Genoa – Juventus 3:1 (3:0)
Blamaż Juventusu na Stadio Luigi Ferraris. Bezradni Bianconeri przegrali z Genoą 1:3, ponosząc tym samym swoją trzecią ligową porażkę w tym sezonie. Katem Starej Damy okazał się być Giovanni Simeone, który w ciągu pierwszego kwadransa dwukrotnie pokonał Buffona.
Gospodarze wyszli na prowadzenie już w 3. minucie – najpierw fatalny błąd popełnił Bonucci, potem Buffon i Alex Sandro wybijali toczącą się do piłki siatkę, a ostatecznie prowadzenie Genoi dał Giovanni Simeone, który trafił z najbliższej odległości. Argentyńczyk podwoił prowadzenie Rossoblu dziesięć minut później, gdy wykorzystał dośrodkowanie Lazovicia i uderzeniem głową pokonał bezradnego Buffona. W 29. minucie było już 3:0 – tym razem po rzucie rożnym uderzał Luca Rigoni, a Alex Sandro tak niefortunnie wybijał piłkę, że zaliczył trafienie samobójcze. Chwilę po trzecim golu z boiska z kontuzją zszedł Bonucci, którego zastąpił Rugani. W pierwszej części gry Bianconeri w zasadzie nie potrafili zagrozić bramce Perina, który musiał interweniować tylko raz, gdy złapał piłkę po uderzeniu głową Cuadrado. W 40. minucie Ocampos sfaulował we własnym polu karnym zastawiającego się Mandżukicia, jednak gwizdek arbitra milczał.
W przerwie Massimiliano Allegri nie zdecydował się na przeprowadzenie żadnej zmiany. W 52. minucie świetną okazję na strzelenie kontaktowej bramki zmarnował Khedira, który spudłował z bliska po rzucie rożnym. Chwilę później na boisku pojawił się Higuain, który zastąpił Lichtsteinera. W kolejnych minutach Juventus prowadził atak pozycyjny i bił głową w mur, a gospodarze skupiali się na szybkich wypadach pod bramkę Buffona. W 71. minucie na boisku zameldował się Sturaro, który zastąpił Khedirę. Przez ostatni kwadrans Juventus zmuszony był do gry w dziesiątkę, po tym jak kontuzjowany Dani Alves został zniesiony z murawy na noszach. W 82. minucie Miralem Pjanić pięknym uderzeniem zamienił rzut wolny sprzed pola karnego gospodarzy na bramkę, dającą Bianconerim cień nadziei. W kolejnych minutach w niezłych sytuacjach wysoko nad bramką rywala uderzali Mandżukić i Sturaro. W doliczonym czasie gry Chorwat ponownie się pomylił, tym razem po dośrodkowaniu Pjanicia. Chwilę później arbiter zakończył spotkanie.
Czy dzisiejsza porażka okaże się dla Juventusu zimnym prysznicem, który obudzi podopiecznych Allegriego? Kolejne spotkanie Juventus rozegra na własnym stadionie już w sobotę, gdy o godzinie 20:45 podejmie Wyrastającą na rewelację rozgrywek Atalantę.
Genoa – Juventus 3:1 (3:0)
3′ Simeone, 13′ Simeone (asysta Lazović), 29′ Alex Sandro (sam.) – 82′ Pjanić
Genoa (3-4-3): Perin – Izzo, Burdisso, Munoz – Lazović (68′ Edenilson), Rincon, Cofie, Laxalt – Rigoni (87′ Gakpe), Simeone, Ocampos (89′ Biraschi)
Ławka: Lamanna, Zima, Fiamozzi, Gentiletti, Ninković, Ntcham, Pandev
Trener: Ivan Jurić
Juventus (3-5-2): Buffon – Lichtsteiner (53′ Higuain), Bonucci (33′ Rugani), Benatia – Alves, Khedira (71′ Sturaro), Hernanes, Pjanić, Alex Sandro – Curadrado, Mandżukić
Ławka: Neto, Audero, Chiellini, Evra, Asamoah, Marchisio, Kean
Trener: Massimiliano Allegri
Żółte kartki: 24′ Rincon, 82′ Cofie, 90′ Biraschi – 77′ Cuadrado, 90′ Sturaro
Statystyki: