Wywiad z chico_jr
Chico_jr to postać, która zapisała się złotymi zgłoskami w historii Typera JuvePoland. Jest on bowiem najbardziej utytułowanym uczestnikiem naszej zabawy. W swoim dotychczasowym dorobku ma aż cztery triumfy w kategorii Liga Mistrzów (w tym trzy razy pod rząd) oraz po jednym zwycięstwie w kategorii Juventus i Puchar Włoch. Poza tym kilka razy kończył rywalizację na niższych stopniach podium. Jest jedną z nielicznych osób, której od dłuższego czasu udaje się utrzymać na szczycie.
Rozmowa została przeprowadzona w pierwszej połowie października 2010 roku.
W minionym sezonie po raz kolejny okazałeś się bezkonkurencyjny w klasyfikacji Liga Mistrzów, a ponadto dorzuciłeś do tego trzecie miejsce w klasyfikacji Puchar Włoch. Serdecznie gratulujemy!
Dziękuję bardzo.
Jesteś jedyną osobą, która aż sześciokrotnie zwyciężała w Typerze JuvePoland i wielokrotnie plasowałeś się na podium bądź w czołówce. Powiedz, jakie to uczucie dzierżyć tytuł najbardziej utytułowanego uczestnika najstarszego typera w sieci?
Jakie to uczucie? Hmm… zawsze po zakończonych rozgrywkach typera długo mam w pamięci sukcesy i cieszę się z każdego kolejnego zdobytego podium. Miło jest potem sprawdzić w historii typera, że aż tyle razy zwyciężałem. Jest to dla mnie zaszczyt, że któryś sezon z kolei mogę pozostawić po sobie ślad na JuvePoland.
Który triumf w typerze ma dla Ciebie największą wartość i z jakiego powodu?
Największą wartość ma dla mnie triumf z sezonu 2005/2006 w Lidze Mistrzów. Był to mój inauguracyjny sezon w Typerze JuvePoland, pierwsze podium i od razu udało mi się wspiąć na jego najwyższy stopień.
Wspomnianą kategorię Liga Mistrzów wygrywałeś czterokrotnie na przestrzeni pięciu ostatnich lat co jest spektakularnym osiągnięciem. Skąd u Ciebie taka skuteczność w typowaniu spotkań w ramach tych rozgrywek?
Duże zainteresowanie europejską piłką i europejskimi drużynami.
Zdarza Ci się śledzić poczynania ligowe drużyn, które w LM występują w roli kopciuszków, co później miałoby ułatwić typowanie wyników z udziałem tych zespołów?
Oczywiście. Podstawą dobrych typów jest śledzenie wszystkich drużyn występujących w Lidze Mistrzów. Regularnie w tym celu czytam różne portale piłkarskie w poszukiwaniu pomocnych informacji.
Zwykle bierzesz udział we wszystkich dostępnych kategoriach w Typerze JuvePoland, czy raczej skupiasz się na tych, w których odnosiłeś już sukcesy?
Zawsze biorę udział we wszystkich kategoriach. Już po połowie sezonu wiem, czy w danej kategorii mogę coś jeszcze namieszać. Jeśli nie, to później obstawiam bardziej ryzykownie. Typuję wówczas wyniki, które wydają się prawdopodobne, ale których nie zdecydowałbym się obstawić zajmując miejsce w czołówce. Od początku sezonu staram się jednak walczyć na wszystkich czterech frontach.
Dotychczas nie udało Ci się zawojować jedynie kategorii Serie A. Z czego to wynika i czy jest to cel sam w sobie na przyszłość?
Zgadza się. W kategorii Serie A jeszcze nie zwyciężyłem. Jest to niezmiennie mój cel numer jeden od 3 lat. Zawsze plasuje się w pierwszej 10-tce, ale nigdy jeszcze nie byłem na podium w tej kategorii. Prawdopodobnie wynika to z tego, że do wytypowania jest bardzo duża ilość spotkań i zawsze gdzieś się zgubi te cenne punkty, których później brakuje na finiszu. Wszystkie mecze staram się typować jak najlepiej, jednak intuicja czasami zawodzi. Jeśli wygrałbym w kategorii Serie A, to wtedy czułbym się spełniony jako typer JuvePoland. Poza tym mógłbym dokonać tego wyczynu jako pierwszy uczestnik co jest kuszącą perspektywą.
W jednej z kategorii zwyciężyłeś swego czasu ex-aequo z uczestnikiem o nicku suret23. Ten triumf miał dla Ciebie taką samą wartość jakbyś wygrał samodzielnie, czy jednak czułeś wtedy pewien niedosyt?
Niedosyt? Nie, dlaczego. Lubię emocje i adrenalinę, a właśnie takie odczucia towarzyszyły nam obu do samego końca tamtych rozgrywek. Cieszę się, że mogłem dzielić podium z równie utytułowanym typerem jakim jest suret23, którego przy okazji pozdrawiam.
Jaki jest Twój przepis na celne typowanie wyników, posiłkujesz się jakimiś materiałami pomocniczymi, np. statystykami?
Każdy typer ma swoją tajemnice, ja również taką posiadam, ale wolałbym jej nie ujawniać.
Zdradź może zatem ile czasu zajmuje Ci zwykle obstawienie wyników jednej kolejki Serie A?
Zwykle poświęcam około 30 minut.
Zdarza Ci się zmieniać wynik kilka minut przed rozpoczęciem meczu, a następnie nerwowo śledzić przebieg spotkania?
Czasami się zdarza, że w ostatniej chwili dokonam jakieś korekty, ale zazwyczaj nie kończy się to dla mnie dobrze. Wychodzę z założenia, że pierwsza myśl jest najlepsza i tego staram się trzymać.
Pamiętasz swoje pierwsze oddane typy w naszej zabawie? Kiedy to miało miejsce?
To było dosyć dawno temu, nie pamiętam dokładnie pierwszego typowania, ale miało to miejsce w szczęśliwym dla mnie sezonie 2005/06.
Po tylu latach nie jesteś zmęczony ciągłym typowaniem? Skąd w Tobie tyle motywacji i chęci do obstawiania wyników?
Od dziecka interesowałem się piłką nożną. Typowanie jest dla mnie czymś od czego jestem uzależniony. Jak tylko wytypuje bieżące mecze od razu zerkam na terminarze, kiedy są następne. Po prostu lubię zabawę ‘Typuj wynik’. To moja pasja.
Zdarzały Ci się chwile zwątpienia i czy kiedyś zaprzestałeś typowań ze względu na niepowodzenia lub z jakiegoś innego powodu?
Nie, nigdy. Zawsze walczę do końca.
Jaką radę skierowałbyś do początkujących typerów, którzy często zniechęcają się do zabawy ze względu na słabe wyniki?
Często bywało tak, że spora grupa osób biorących udział w zabawie zapominała o typowniu meczów i tracąc punkty gdzieś ulatywała ich chęć do dalszej zabawy. Od tego sezonu jest jednak udogodnienie dla zapominalskich w postaci okienka do typowania na stronie głównej. Sądzę, że ta funkcjonalność pomoże poderwać do zabawy pozostałych użytkowników. Rada dla początkujących? Nie zniechęcać się po pierwszych nieudanych typach i wytrwać do końca rozgrywek.
Konkurencja w typerze jest bardzo duża, a z roku na rok przybywa uczestników. Nie boisz się rywalizacji i nie masz nic przeciwko, aby w zabawie brały udział osoby nie będące kibicami Juventusu?
Oj tak, w tym sezonie widzę, że konkurencja jest duża, ale nie obawiam się tego. Co prawda aktualnie sam nie zajmuje jakichś fantastycznych miejsc, jednak nie mam zamiaru się poddawać. Jeśli chodzi o osoby, które nie są kibicami Juve, powinni typować na stronie ich ukochanego klubu, a nie mieszać się w zabawę zorganizowaną na portalu dla kibiców Bianconerich. Takie jest moje zdanie.
Którego z konkurentów cenisz najbardziej, czy utrzymujesz kontakty z innymi typerami i czy wymieniacie się czasem spostrzeżeniami w kwestii typowania?
W tym momencie jest to suret23. Chociaż w pierwszej 10-tce wielokrotnie pojawiają się takie osoby jak: Jacol, Radek_88, delsebastian czy livinglegend. Nie, nie utrzymuje kontaktów z innymi typerami. Zabawa ‘Typuj wynik’ to swego rodzaju ‘wyścig szczurów’, każdy walczy o swoje, nie wypada więc trzymać z konkurentami 😉
Co podoba Ci się w typerze JuvePoland? Co spowodowało, że zainteresowałeś się naszą zabawą, a co należałoby by zmienić aby rywalizacja była jeszcze ciekawsza?
