Juventus – Genoa 1:0 (1:0)
Skromne zwycięstwo Juventusu nad Genoą. Jedna bramka wystarczyła dzisiejszego wieczoru, by Bianconeri mogli cieszyć się przed własną publicznością z przedłużenia serii ligowych triumfów do 13, co stanowi klubowy rekord. Ten mecz przyniósł również mniej pozytywne informacje w postaci problemów zdrowotnych Evry i Caceresa oraz czerwonej kartki Zazy.
Żadna ze stron od początku meczu nie porywała ani tempem, ani dokładnością rozgrywanych akcji. Goście mądrze odpierali ataki Juventusu, a przełamanie nadeszło w 30. minucie. Juan Cuadrado zszedł z piłką z prawego skrzydła i po dryblingu znalazł się w dobrej sytuacji w polu karnym rywala. Zagranie Kolumbijczyka, które prawdopodobnie miało być podaniem do jednego z partnerów, odbiło się od interweniującego De Maio i wpadło do siatki nad zmylonym Perinem. Na kilka minut przed końcem pierwszej części gry boisko niespodziewanie opuścił Evra, którego zastąpił Alex Sandro. Francuz od razu po zmianie udał się do szatni, jednak według pierwszych doniesień mediów, nie stało mu się nic poważnego – mówi się, że w dalszej grze przeszkodziły mu problemy żołądkowe. Po przerwie goście nieco odważniej ruszyli na bramkę Buffona, ale z ich akcji nie wynikało nic konkretnego. Już w 54. minucie Allegri wykorzystał drugą zmianę, wprowadzając Zazę w miejsce Moraty. Bezwłosy napastnik już po chwili znalazł się w sytuacji oko w oko z Perinem, jednak nie potrafił jej wykorzystać. Kilka minut później oglądaliśmy trzecią zmianę w biało-czarnym obozie – Rugani zastąpił Caceresa. Urugwajczyk został zniesiony z murawy na noszach, a w jego oczach pojawiły się łzy – pierwsze doniesienia mediów informują o poważnym problemie fizycznym. Ostatnie pół godziny gry to kolejne nieskuteczne próby Genoi i nieudane kontrataki Juventusu. Wydawało się, że podopieczni Allegriego mogą znaleźć się w kłopotach, gdy tuż po rozpoczęciu doliczonego czasu gry za niebezpieczny wślizg z boiska wyleciał Zaza – Genoa nie potrafiła jednak wykorzystać gry w przewadze i zeszła z boiska pokonana.
Juventus nie porywa, ale wygrywa, dzięki czemu utrzymuje się dwa punkty za Napoli, które dziś pokonało Lazio 2:0. W najbliższą niedzielę podopieczni Allegriego zmierzą się z Frosinone, a w kolejny weekend czeka ich mecz na szczycie z ekipą z Neapolu.
Juventus – Genoa 1:0 (1:0)
30′ Cuadrado
Juventus (3-5-2): Buffon – Caceres (63′ Rugani), Bonucci, Barzagli – Cuadrado, Padoin, Marchisio, Pogba, Evra (41′ Alex Sandro) – Dybala, Morata (54′ Zaza)
Ławka: Neto, Rubinho, Lichtsteiner, Hernanes, Lemina, Pereyra, Sturaro
Trener: Massimiliano Allegri
Genoa (3-4-3): Perin – Munoz, De Maio, Izzo – Ansaldi, Dżemaili (81′ Matavz), Rigoni, Gabriel – Cerci (55′ Suso), Pavoletti, Ntcham (58′ Capel)
Ławka: Lamanna, Burdisso, Fiamozzi, Laxalt, Lazović, Marchese, Pandev, Rincon, Tachtsidis
Trener: Gian Piero Gasperini
Żółte kartki: 39′ Bonucci – 34′ Munoz, 64′ Capel, 73′ Rigoni
Czerwone kartki: 90′ Zaza
Statystyki:
Bramka:
Juventus 1:0 Genoa #De Maio (samobójcza) 30 min HD