Szczęsny o roku w Juve

Przygotowujący się do udziału w mundialu Wojciech Szczęsny (na zdjęciu), w ostatniej rozmowie z Robertem Błońskim z Przeglądu Sportowego opowiedział między innymi o swoim pierwszym roku w Turynie. Polski bramkarz przyznał, że najbardziej pragnął przede wszystkim trofeów, które ściągnęły z niego presję.

Co dał mi rok w Juve? Mistrzostwo kraju. I choć brzmi to jak żart, jest w nim sporo prawdy. Cholernie brakowało mi tego tytułu, w Arsenalu nie zdobyłem go przez cztery lata, w Romie przez dwa. Miałem poczucie, że jestem na górnej półce bramkarzy, ale jeszcze niczego nie wygrałem. I nadal zostało sporo do zdobycia. Teraz przynajmniej wiem, że jestem w stanie to osiągać. Zagrałem w 17 meczach Serie A, w 11 nie puściłem gola – niezła średnia. Po sezonie poczułem wielką ulgę. Nie chcę mówić, że miałem kompleks niezdobytego mistrzostwa kraju, ale… trochę miałem. Zdaję sobie sprawę, że nie wygrałem go sam, ale spadł ze mnie duży ciężar. Gdybyśmy nie zdobyli tytułu w pierwszym roku w Juventusie, to stan niespełnienia by się pogłębił. Nie byłby to koniec świata, nie byłbym gorszym bramkarzem, ale zeszła ze mnie prywatna presja, którą sam na sobie wywierałem. Potrzebowałem tego tytułu, dodaje mi pewności. Nie straciłem entuzjazmu i elementu zabawy podczas treningu – kiedy jest chwila, żeby Grzesiek Krychowiak stanął w bramce, to mu strzelam. Nie jestem już 22-letnim chłopakiem, który wyłącznie się uczy, ale też daleko do 35-letniego zawodnika z dużą rutyną” – powiedział Szczęsny.

www.przegladsportowy.pl

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

putout
putout
7 lat temu

fajna wypowiedź. chyba dość szczera. to też rzuca ciekawe światło na zachowanie Nainnggolana, Hamsika, Insigne i innych świetnych zawodników którzy wiele razy buldupili na Juve. przeciez nie ma siły aby to nie bolało kiedy wiesz że jesteś w ligowym a mozę nawet europejskim topie i zawsze jesteś co najwyżej drugi. bije sie w pierś. bo byłrm bardzo scpetyyczny co do jego transferu. ale swoimi występami na bramce pokazał że naprawde ma warunki… Czytaj więcej »

Podpora
Podpora
7 lat temu

Też jestem zadowolony ze Szczęsnego i że będzie bronił w pierwszym składzie, ale... jest też świetny Perin i jak Wojtek spocznie na laurach to jest komu go zastąpić.

wasik
wasik
7 lat temu

Świetny bramkarz. Ciesze,że jest w Juventus. Mowil,że chciał zostać na stałe w Arsenalu. Ciekawe kiedy tam by mistrza wygrał.

Lub zaloguj się za pomocą: