal zostanie dziś pierwszym Chilijczykiem, który wygra Ligę Mistrzów. Wcześniej, jedynym przedstawicielem tego kraju w finale tych rozgrywek był trener Benfiki Lizbona Fernando Riera, który w 1964 roku musiał uznać wyższość AC Milan.
★ Ivan Rakitić może zostać siódmym Chorwatem w historii, który wygra Ligę Mistrzów. Wcześniej dokonali tego: Robert Prosinecki (FK Crvena Zvezda, 1991), Alen Boksić (Olympique Marsylia, 1993), Zvonimir Boban (AC Milan, 1994), Davor suker (Real Madryt 1998), Mario Mandžukić (Bayern Monachium, 2013), Luka Modrić (Real Madryt 2014).
★ Stephan Lichtsteiner może zostać zaledwie drugim Szwajcarem w historii, który weźmie udział w finale Ligi Mistrzów. Jego poprzednikiem jest Stephane Chapuisat, który uczestniczył w finale w 1997 roku pomiędzy Borussią Dortmund i Juventusem.
12:40 Karuzela mercato nie zatrzymuje się nawet w dzień finału Ligi Mistrzów. Sky Sport donosi, że w hotelu w Berlinie razem z Beppe Marottą jest działacz Sassuolo Giovanni Carnevali. Obaj panowie mogą rozmawiać dziś o Zazie i Berardim – współwłasność tego drugiego trzeba rozwiązać w tym miesiącu. Na trybunach Stadionu Olimpijskiego spodziewać się możemy dziś Paulo Dybali, mówi się też, że zasiąść może na nich Sami Khedira, w którego sprawie nie doszło do żadnego dramatycznego zwrotu – do skompletowania transferu Niemca do Juventusu potrzebne są tylko podpisy na umowie, co potwierdził niedawno Gianluca Di Marzio.
12:35 – Cała Italia wierzy w sukces Juventusu. “Możemy!” – mobilizuje na pierwszej stronie Bianconerich La Gazzetta dello Sport. Tevez zmierzy się z atomowym napadem Barcy, zaś Pogba będzie miał kluczową rolę w powstrzymywaniu Messiego. Neymar ostrzega: Chcę strzelić gola Buffonowi, to mój idol. “Atakując Barcę, bądźcie Juve!” – apeluje rzymskie Corriere dello Sport przeciwstawiając Carlosa Teveza Leo Messiemu. Allegri wierzy w żelazną obronę zatrzymującą najsilniejszy trójząb na świecie. Aby wygrać, trzeba polegać na kontrach Teveza. “Juve – Barcelona o tryplet. Będziecie kosmitami” – stwierdza Tuttosport. Messi, Neymar i Suarez wydają się być z innej planety, ale Max wierzy: Nie ma drużyn, nie do pokonania.

Kliknij, żeby powiększyć
12:30 Przed hotelem Regent, w którym zatrzymała się drużyna Juventusu, nie brakuje śpiewających kibiców, do których około godziny 11 wyszedł Gianluigi Buffon. Zaraz potem kapitan udał się z resztą zespołu na sesję ćwiczeń rozciągających mięśnie.
12:20 Gdy Gigi Buffon debiutował w składzie pierwszej drużyny Parmy, Marc-Andre ter Stegen nie miał skończonych trzech lat. Dziś obaj będą bronić dostępu do bramek swoich zespołów, a osiągane w tej edycji Ligi Mistrzów liczby stoją po stronie kapitana Juventusu, który broni procentowo więcej piłek lecących w jego stronę i wpuścił do tej pory mniej goli.
12:15 Do dzisiejszego pojedynku zostało zgłoszonych 48 zawodników: 26 Barcelony i 22 Juventusu – z jedenastu krajów. Najwięcej w składach obu drużyn, bo aż szesnastu jest Hiszpanów. Dalej uplasowali się Włosi – 12, Brazylijczycy – 5 Argentyńczycy i Francuzi – 4, Chilijczycy – 2, a także jest 1 Belg, Chorwat, Niemiec, Szwajcar i Urugwajczyk.
Juventus: 12 Włochów, 3 Francuzów, 2 Argentyńczyków i Hiszpanów, 1 Brazylijczyk, Chilijczyk oraz Szwajcar.
Barcelona: 14 Hiszpanów, 4 Brazylijczyków, 2 Argentyńczyków, 1 Belg, Chilijczyk, Chorwat, Niemiec, Francuz, Urugwajczyk
Zawodnicy z pięciu krajów reprezentują oba kluby:
Hiszpania: 2 Juventus, 14 Barcelona
Brazylia: 1 Juventus, 4 Barcelona
Francja: 3 Juventus, 1 Barcelona
Argentyna: 2 Juventus, 2 Barcelona
Chile: 1 Juventus, 1 Barcelona
11:55 “Będę ściskał kciuki za Juventus, bo jest bliższy mojemu sercu, ale jeśli wygra Barcelona też nic wielkiego się nie stanie” – mówi przed dzisiejszym meczem Zbigniew Boniek w rozmowie z Przeglądem Sportowym. “To, że w takim spotkaniu zobaczymy Bianconerich to żadne zaskoczenie, ale przed sezonem na pewno nikt się tego nie spodziewał. Juve rosło w trakcie rozgrywek. Są kompletnym i poukładanym zespołem. Barcelona z kolei posiada więcej indywidualności. Nie zgadzam się z opiniami, że będzie to jednostronne widowisko. Jaki wynik typuję? Przewidywać to można przebieg meczu Lecha Poznań z Pogonią Szczecin. Na poziomie Ligi Mistrzów, gdzie grają takie kluby z takimi piłkarzami, ciężko cokolwiek powiedzieć“.
11:40 Sezon 2014/15 w drużynie Juventusu jest bez wątpienia najlepszym w karierze dla Carlosa Teveza. Argentyńczyk do tej pory rozegrał 12 spotkań,w których strzelił 7 goli. Do tego osiągnięcia zbliżył się jedynie w sezonie 2007/08, gdy w barwach Manchesteru United rozegrał również 12 pojedynków czterokrotnie wpisując się na listę strzelców. Poniżej prezentujemy tabelę z osiągnięciami popularnego Apacza w europejskich rozgrywkach.
Sezon |
Klub |
Rozgrywki europejskie |
Mecze |
Gole |
2006/07 |
West Ham United |
Puchar UEFA |
2 |
0 |
2007/08 |
Manchester United |
Liga Mistrzów |
12 |
4 |
2008/09 |
Manchester United |
Liga Mistrzów |
9 |
2 |
>
2010/11 |
Manchester City |
Liga Europy |
7 |
0 |
2011/12 |
Manchester City |
Liga Mistrzów |
1 |
0 |
2012/13 |
Manchester City |
Liga Mistrzów |
5 |
0 |
2013/14 |
Juventus |
Liga Mistrzów |
6 |
0 |
>
2014/15 |
Juventus |
Liga Mistrzów |
12 |
7 |
11:20 Luis Enrique i Massimiliano Allegri w roli szkoleniowca na ławce rezerwowych zasiadają już od kilku lat, jednak dopiero w tym sezonie mają szansę na pierwszy poważny sukces w swojej karierze na arenie międzynarodowej. Zapraszamy do zapoznania się z dotychczasowymi osiągnięciami obu panów.
Przebieg kariery trenerskiej Luisa Enrique:
2008 – 2011 Barcelona B (Segunda Division)
2011 – 2012 AS Roma
2013 – 2014 Celta Vigo (Primera Division)
2014 – Barcelona [Mistrzostwo Hiszpanii, Puchar Hiszpanii]
Przebieg kariery trenerskiej Massimiliano Allegriego:
2003 – 2004 Aglianese (Serie C2)
2004 – 2005 SPAL (Serie C1)
2005 – 2006 Grosseto (Serie C1)
2007 Lecco (Serie C1)
2007 – 2008 Sassuolo (Serie C1) [Awans do Serie B]
2008 – 2010 Cagliari (Serie A) [Panchina d’Oro dla najlepszego trenera Serie A]
2010 – 2014 AC Milan [Mistrzostwo Włoch, Superpuchar Włoch]
2014 – Juventus [Mistrzostwo Włoch, Puchar Włoch]
11:05 – Niezależnie kto wygra dzisiejszy pojedynek, Juventus czy Barcelona, jedna z drużyn sięgnie po potrójną koronę. W całej historii futbolu ta sztuka udała tylko sześciu zespołom (dziesięciu, jeśli do Ligi Mistrzów doliczyć Ligę Europy). Duma Katalonii może pochwalić się już takim osiągnięciem z 2009 roku, natomiast jedyną włoską drużyną, która zdobyła tripletę jest Inter Mediolan.
Mistrzostwo krajowe, puchar krajowy i Puchar Europy/Liga Mistrzów
1967 – Celtic Glasgow
1972 – Ajax Amsterdam
1988 – PSV Eindhoven
1999 – Manchester United
2009 – FC Barcelona
2010 – Inter Mediolan
2013 – Bayern Monachium
Mistrzostwo krajowe, puchar krajowy i Puchar UEFA/Liga Europy
1982 – IFK Goeteborg
2000 – Galatasaray Stambuł
2003 – FC Porto
2005 – CSKA Moskwa
2011 – FC Porto
9:20 – Europejska jedenastka wspiera dziś Juventus. La Gazzetta dello Sport skontaktowała się z jedenastoma byłymi piłkarzami Starej Damy z jedenastu różnych krajów, by zapytać ich o prognozowany wynik i kluczowe postacie wielkiego finału. Każdy inaczej odpowiedział redakcji mediolańskiego dziennika. Niektórzy z nich, jak Van der Sar i Hamrin, choć będą trzymać kciuki za Bianconerich, wskazali jednak zwycięstwo Barcelony. Didier Deschamps odparł: “Barcelona to świetny zespół, ale Juve ma szczególne miejsce w moim sercu. Reszty możecie się domyślić sami“. Zbigniew Boniek przewiduje zwycięstwo Juventusu 2:1, lecz na temat kluczowych piłkarzy tego meczu nie chce się wypowiadać: “Nie mam szklanej kuli…“. Przeciwnie Mirko Vucinić, który powiedział, że wszyscy piłkarze Starej Damy są kluczowi, a obecny zespół może pokonać każdego. Poniżej mapka z odpowiedziami byłych zawodników Juve, którzy życzyli podopiecznym Allegriego powodzenia w swoich językach.

Kliknij, żeby powiększyć
9:05 – Eksperci mówią co innego, ale słowa Alessio Secco nie są bezpodstawne. Jak wyliczają dziennikarze, Barcelona na wygraniu potrójnej korony straci około 50 mln euro (ok. 20 mln euro za wygranie ligi, ok. 5 mln euro za zdobycie Pucharu Hiszpanii oraz ok. 25 mln euro za triumf w Lidze Mistrzów).
8:35 – Choć Alessio Secco od dawna nie jest już dyrektorem Juventusu, wciąż troszczy się o klubowe finanse. “Paradoksalnie, dla budżetu lepiej jest dotrzeć do finału, niż go wygrać, gdyż wtedy trzeba wypłacić sowite premie piłkarzom, sztabowi i wielu pracownikom klubu. Ale wiadomo, że każdy chce wygrać“.
Inaczej sprawę przedstawiają eksperci, których cytuje dziś La Gazzetta dello Sport. Juventus do tej pory zarobił na Lidze Mistrzów blisko 100 milionów euro, ale może jeszcze umieścić wisienkę na tym dużym torcie. Za sam wygrany mecz zwycięski klub zgarnie 10,5 mln euro (finalista 6,5). Puchar Europy jest przepustką do gry w Superpucharze (3 mln za udział, 4 w razie wygranej) oraz Klubowych Mistrzostwach Świata (1,8 mln w razie odpadnięcia już na początku, 4,5 mln po wygraniu trofeum). Wygrana Ligi Mistrzów wiąże się ze sporym wzrostem rozpoznawalności i popularności marki klubu, o czym w ostatnich latach przekonał się Bayern Monachium. Do wszystkich premii zapisanych w kontraktach sponsorskich należy jeszcze doliczyć szacunkowe wpływy ze sprzedaży produktów z unikalnym logo mistrzów Europy, wyższe stawki i więcej zaproszeń na mecze towarzyskie. Juventus zyskałby większy rozgłos na nowych dla siebie rynkach: Azja, Bliski Wschód, Stany Zjednoczone. Wygranie berlińskiego finału, zdaniem ekspertów oznacza realny wzrost przychodów o 10-20%.
Andrea Agnelli właśnie podpisał kontrakt sponsorski z pierwszą firmą regionalną, meksykańskim browarem Tecate. Manchester United ma 38 lokalnych partnerów.
7:45 – Alessandro Del Piero będzie trzymał kciuki za Starą Damę. “W finale Ligi Mistrzów wszystko może się zdarzyć. Ciężko prognozować wynik, kiedy mowa o meczu z taką stawką. Faworyt może wygrać, ale może też przegrać. Jeśli chodzi o moje doświadczenia, przegrywałem kiedy byliśmy typowani na zwycięzców i wygrywałem, kiedy nasi rywali byli uznawani za faworytów. Taka jest piłka. Allegri przejął drużynę mistrzów i jeszcze ją ulepszył. Spokojnie wprowadził swoje pomysły zachowując pewność siebie wszystkich piłkarzy. Dziś Juventus ma jasny plan na każdy mecz, jest dobrze zorganizowany i gra swoją piłkę. Co będzie najważniejsze w finale? Rzuty wolne, skuteczność Teveza i Moraty, oraz umiejętność utrzymania się przy piłce, aby obronić korzystny rezultat. Messi to dar dla piłki nożnej, a my jesteśmy szczęściarzami, którzy mogą go podziwiać. Instynkt, pasja, magia. Xavi i Pirlo to dwóch wyjątkowych piłkarzy, dwa fenomeny. Zaszczytem było grać z nimi i przeciwko nim“.
Mistrzów Italii wspiera również Mauro Camoranesi. “Juve to świetna drużyna z siedmioma, ośmioma piłkarzami z topu. Oczywiście, Barca jest faworytem, grali w kilku finałach w ostatnich latach, ale Bianconeri mogą być dumni z tego, co udało im się osiągnąć. Po powrocie z Serie B wygranie czterech scudetti jest wielką satysfakcją dla zespołu i fanów. Juventusowi należy się szacunek za cierpliwą odbudowę składu skupiając się na mistrzach jak Tevez, Llorente czy Evra, ale też młodych talentach jak Pogba. Wracając do finału, ciężko mi prognozować wynik, ale wierzę, że Juve da radę“.

7:00 – Kolejny selekcjoner pytany o finał Ligi Mistrzów, to Joachim Loew, którego cytuje
Bild. “
To będzie wyrównany mecz, ale myślę, że na koniec zwycięży Barca. Oglądałem ich dwa ostatnie mecze z trybun i są w niesamowitej formie. Juve to trudny rywal, który perfekcyjnie zawęża pole gry, ale to chyba nie wystarczy do wygranej. Pirlo to świetny strateg, niezwykle inteligentny piłkarz. Obsługuje zawodników ofensywnych, jest centralnym punktem drużyny, zawsze można do niego podać piłkę, reguluje tempo. Juventus nie gra typowo po włosku. To już nie jest tylko Catenaccio i przeszkadzanie rywalom. Z Tevezem, Moratą, Vidalem i Pogbą mają fantastyczną ofensywę“.
6:45 – Vicente Del Bosque w La Gazzetta dello Sport: “Barca i Juve to dwie drużyny o odmiennych stylach, ale łączy je wielkość. Juventus jest zespołem o świetnej wydajności. Od Chielliniego po Teveza wszyscy zawodnicy dobrze interpretują poszczególne fazy meczu, potrafią reagować na boisku. To drużyna, która doskonale się broni i dobrze atakuje. Szybko zapewnili sobie kolejny tytuł mistrzowski, we Włoszech nikt nie wygrywa przypadkowo. Jeśli chodzi o rewanż w Madrycie, kiedy Królewscy strzelili bramkę myślałem, że wszystko jest po ich stronie, ale piłka zawsze może zaskoczyć i Juventus zasłużył na awans. Siłą Bianconerich jest zimna krew w chwilach największych problemów. To grupa doświadczonych i bardzo ambitnych piłkarzy. Postacie, które wiele już wygrały, ale ciągle chcą więcej. Wielcy profesjonaliści. Morata? Jego transfer był dużym ryzykiem. Bardzo młody zawodnik z innego kraju trafił do zespołu, który wygrał trzy scudetti z rzędu. Stopniowo jego rola w drużynie rosła, rozwinął się i jest to dobry znak dla reprezentacji. Lubię jego ambicje dotyczące kadry. Wiele musi się jeszcze nauczyć, zawiesiliśmy mu poprzeczkę bardzo wysoko, ale dzięki temu będzie coraz lepszy. To prosty, spokojny chłopak, który podziwia swoich kolegów z szatni”
6:05 – Paolo Maldini w La Gazzetta dello Sport: “Messi zaburza równowagę sił, robi niesamowite rzeczy na boisku, ale Juve świetnie broni się jako zespół. Będą mieli swoje szanse. Ten finał jest efektem dobrego zarządzania klubem. Będą trzymał za nich kciuki, mam wielu kolegów w tej drużynie. Buffon zasługuje na wygraną, to najlepszy bramkarz ostatnich trzech dekad, ikona światowego futbolu. Zawsze uśmiechnięty, spokojny. Często krytykuje się go z powodu wieku. Dziesięć lat temu niektóre błędy byłyby wybaczane, dziś już nie. Wiem to z własnego doświadczenia“.
Cafu w Sky Sport: “Myślenie, że to będzie łatwy finał dla Barcelony, jest błędem. Juventus to wspaniała drużyna, czeka nas wielki mecz“.
TUTAJ można przeczytać pełny zapis konferencji Massimiliano Allegriego, zaś TUTAJ wypowiedzi Gigiego Buffona i Leonardo Bonucciego.
22:40 Wielu uważa, że ofensywne trio Barcelony: Messi – Suarez – Neymar jest nie z tej ziemi. I tak naprawdę trudno się z tym nie zgodzić, bo cała trójka w tym sezonie zdobyła już 120 goli pobijając wyczyn tria z Realu Madryt w sezonie 2011/12. Wtedy Cristiano Ronaldo, Karim Benzema i Gonzalo Higuain trafiali łącznie do siatki rywala 118 razy. Zapraszamy do zapoznania się z najważniejszymi statystykami napastników Dumy Katalonii.
|
Luis Suarez |
Lionel Messi |
Neymar |
Mecze |
42 |
56 |
50 |
Gole |
24 |
58 |
38 |
Asysty |
24 |
30 |
11 |
Średnia gola na mecz |
0,57 |
1,04 |
0,76 |
Gol co: |
142,92 minuty |
85,69 minuty |
105,21 minuty |
22:25 – “Szanse Juventusu w meczu z Barceloną oceniam na 30 lub 40 procent, a to wcale nie mało” – uważa były szkoleniowiec Starej Damy Marcelo Lippi. “Ta Barcelona ma coś więcej niż każdy inny zespół, ale to nie znaczy, że Bianconeri nie mają szans. Messiego nie zatrzyma jeden zawodnik. Tego dokonać musi cała drużyna, a należy pamiętać, że Juventini tworzą doskonale zgrany kolektyw i są w stanie tego dokonać“.
22:15 – “Skłamałbym, jeśli powiedziałbym, że taki pojedynek nie wywołuje dodatkowych emocji. Dorastałem w Realu, grałem tam przez dłuższy czas. Mam tam wielu przyjaciół, a zwycięstwo Juventusu z pewnością ucieszyłoby oba obozy” – mówił dzisiaj Alvaro Morata w rozmowie z hiszpańską Marcą. Młody napastnik odniósł się także do Leo Messiego i szans Juventusu. Zapraszamy do przeczytania pełnej wypowiedzi TUTAJ.
21:55 – Obok Gerarda Pique i Luisa Enrique na konferencji prasowej Barcelony był obecny również Neymar, który przyznał, że bardzo ceni umiejętności bramkarskie Gigiego Buffona. “Buffon jest jednym z najlepszych w historii. Gdy byłem małym chłopcem grałem nim na Playstation, byłem wielkim fanem jego talentu. Byłbym szczęśliwy, gdybym strzelił mu gola. Ten finał wiele dla mnie znaczy. Najważniejsze jest zwycięstwo drużyny, ale gdyby przyczynił się do tego mój gol byłbym podwójnie szczęśliwy. Juventus jest świetną drużyną i czeka nas ciężka przeprawa. Nic jeszcze nie jest przesądzone. Wygra lepszy.
21:45 – Trening na stadionie Olimpijskim w Berlinie odbyła dzisiaj również drużyna Barcelony. Sesja treningowym w dużym stopniu przypominała to, co kilka godzin wcześniej prezentowali zawodnicy Juventusu, jednak z drobnymi różnicami. Zawodnicy Blaugrany oprócz ogólnego rozbiegania skupili się na trzech elementach gry: szybkim rozgrywaniu piłki na małym obszarze boiska, strzelaniu z różnych pozycji oraz ćwiczeniu stałych fragmentów.
21:35 – Alvaro Morata może już jutro zostać czwartym piłkarzem w historii, który rok po roku wygra Ligę Mistrzów z innym klubem. Młody Hiszpan w zeszłorocznym finale pojawił się na boisku w 79. minucie, a jego Real Madryt pokonał Atletico 4:1. Taki wyczyn mają na swoim koncie: Marcel Desailly (Olympique Marsylia 1993, AC Milan 1994), Paulo Sousa (Juventus 1996, Borussia Dortmund 1997) i Samuel Eto’o (Barcelona 2009, Inter Mediolan 2010).
21:05 – Gerard Pique: “Myślę, że będziemy częściej mieli piłkę, a Juventus będzie kontratakował. Ma piłkarzy, którzy bardzo szybko potrafią przebiec z jednego końca boiska na drugi i nie mówię tylko o Tevezie i Moracie. Będziemy musieli dobrze operować piłką, ale Włosi potrafią się bronić. Widzieliśmy to na Bernabeu, wiemy na co ich stać. Chcemy wywrzeć na nich presję, posyłać futbolówkę do przodu i szukać swoich szans. Cały rok ciężko na to pracowaliśmy i chcemy wygrać. Jesteśmy 90 minut od perfekcyjnego sezonu“.
20:55 – Luis Enrique: “Będziemy mieli dłużej piłkę, ale musimy uważać na rywali, bo będą próbowali grać swoje. Ich styl jest podobny do naszego. Mają bardzo mocną obronę i też niewiele brakuje im do potrójnej korony. Liczę na wielkie widowisko, w którym zwyciężymy. Odrobiliśmy lekcje. Myślę, że to będzie wielki pojedynek”
20:40 – Leonardo Bonucci: “Opisuje się mnie jako piłkarza z charakterem i jutro chcę to udowodnić kolejny raz. Barzagli miał w tym sezonie pecha, ale to jeden z najlepszych na świecie. Nikt nie jest lepszy jeden na jednego. Strata Giorgio komplikuje naszą sytuację, ale jako Włosi właśnie w takich momentach dajemy z siebie wszystko. Ciężko na to pracowaliśmy i chcemy wygrać dla niego. Dla niego i wszystkich fanów Juve. 30. rocznica Heysel jest dodatkową motywacją do zwycięstwa, dla tych, którzy stracili życie w pogoni za marzeniami. Mój synek, Lorenzo, zapytał: Tato, dokąd jedziesz? – Do Berlina – Uhm, chciałem iść na plażę – Pójdziemy na plażę w niedzielę“.

20:30 – Gigi Buffon: “
Finał był z pewnością celem, jaki wspólnie z kolegami z drużyny stawialiśmy przed sobą w ostatnich latach i teraz udało się go osiągnąć. Nie spodziewaliśmy się, że tym razem się powiedzie, ale ten sezon jest świetny pod wieloma względami. Przede wszystkim, mamy nowego trenera, który w moim przekonaniu doprowadziłby nas do finału w ciągu dwóch, lub trzech lat. Nieoczekiwanie udało się to szybciej i jesteśmy bardzo zadowoleni z tej wielkiej niespodzianki. Myślę, że w pierwszych pięciu czy dziesięciu minutach obie drużyny będą miały pewne trudności z presją tego meczu, ale później zobaczycie dwie ekipy, które zrobiły wiele, aby dotrzeć do finału. To naturalne, że Barcelona ze swoimi indywidualnościami jest uznawana za faworyta. Zespół z Messim, Neymarem, Suarezem i Iniestą zawsze przystępuje do spotkań w roli faworyta, ale myślę, że drużyna, w której grają Tevez, Bonucci, Marchisio, Pirlo i Pogba wcale nie jest na straconej pozycji.“.
