Sarri: Zagramy swoje
“Nie widzę żadnego wyjątkowego napięcia przed tym meczem. Drużyna podchodzi do niego, jak do każdego innego. Może wywoływać większe emocje, ale musimy zachować spokój. Mamy przed sobą jeszcze trzy miesiące grania” – powiedział Maurizio Sarri (na zdjęciu) podczas wczorajszej konferencji prasowej. “Solidna obrona to z pewnością dobry punkt wyjściowy na to spotkanie. Juventus ma taką od lat, my próbujemy zbudować naszą. Czy przejdą na czwórkę z tyłu? Nie myślę zbyt wiele na temat zmian w Juve. Nawet przy grze trójką, kiedy zostanie jeden z wahadłowych, mogą bronić we czterech, więc tak naprawdę niewiele się zmienia“.
“Zagramy naszą piłkę. Wiemy, że jeśli tego nie zrobimy, będziemy bardzo podatni na ataki rywala, więc nasza jedyna szansa na Juventus Stadium to grać swoje. Może nie wygramy, może zamkną nas w polu karnym na 70 minut, ale to nie będzie nasz wybór. Zagramy swoje, nawet jeśli uda się to tylko przez 30 sekund. Chłopaki powinni skupić się na grze, nie na całej otoczce meczu. Jesteśmy dumni z tego, że jesteśmy równorzędnym rywalem dla Juventusu, który zdominował włoską piłkę w ostatnich latach. Czujemy się pewni swego i spróbujemy pokazać naszą piłkę w Turynie. Bianconeri są przyzwyczajeni do takich starć, ale my też mamy czterech, pięciu piłkarzy, którzy pomogą młodszym“.
“Indywidualności zdecydują o wyniku. Juve ma dużo takich graczy, ale my wcale nie czujemy się gorsi. Czy to najważniejszy mecz w mojej karierze? Nie wydaje mi się, żeby był ważniejszy od 500 poprzednich, bo bez nich nie byłoby mnie tutaj. To wy w mediach wpływacie na to, który mecz jest istotny, a który nie. Dla mnie Sangiovannese – Grosseto w Serie C2 był bardzo ważny“.

57-letni szkoleniowiec był również pytany o brak kibiców gości w tym meczu. “
Zwycięstwo byłoby dla naszych kibiców, więc jesteśmy rozczarowani, że ich nie będzie w Turynie. Myślę, że to niesprawiedliwe. Odpowiedzialność zbiorowa nie ma sensu i byłem równie zawiedziony kiedy kibice Juve nie mogli przyjechać na San Paolo. Mówiłem o tym na konferencji. Nie popieram tych decyzji“.
“Nasze drużyny nie są w pełni autorskie. Zawsze będzie trochę Antonio Conte w Juve i trochę Rafy Beniteza w Napoli. Coś zostaje po latach. Allegri wykonał świetną pracę, musiało być ciężko po Conte. Remis? Nie zadowoli mnie remis. Dla naszych kibiców to nie jest zwykły mecz, więc zagramy o zwycięstwo dla nich, dla całego Neapolu, który nas napędza. Nie będzie łatwo, ale jeśli zagramy z sercem i dumą, będziemy mogli zaakceptować każdy wynik. Czy będziemy ostrożni na boku z powodu Cuadrado? Mamy Insigne i Callejona, więc też nie jesteśmy tacy źli na skrzydłach. Żeby obstawić ich skrzydłowych musielibyśmy bronić się szóstką, więc tak czy siak, trzeba będzie zaryzykować“.
“Skupimy się bardziej na piłce, niż na starciach fizycznych, ale oni mają świetnych atletów, więc pewnie będą dążyć do konfrontacji. Są różne style, my stawiamy na szybkość, nie na siłę. Kogo bym zabrał Juventusowi? Nikogo. Są fenomenalni. Buffon napisał historię piłki, Marchisio jest wyjątkowy, a Dybala ma wielką przyszłość“.
www.football-italia.net