Allegri: Potrzeba spokoju i rozsądku

Massimiliano Allegri (na zdjęciu) żałuje przegranej z Romą, jednak podkreśla, że warto spojrzeć na kontekst całej sytuacji oraz na moment, w jakim znajduje się obecnie Juventus. W jego opinii w tak intensywnym okresie drużynie może czasem powinąć się noga.

W pomeczowym wywiadzie udzielonym JTV zapytany o porażkę Allegri przyznał: “Żałujemy i jest nam przykro, naturalnie – tym bardziej po dobrej pierwszej połowie w naszym wykonaniu. Drugie 45 minut przegraliśmy z fizycznego punktu widzenia, rozgrywaliśmy piłkę zbyt wolno i podobnie zbyt wolno reagowaliśmy na to, co się dzieje. Po odgwizdanym spalonym pozwoliliśmy na to, żeby piłkarze Romy dotarli w nasze pole karne po zaledwie trzech podaniach. Powinniśmy na to uważać, bo w Bergamo zdarzyło się to samo. Nie wygraliśmy jeszcze ligi, więc niech to będzie dla nas ostrzeżeniem. Potrzebujemy zwycięstwa, a w środę czeka nas finał Pucharu Włoch. W tak intensywnym okresie może zdarzyć się, że zgubi się coś po drodze“.

Czego potrzebuje drużyna Juventusu, żeby zakończyć ten sezon zgodnie z oczekiwaniami? “Na pewno spokoju i opanowania, nie widzę powodu do bycia podenerwowanym” – odpowiedział Max. “Przygotujemy się do środowego meczu, później skupimy się na niedzielnym. Jeden krok na raz. W tego typu bezpośrednich konfrontacjach może wydarzyć się wszystko. Szkoda, że ostatnio obniżyliśmy nieco loty i tylko w trzech ostatnich meczach straciliśmy sześć bramek“.

Na koniec dodał: “Trzeba pamiętać, że nie jest łatwo wygrać wszystkie mecze. W ciągu dwóch ostatnich miesięcy musieliśmy stanąć na wysokości zadania w dwumeczu z Barceloną, później z Monaco, oprócz tego w półfinale Pucharu Włoch z Napoli i teraz z Romą. Wszystkie te mecze były bardzo ważne i pełne napięcia i niestety czasem zdarza się, że nie wszystko wyjdzie tak, jak byśmy tego chcieli“.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
15 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Profesor
Profesor
7 lat temu

Mateys Mateys
Alves zawalił bramę bo na spalonym został, Lichy to już cały mecz zawalił. Ciekawi mnie ten Finał Pucharu Włoch, jak zagrają.
I tak szkoda że nie zdobyliśmy punktów od tylu meczów bo już można by zapomnieć o lidze, ale wiadomo, mamy priorytety.

Profesor
Profesor
7 lat temu

 Mateys Allegri chyba myślał że wystarczy taki skład na chociaż remis i faktycznie, pierwsza połowa była dobra z naszej strony, zanosiło się na 2,3 -0 dla nas, niestety głupia bramka ze stałego fragmentu. W drugiej połowie też głupie błędy ale też Roma fajne akcje miała, gratulacje dla nich, nie ma to jak na cały sezon cieszyć się bo się wygrało z Juve. Dla… Czytaj więcej »

Radian87
Radian87
7 lat temu

Samael Samael
Dokałdnie..Max ocean spokoju w tym meczu. Chyba raz słyszałem jego słowiczy głos:P poziom koncentracji, napinki, musu wygrania meczu był nie porównywalnie większy u romy. nasze chłopaki myślami były już w niedalekiej przyszłości.

Mateys Mateys
Pełna zgoda co do składu. powinno grac 3-4 z pierwszego składu

1nedved1
1nedved1
7 lat temu

Makalele włóż widelec

krzychak19_91
krzychak19_91
7 lat temu

Zimny prysznic przed finałem i dodatkowa motywacja dla klubu. Warto było wygrac ale nie był to mecz w którym trzeba zostawic krew pot i lzy na boisku. Pierwsze tak ważne starcie w srode i tam trzeba pokazac sie z najlepszej strony.

makalele
makalele
7 lat temu

Maxiu masz jakis korek od szampana odstapic? Bo otwarlem po golu Leminy i gaz ucieka.. Po Crotone bede wode pil?

SinTaro
SinTaro
7 lat temu

Totalny lajt. Najlepsze jest z tego wszystkiego to, że to mecz zupełnie bez znaczenia, bez historii i BEZ KONTUZJI! Rzymianie niech piją przez miesiąc, że pokonali mistrza, przynajmniej tyle można było dla nich zrobić. A teraz pełną spiną na Lazio! Forza Juve!!!

Poki
Poki
7 lat temu

Zgadza się Maksiu. Ale teraz w najbliższych 2 meczach pełen gaz!

juve9999
juve9999
7 lat temu

@Danielpiero
Serio Ty dalej będziesz jechał po Leminie? ...
to już się robi żałosne

Simoninho
Simoninho
7 lat temu

okej, przegrana w pełni zrozumiana, ogromna różnica nastawienia w tym meczu: Roma grała o wszystko, Juve wyszło na boisko, żeby zagrać, a jak się uda wygrać/zremisować to będzie fajnie ... ligi jeszcze nie wygraliśmy, a za tydzień również zmierzymy się z ekipą, która zagra o wszystko podczas gdy my mam nadzieję nie zlekceważymy przeciwnika i zakończymy walkę o mistrzostwo Włoch już w niedzielę na J-Stadium

Adra
Adra
7 lat temu

Szkoda przegranej, ale mecz z Lazio jest zdecydowanie ważniejszy. Scudetto będzie przypieczętowane u siebie, z Crotone.

Samael
Samael
7 lat temu

Max się nawet nie wydzierał w trakcie meczu, w porównani z Monaco to był mega spokojny...

Mateys
Mateys
7 lat temu

 Profesor: To oczywiste - w lato czeka nas wietrzenie magazynów, zwłaszcza na skrzydłach. Gdzie trzeba wzmocnień i odmładzania. A w samym meczu było widać ogromne rozluźnienie i brak koncentracji. Sam Buffon nie popisał się przy dwóch bramkach Romy. Lichtsteiner w ogóle strasznie kaleczy w tym roku. A jeśli sam Alves, po genialnych meczach w LM, teraz w prostej sytuacji podaje pod nogi rywala - to pokazuje… Czytaj więcej »

Mateys
Mateys
7 lat temu

A ja, w przeciwieństwie do większości, mam pretensje do Allegriego nie o przegrany mecz, bo wiedziałem, że tego nie wygramy. Mam pretensje, że nie wystawił jeszcze większych rezerw. Ja rozumiem, że to było prestiżowe starcie, ale po co tracić siły w sprincie, skoro masz do przebiegnięcia nie 100 a 1000m? Roma musiała to wygrać i było wiadomo, że będą trzeszczały kości. Skórka nie była warta wyprawki, skoro w środę jest nieporównywalnie ważniejszy mecz i będzie potrzebny świeży,… Czytaj więcej »

Danielpiero
Danielpiero
7 lat temu

Powiedzmy sobie szczerze, takim składem szanse na dobry wynikł były minimalne. Najbardziej żałuje tego, że Lemina to chyba jednak nie ten poziom, a szkoda bo były nadzieję z nim związane, a sezon bardzo cienki

Lub zaloguj się za pomocą: