Wywiad z Pino Leonim (Drughi)
26 stycznia, czyli jeszcze przed zmianą na stanowisku trenera, w audycji “Tutti pazzi per la Juve” wziął udział Pino Leoni, członek Drughi Bianconeri. Do głosu Curva Nord z tego wywiadu dokładamy zatem opinię Curva Sud.
Witam Pino. Jeśli w Rzymie jest bardzo ciężka atmosfera wyobrażam sobie co musi się dziać w Turynie. W jaki sposób możemy się uwolnić od niektórych osobników, którzy rujnują Juventus?
Niestety nie możemy się uwolnić od niektórych osób, bo tak jak posłali nas do Serie B po Calciopoli, tak teraz nie wiadomo, w czyje ręce nas oddali. Nasz zarząd nie ma pojęcia jak się powinno prowadzić klub sportowy. Robią za dużo podstawowych błędów, oczywiście my kibice nie możemy im mówić jak mają się zachować w pewnych sytuacjach, ale jeśli nie potrafisz wykonywać swojej pracy, to wracaj do domu, my na przykład jesteśmy Ultrasami i robimy to dobrze. Jesteśmy zadowoleni z powrotu Bettegi, ale to nie wystarczy.
Na rynku nic nie działamy, nie wiadomo jakie decyzje są podejmowane, nie wiadomo, co się dzieje.
Taka sytuacja to wstyd, nie ma nikogo kto by podawał jakieś informacje i nikt z nas nie wie, co się dzieje w klubie. Ferrara był jedynym, który głośno bronił kibiców mówiąc, że rasizm jest potępiany tylko wtedy, kiedy winny jest Juventus. Biorąc pod uwagę inne sprawy w ostatnich tygodniach nikt się nami nie interesował, wręcz przeciwnie – wszyscy nas opuścili. Nie protestowali nawet przeciw zamknięciu trybun dla kibiców, a powinni to zrobić nie tylko dla nas Ultrasów, ale również dla tych, którzy przyśpiewek nie wykonują czy osób w podeszłym wieku. Płacimy za błędne decyzje, gdyż chcą nas wyeliminować. Prezydent powinien coś zadziałać. To wstyd, że nawet nie spróbował, oczywiście może być tak, że nic nie wskórasz, ale przynajmniej możesz powiedzieć, że próbowałeś.
To nie do przyjęcia, że akcjonariusz pakietu większościowego trzyma takich managerów wyrzucając w błoto dziesiątki milionów przez ostatnie lata. W dowolnej firmie po nie zrealizowaniu projektu zostaliby wyrzuceni, jak to możliwe?
Według mnie w ich naiwności myśleli, że działali dobrze. Teraz jak się zorientowali, że im nie wyszło należałoby podjąć jakieś decyzje, nie może być tak dalej, mamy już styczeń i za chwilę znajdziemy się poza wszystkimi rozgrywkami.
Podczas ostatnich meczów trybuny nie były zapełnione, jakie nastroje są wśród Ultrasów Curva Sud? Czekacie na decyzje zarządu czy będziecie dalej protestować?
Myślę, że dużo się nie zmieni. Póki co będziemy kontynuować protest przeciw zarządowi i piłkarzom i tak będzie bez względu na wyniki następnych meczów. Chcemy szacunku gdyż razem ze wszystkimi kibicami jesteśmy ważnym elementem Juventusu.
W tej chwili trudno jest też mieć szacunek do samego Juventusu jeśli zarządzają nim ludzie bez charyzmy i odpowiednich umiejętności.
Nie będzie Ultrasów ani na Romie, ani na Interze, jakie jeszcze kary na nas nałożą?
Najlepsza zabawa na dzień dzisiejszy to jak najbardziej dołożyć Juve. Jak to robisz z innymi klubami to jest cisza, jak z Juve to natychmiast podnosi się oglądalność w telewizji, bo wszyscy oglądają programy sportowe i wysłuchują tych głupot.
Podsumowując obecną sytuację kto za to wszystko powinien zapłacić?
Według mnie rodzina Agnellich oddaliła się za bardzo od Juventusu. To prawda, że istnieją inne problemy i nie mogą całego czasu poświęcać klubowi, i pod pewnym względem jest to słuszne biorąc pod uwagę obecną sytuację Fiata, ale powinni to powiedzieć wprost, należałoby powiedzieć otwarcie, że w tej chwili nie można inwestować w Juve. Wielkim błędem natomiast jest obiecywanie złotych gór i kupowanie słabych zawodników. Jeśli istnieją problemy, to wystarczy to powiedzieć.
Źródło: www.tuttipazziperlajuve.com
Przetłumaczyła: Medi