Zoff ostro o Juve

Alves takie doswiadczenie i tak slabo wypadl on od samego poczatku glupie straty mial .. Kurde ta nagonka 3/4 swiata za Juve buk by spakowal walizki ,czasami w ten sposob mysle czy to jest fair play .... Czasami tak mysle ze za jakies 50 lat jesli bede zyl jeszcze i bede staruszkiem , wyjdzie na jaw wszystko co sie dzialo w pilce w UEFIE cala prawda i wtedy kazdy… Czytaj więcej »

@TheDreamer

wreszcie cos sensownego napisales
... I zgadzam sie tak samo mysle.. Juz od 46 minuty czekalismy na gola Realu .. Gdy byla 55 minuta mowie do siebie "10 min natloku Realu zaraz zaczniemy grac i strzelimy" a tu takie cos... Gdy strzelili na 1:2 i zobaczylem mine Buffona przeczulem ze lada chwila bedzie 1:3 i K.O.

@UP

jakiej lawki? Jak przy 1:3 i pozamitane byly sklady niezmienne? Ten z lawki asensio to trafil jak bylo pozamitane

 Hellspawn

Sito w glowie masz czlowieku... Jak mozna pisac w ogole takie dyrdymaly.. Buffon mial tyle do gadania przy decydujacej bramce Casemiro co ty masz do powiedzenia madrego...

Friqu

Weż wyluzuj i ignoruj chorągiewy:),zaraz sie zacznie zwalnianie Allgriego:) Już jakiś łeb wywalał Kielona:)

Nie do końca można się zgodzić z tym że przegrali ten mecz w głowach, gdyby tak było jak piszecie to po pierwszej połowie ten mecz mógłby się zakończyć. Jak można twierdzić że przegraliśmy już przed 1 gwizdkiem gdzie zagraliśmy naprawdę dobrą pierwszą połowę, graliśmy lepiej od Realu, odpowiedzieliśmy cudownym golem bo świetnej akcji, gdzie tak naprawdę Real nie miał swoich syt a my przy większym szczęściu mogliśmy… Czytaj więcej »

Zgadzam sie z każdym słowem Zoffa, taka jest prawda. W najbliższych latach na pewno damy rade wygrać LM.

@TheDreamer Myślę, że trzeba spojrzeć na to trochę z innej strony. Teoria o strachu ma swoje uzasadnienie i mogłaby tłumaczyć to, że Juventus w pierwszej połowie nie grał swojej piłki. Typowy Juventus jest trochę leniwy, bardziej defensywny i bardziej cyniczny. Wydaje mi się jednak, że gracze Allegriego czuli, że tym razem takie typowe Juve to będzie za mało i właśnie z powodu tego strachu włożyli mnóstwo wysiłku w to,… Czytaj więcej »

Zoff może i wie co mówi, przecież 2x w finale dostał bramkę w pierwszych minutach i przez cały mecz nie byli wstanie odpowiedzieć.
Aczkolwiek fakt jest taki,że Real był faworytem tego meczu, może nie takim jak Juve z BvB mogące bronić LM, ale był. Zoff może mówić to co stało się za jego czasów.

Jedno jest dla mnie pewne, bez Zidane Real by tak dobrze sie nie prezentowal, przypominam ze wczesniej mieli Beniteza ktora jak dla mnie jest beznadziejnym szkoleniowcem z nim by tak nie wygladali mimo ze maja wylacznie topowych pilkarzy na kazdej pozycji i lawce.

jak mozna bylo to przegrac w glowach!? przeciez to nie oni przegrali te 6 poprzednich finalow, wiec jaka presja na nich ciazyla? zdymali wszystkich w sezonie wiec gdzie ta pewnosc siebie sie podziala? przeciez to nie pilkarze biora odpowiedzialnosc za wczesniejsze finaly i wyniki, oni mieli je wysmienite i jestem pewien ze nawet gdyby przegrali w tym finale ale po takiej samej grze w 2 polowie jaka zaprezentowali w 1, kazdy… Czytaj więcej »

Dokładnie o tym mówię, przegrali w głowie nie w nogach.

@Friqu Każdy ma swoje zdanie, ale nie zgodzę się z Tobą co do szczęścia. Nie zabrakło nam żadnego szczęścia, po prostu ten mecz przegraliśmy w szatni i taka jest prawda. Zaczęliśmy od wysokiego C, atakowaliśmy intensywnie, Real na to tylko czekał aż się otworzymy i daliśmy sobie strzelić pierwszego gola. Każdy dobrze wie, że Juventus nie umie gonić wyniku, sprawia nam to ciągle problem. Do tego presja, nie umiemy z nią walczyć.… Czytaj więcej »

Zgadza się, presja zjadła naszych, ale nie ma się co im dziwić, nie byli przygotowani na dewastujący czynnik psychologiczny po stracie gola. Zidane pozamiatał Maxa aż mnie zęby bolały. Zazwyczaj to jak gra Juventus to zwykły szaraczek jak ja jest w stanie wytłumaczyć zarys taktyczny Juventusu. Zidane zrobił to samo co robił rywalom gdy był piłkarzem, był po prostu o trzy kroki do przodu. PS Recepta na taki ból to silni… Czytaj więcej »

@LukaszG

Dokładnie. Miny mieli jakby dostali tą bramkę w 93 minucie. Już wtedy było pozamiatane bo siadło wszystko. Jak głowa nie działa to nic nie wychodzi. Dokładnie to samo było 2 lata temu. Tylko tam jeszcze można powiedzieć że paru zawodników gryzło trawę i coś próbowało. Tutaj stali i oglądali jak Real ich jedzie.

@maditi
Prosze mnie nie obrazac.
Ja wiem, ze prawda o Buffonie boli podwojnie, ale sa bramkarze ktorzy by to wybronili..

Oj, ma Zoff sporo racji niestety.

Właśnie odwagi czy w ogóle bojowego nastawienia, niezależenie od mocnej ławki rezerwowych czy szczęścia które akurat miał Real przy dwóch pierwszych bramkach.
Przecież druga połowa to była tragedia w wykonaniu Juve. Po 1-2 nie zareagowali, nie było sportowej złości i chęci zwycięstwa.