Relacja z 9. dnia Euro 2016

Dziewiątego dnia mistrzostw nareszcie odpaliła Belgia, która rozgromiła Irlandię. W coraz trudniejszej sytuacji znajdują się Portugalczycy, którzy wczoraj zanotowali kolejny remis, tym razem z Austrią. Punktami podzieliły się również dwa inne zespoły z tej grupy: Islandia i Węgry.

Belgia : Irlandia 3-0 (0-0)
58′ 70′ Lukaku, 61′ Witsel
Po nudnej pierwszej połowie, w drugiej odsłonie Belgowie nareszcie zagrali tak, jak oczekiwali tego po nich kibice Czerwonych Diabłów. Strzelanie rozpoczął Lukaku, który dostał podanie z prawje strony boiska i strzałem zza pola karnego pokonał Randolpha. Trzy minuty później było już 2-0. Belgowie przeprowadzili kolejną akcję prawą stroną i po świetnym dośrodkowaniu piłkę do siatki strzałem głową skierował Witsel. Irlandczycy rzucili się do odrabiania strat ale bardzo szybko zostali za to ukarani. Wzorową kontrę wykończył Lukaku, który nie zmarnował sytuacji sam na sam z bramkarzem.

Islandia : Węgry 1-1 (1-0)
40′ Sigurdsson (rzut karny) – 88′ Saevarsson (bramka samobójcza)
Po dwóch spotkaniach w grupie F, jak wydawało się przed turniejem najsłabszy zespół – Węgry, ma niespodziewanie 4 punkty i jest liderem. Po pokonaniu Austrii, Węgrzy tym razem wykazali się wolą walki w starciu z Islandczykami. Serce do gry zostało nagrodzone na 2 minuty przed końcem spotkania, kiedy po jednej z akcji i wstrzeleniu piłki w pole karne, niefortunnie interweniował Saevarsson, kierując piłkę do własnej bramki.

Portugalia : Austria 0-0
Kto by przypuszczał przed rozpoczęciem turnieju, że po meczach z Austrią i Islandia Portugalczycy będą mieli na koncie zaledwie dwa punkty. Faworyci grupy F po raz kolejny zawiedli. Mimo ogromnej przewagi, piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego nie zdołali pokonać Austriaków. Dwoił i troił się Cristiano Ronaldo, nie miał on jednak po raz kolejny szczęścia. Najpierw w 79. minucie piłka po jego strzale z rzutu karnego trafiła w słupek. Kilka minut później, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego gwiazdor Realu umieścił piłkę w siatce, ale był na wyraźnym spalonym i sędzia słusznie bramki nie uznał.

Już dziś natomiast czekają nas ostateczne rozstrzygnięcia w grupie A. Obydwa mecze rozegrane zostaną o godzinie 21.00. Na Stade des Lumières w Lyonie Rumunia zmierzy się z Albanią, natomiast na Stade Pierre-Mauroy w Lille Francuzi zagrają ze Szwajcarami. Szczególnie ten drugi mecz z pewnością zainteresuje kibiców Juventusu, naprzeciwko siebie staną bowiem Patrice Evra, Paul Pogba i Stephan Lichtsteiner.