Strona główna » Aktualności » Vidal miał wypadek, prowadził po alkoholu?
Vidal miał wypadek, prowadził po alkoholu?
Arturo Vidal został zatrzymany przez chilijską policję po tym, jak rozbił w Santiago swoje Ferrari. Media utrzymują, iż zawodnik Juventusu prowadził pod wpływem alkoholu i w momencie zatrzymania miał 1,21 promila we krwi.
Do wypadku doszło minionej nocy. Vidal rozbił Ferrari, którym wcześniej pojawił się na treningu reprezentacji Chile. Razem z piłkarzem jechała jego żona. Żadne z nich nie doznało poważnych obrażeń – dyrektor szpitala, gdzie oboje zostali zabrani po wypadku, powiedział, że Vidal ma niegroźne siniaki na karku, a jego żona Maria doznała urazu łokcia.

Rozbite Ferrari Arturo Vidala
Prosto ze szpitala piłkarz trafił na policyjne przesłuchanie, prowadzone przez pułkownika Ricardo Gonzaleza. To właśnie on przyznał w rozmowie z mediami, że “
kierowca czerwonego pojazdu był pod wpływem alkoholu“.

Vidal odwożony przez lokalną policję na przesłuchanie
Na razie nie wiadomo, jak potoczą się losy Vidala. Według doniesień prasy zawodnik jeszcze dzisiaj stanie przed sądem, istnieje też spore prawdopodobieństwo, że trener Jorge Sampaoli wyrzuci go z kadry narodowej Chile.
Sam zawodnik nagrał krótkie video, w którym potwierdza informacje dotyczące samego wypadku, zapewnia jednak, że nie był on spowodowany z jego winy oraz że on i jego żona mają się dobrze.