Alex Sandro: Nie ma wymówek

Alex Sandro (na zdjęciu) nie szuka wymówek po wyjazdowej porażce w Derbach Włoch. Juventus przegrał z Interem, mimo objęcia prowadzenia po strzale Lichtsteinera. Przy tej bramce asystował właśnie były gracz FC Porto, a po spotkaniu podzielił się refleksjami z JTV. “Myślę, że to był trudny mecz. Wiedzieliśmy, że znajdziemy się na wrogim terenie i pod wielką presją zespołu, który chce wygrać u siebie. Mieliśmy szanse na trzy punkty, ale niestety nie udało się. Teraz musimy mieć prawidłowe nastawienie i pracować, trening po treningu, mecz po meczu. Nie mamy wymówek, naszym obowiązkiem jest natychmiastowa reakcja i jestem pewien, że będziemy lepsi, bo tworzymy silną grupę.”
Brazylijczyk zwraca uwagę na błędy i podkreśla, że trzeba tę porażkę przekuć w sukces. “Czasami, po strzeleniu bramki, poziom koncentracji spada, więc musimy poświęcać więcej uwagi utrzymaniu skupienia na odpowiednim szczeblu, stałym fragmentom, kontratakom i utrzymywaniu się przy piłce. Myślę, że po tym rozczarowaniu powinniśmy poczuć sportową złość i walczyć o zwycięstwo z Cagliari od pierwszej minuty“.
Napoli pokonało Bolognę i dzięki temu, kosztem Juve, wskoczyło na pierwsze miejsce w tabeli. Alex Sandro przestrzega jednak przed traktowaniem tylko tych zespołów jako kandydatów do tytułu i odnosi się do meczu z Sevillą w Lidze Mistrzów. “Oczywiście, liga nadal jest otwarta, jesteśmy dopiero na początku, wszystkie drużyny chcą być w czołówce i zostać mistrzem, a więc nie mogę powiedzieć, że tylko Juventus i Napoli będą walczyć o scudetto. Bardzo chcieliśmy wygrać z Sevillą i wiedzieliśmy, że czeka na nas trudny rywal. Skończyło się remisem, ale w następnym spotkaniu staramy się tylko o zwycięstwo“.