Strona główna » Aktualności » Bianconeri grali i strzelali
Bianconeri grali i strzelali
Wczoraj odbyły się pierwsze mecze październikowej serii eliminacji do Mistrzostw Świata 2018. Na murawy w Europie i Ameryce Południowej wybiegali kolejni zawodnicy Juventusu, których drużyny narodowe ze zmiennym szczęściem walczyły o bilety do Rosji.
W strefie europejskiej udany wieczór zaliczył Mario Mandżukić (na zdjęciu) – Chorwacja wygrała na wyjeździe 6:0 z Kosowem, a napastnik Juventusu popisał się klasycznym hat-trickiem, zdobytym w ciągu pierwszych 35 minut spotkania. Mario zaliczył swoje pierwsze bramki w tym sezonie, a w 59. minucie został zmieniony przez Kalinicia.
Mniej udany wieczór zaliczyli Włosi, którzy na Juventus Stadium w Turynie zremisowali 1:1 z Hiszpanią, oddając tylko jeden celny strzał na bramkę De Gei. Wynik w 55. minucie meczu otworzył Vitolo, który wykorzystał koszmarny błąd Buffona (La Repubblica zauważyła, że to pierwsza tego kalibru pomyłka kapitana Juve od ponad 5 lat, gdy sprezentował bramkę Lecce). Do wyrównania w 82. minucie doprowadził De Rossi, który wykorzystał rzut karny. Buffon, Barzagli i Bonucci spędzili na boisku całe spotkanie.
W strefie CONMEBOL do 82. minuty meczu Paragwaj – Kolumbia (0:1) na boisku znajdował się Juan Cuadrado. Pełne 90 minut w barwach Brazylii rozegrał Dani Alves, a Canarinhos rozgromili u siebie Boliwię 5:0. Jako ostatni zagrali Argentyńczycy, którzy na wyjeździe zremisowali 2:2 z Peru. Paulo Dybala spędził na boisku 65 minut, a Gonzalo Higuain rozegrał ten mecz w pełnym wymiarze czasowym i trafił do siatki po podaniu Zabalety, czym na kilka minut dał swojej drużynie prowadzenie 2:1.