20:15 – Max Allegri: “Messi, Neymar i Suarez. Ciągle te same pytania, jak chcesz ich powstrzymać, jak chcesz to zrobić. Musimy rozegrać bardzo dobry mecz i strzelić gola, bo trudno sobie wyobrazić 0:0. Przykro mi z powodu Chielliniego. Wypadł nam chłopak, który przebył z nami całą drogę w Lidze Mistrzów i grał świetnie, ale na szczęście mamy Barzagliego i Ogbonnę. Jeśli Barzagli będzie w pełni gotowy, a na to wygląda, zagra od początku. Jeśli pojawią się jakieś problemy, zagra Ogbonna. Nie, nie będę rwał włosów z głowy, jeśli przegramy. Nie mam ich już zbyt dużo“.
20:00 – “Zaczynaliśmy ten sezon biorąc za cel dotarcie do ćwierćfinału. Spisaliśmy się lepiej, jesteśmy w finale, ale teraz chcemy być najlepsi. Spróbujemy zrobić ten ostatni krok, choć będzie bardzo ciężko. Oczywiście potrzeba trochę szczęścia, ale przede wszystkim musimy być wystarczająco dobrzy, żeby szczęście było po naszej stronie. Czy Messi jest nie do zatrzymania? Myślę, że jutro będzie do zatrzymania. W końcu po to tu przyjechaliśmy, w innym wypadku robilibyśmy teraz coś zupełnie innego” – powiedział Max Allegri na konferencji prasowej. Dla przypomnienia, prezentujemy sprawcę całego zamieszania, czyli Puchar Europy, który już niebawem opuści Berlin.

19:05 – Trening, a właściwie lekkie rozbieganie mistrzów Italii dobiega już końca. Na murawie są również Pavel Nedved i Giorgio Chiellini. 30-letni Włoch niestety nie zagra w jutrzejszym finale, ale będzie miał mocne zastępstwo.
Tuttosport zamieścił dziś na okładce zdjęcie Andrei Barzagliego z tytułem “
Spokojnie, mamy Barzagliego“. To właśnie spokój ma wprowadzić w szeregi defensywy Juve doświadczony stoper. Popularny Chiello jest przekonany, że
jego koledzy dadzą z siebie wszystko.
18:30 – Dziewięć lat po wygraniu mistrzostwa świata na berlińskim stadionie, Gigi Buffon staje przed szansą wzniesienia w górę Pucharu Europy. O tym, jak smakuje triumf w elitarnych, europejskich rozgrywkach, opowiedział redakcji Tuttosport Gianluca Vialli. “Zwycięstwo w Lidze Mistrzów sprawia, że stajesz się nieśmiertelny. Nic nie może równać się z tym uczuciem. Do dziś spotykam na ulicy fanów, którzy mówią: Byłem wtedy w Rzymie na trybunach, albo pokazują mnie swoim dzieciom mówiąc: to nasz bohater. To powód do dumy, ale chciałbym, żeby wreszcie ktoś podniósł ten puchar i stał się nieśmiertelny. Buffon na to zasługuje. Jeśli mu się uda, moje zdjęcie z pucharem wyląduje pomiędzy Scireą i Gigim. Między takimi gigantami nawet tak toporny piłkarz jak ja nabierze większego znaczenia. Byłoby mi bardzo miło, gdyby Buffon odebrał mi zaszczyt bycia ostatnim kapitanem, który wygrał Ligę Mistrzów“.
18:05 – Przed kilkoma chwilami zakończyła się konferencja prasowa Maxa Allegriego, który razem z Gigim Buffonem i Leonardo Bonuccim odpowiadał na pytania dziennikarzy z całego świata. Zgodnie z planem, krótko przed 18. Bianconeri wybiegli na murawę Stadionu Olimpijskiego, aby odbyć otwarty trening. Pogoda dopisuje, piłkarze sprawiają wrażenie bardzo spokojnych.