Juventus – Genoa 1:0 (1:0)
Juventus wznawia ligowe rozgrywki po zimowej przerwie jednobramkowym zwycięstwem i zachowaniem czystego konta. Bianconeri pokonali na własnym stadionie Genoę, a bohaterem zespołu prowadzonego przez Massimiliano Allegriego został Douglas Costa – Brazylijczyk ustalił wynik spotkania tuż po upływie pierwszego kwadransa gry.
Juventus rozpoczął mecz od zdecydowanych ataków i już w ciągu pierwszych minut swoje szanse na uderzenia sprzed pola karnego rywala mieli Pjanić i Khedira – obu zabrakło jednak precyzji. W 7. minucie Bośniak wykonywał rzut wolny z dogodnej pozycji strzeleckiej i posłał piłkę ponad murem, ale jego uderzenie zdołał odbić Perin. Juventus wyszedł na prowadzenie w 16. minucie – Mandżukić dograł z lewego skrzydła do wbiegającego w pole karne Genoi Douglasa Costy, który płaskim uderzeniem z bliska otworzył wynik tego meczu. Po zdobyciu bramki Bianconeri nadal atakowali i starali się kontrolować przebieg gry. W 23. minucie kolejny niezły strzał sprzed szesnastki gości oddał Pjanić, ale Perin zachował czujność i złapał piłkę. Kolejnym, który zdecydował się na uderzenie z dystansu na bramkę rywala był Mandżukić, którego słabe uderzenie nie miało prawa sprawić trudności golkiperowi rywala. Ostatni kwadrans pierwszej połowy należał do mało ciekawych – ataki Juventusu były mniej zdecydowane, a Genoa zupełnie nie potrafiła skorzystać z nieco bardziej pasywnej postawy podopiecznych Allegriego. Tuż przed przerwą Mandżukić doszedł jeszcze do uderzenia głową po dośrodkowaniu Douglasa Costy z rzutu wolnego, ale zabrakło mu precyzji.
Obraz gry po przerwie nie uległ zmianie – Juventus dłuższymi fragmentami utrzymywał się przy piłce, ale nie forsował tempa, z kolei Genoa nie potrafiła zagrozić bramce Szczęsnego. W 57. minucie Alex Sandro znalazł się w niezłej sytuacji po dograniu Douglasa Costy z prawego skrzydła – lewy obrońca uderzył jednak niecelnie. Kilka minut później Pjanić zakończył składnie wyprowadzony kontratak niedokładnym uderzeniem ze skraju pola karnego. Po chwili Lichtsteiner posłał płaskie dośrodkowanie wzdłuż bramki rywala, ale piłka nie dotarła do Higuaina z powodu dobrej interwencji jednego z defensorów. W kolejnej akcji strzał sprzed pola karnego oddał Khedira, a piłkę bez trudu złapał Perin. W 70. minucie Niemiec opuścił boisko, a jego miejsce zajął Sturaro. Po kilku szybszych akcjach ofensywnych Juventus cofnął się, a w 76. minucie Allegri wykorzystał swoją drugą zmianę, wprowadzając Asamoaha za Alexa Sandro. Ostatnim zmiennikiem w obozie Bianconerich był Barzagli, który zmienił Lichtsteinera. W 84. minucie Pjanić miał kolejną niezłą sytuację strzelecką – tym razem próbował uderzenia z woleja z wewnątrz pola karnego, ale znów zabrakło mu precyzji. Genoa kontynuowała ataki, ale bramka Szczęsnego pozostawała niezagrożona. W 90. minucie, po kolejnym kontrataku Juventusu, niezłą okazję strzelecką miał Matuidi, uderzył jednak bardzo niecelnie. W doliczonym czasie gry nie wydarzyło się już nic godnego uwagi i Juventus utrzymał jednobramkowe prowadzenie.
Nie było to widowiskowe spotkanie, ale Juventus odniósł kolejne zwycięstwo bez utraty bramki, dzięki któremu w ligowej tabeli utrzymuje bezpośredni kontakt z liderującym Napoli. Czołowa dwójka ma już 10 punktów przewagi nad Lazio i Interem. Kolejnym ligowym rywalem Bianconerich będzie Chievo – mecz zaplanowano na sobotni wieczór.
Juventus – Genoa 1:0 (1:0)
16′ Douglas Costa (asysta Mandżukić)
Juventus (4-3-3): Szczęsny – Lichtsteiner (83′ Barzagli), Benatia, Chiellini, Alex Sandro (76′ Asamoah) – Khedira (70′ Sturaro), Pjanić, Matuidi – Douglas Costa, Higuain, Mandżukić
Ławka: Pinsoglio, Loria, Bentancur, Bernardeschi, De Sciglio
Genoa (3-5-2): Perin – Rossettini, Spolli, Izzo – Rosi, Rigoni (46′ Galabinov), Omeonga, Bertolacci, Laxalt – Taarabt (68′ Lazović), Pandev (78′ Lapadula)
Ławka: Lamanna, Zima, Biraschi, Brlek, Cofie, Gentiletti, Landre, Pellegri, Veloso
Żółte kartki: 67′ Alex Sandro – 25′ Spolli, 44′ Rosi, 72′ Pandev, 84′ Perin, 85′ Galabinov
Statystyki: