Piątkowy trening
Wielkimi krokami zbliża się mecz z Lecce w Serie A, a Juventus nadal ma problemy z zestawieniem obrony. W piątek rano Zebina i Zambrotta nadal nie trenowali razem z zespołem. Ćwiczyli przede wszystkim szybkość, a mało technikę. Na treningu nie pojawił się natomiast w ogóle Giorgio Chiellini, który musi przezwyciężyć swoje problemy z mięśniami, które prześladują go od początku 2006 roku.
Na piątkowym treningu drużyna ćwiczyła na bocznym boisku w Centro Sisport ograniczając się do ćwiczeń rozciągających oraz wewnętrznej gierki. W jednej drużynie zagrali: Blasi, Thuram, Kovac, Balzaretti, Olivera, Emerson, Nedved, Del Piero i Ibrahimovic, a po przeciwnej stronie stanęli: Birindelli, Pessotto, Camoranesi, Vieira, Giannichedda, Mutu, Trezeguet, Zalayeta i jeden zawodnik Primavery. Abbiati i Buffon ćwiczyli osobno razem z trenerem bramkarzy Tancredim i tylko pod koniec meczu pojawili się między słupkami.
www.gazzetta.it