Zainteresowałem się zabawą ‘Typuj wynik’, ponieważ chciałem sprawdzić na ile znam się na piłce nożnej. Bardzo ciekawa jest możliwość wskazania strzelca pierwszej bramki co niewątpliwie podnosi atrakcyjność typera. Jeśli chodzi o zmiany, to nic bym nie zmianiał. Dobrze, że swego czasu została zmieniona punktacja, że za dokładny wynik po 90 minutach można dostać najwięcej punktów, bo to jest zawsze najtrudniejsze do wytypowania. Ponadto wydaje mi się, że rywalizacja z roku na rok jest ciekawsza z racji tego, że przybywa właśnie uczestników.
Co sądzisz o nagrodach jakie są do zdobycia w naszym typerze? Gdyby ich brakowało, albo byłyby tylko dla zwycięzców poszczególnych kategorii, to mimo wszystko brałbyś udział w zabawie?
Nagrody są oczywiście bardzo atrakcyjne jednakże to rzecz drugorzędna. Dla mnie liczy się prestiż i to, aby zapisać się w historii JuvePoland. Gdyby nagrody były tylko za pierwsze miejsca (tak jak to było dawniej) lub gdyby ich w ogóle nie było, to i tak brałbym udział w typerze. Niemniej miło jest otrzymać upominek po całym sezonie rywalizacji. Słowa uznania należą się organizatorom za przygotowanie tak pokaźnej puli, bo równie dobrze moglibyście przecież spożytkować artykuły we własnym gronie.
Bierzesz udział w innych tego typu zabawach w sieci?
Nie, typuje tylko na JuvePoland. Czasami u bukmacherów jak mam trochę wolnego czasu.
Zdarza Ci się równie efektownie obstawiać mecze piłkarskie w zakładach bukmacherskich? Jaki miałeś największy sukces na tym polu?
Z tym bywa różnie. Zabawę ‘Typuj wynik’ nie można porównać do obstawiania u bukmacherów. Tutaj to tylko zabawa, nie mam nic do stracenia, natomiast u bukmacherów… szczęście bywa przewrotne. Raz na wozie raz pod wozem. Sukcesów zbytnich nie mam na tej płaszczyźnie, drobne wygrane po kilkadziesiąt, czasami kilkaset złotych.
Jaką dyscyplinę oprócz piłki nożnej lubisz obstawiać i oglądać?
Obstawiam głównie piłkę nożną, a lubię oglądać siatkówkę, szczypiornistów, zawody MMA, F1. Ogólnie wszystko co związane ze sportem znajduje się w kręgu moich zainteresowań.
Uczestniczysz w innych konkursach organizowanych na łamach JuvePoland?
Na razie nie biorę udziału w konkursach. W zupełności wystarcza mi typer. Natomiast zerkam na pytania konkursowe i zagadki. Kiedyś napewno wezmę udział w jakimś konkursie.
Co w takim razie możesz powiedzieć o naszych konkursach z punktu widzenia obserwatora? Odnosisz wrażenie, że pytania są zbyt łatwe lub zbyt trudne?
Ciągle zaskakujecie pomysłowością i różnorodnością konkursów co jest bardzo atrakcyjne dla czytelników. Pytania w konkursach powinny być łatwiejsze i trudniejsze w zależności od etapu zabawy. Wydaje mi się, że w tej kwestii jest to dobrze rozwiązane.
Skąd wziął się Twój nick, którym posługujesz się na JuvePoland?
Nick… mam starszego brata, na którego koledzy wołają ‘chico’ po hiszpańsku chłopiec, na mnie wołali ‘młody chico’, więc dodałem sobie ‘jr’ jako junior i tak oto powstał chico_jr.
Czy Twój brat również jest sympatykiem Juventusu i czy nakłaniałeś go do udziału w naszym typerze?
Niestety nie. Jest zupełnym przeciwieństwem mnie. Nie interesuje się piłką nożną.
Przejdźmy może do pytań związanych z klubem. Jak długo jesteś już kibicem Juventusu i kiedy pierwszy raz trafiłeś na JuvePoland?
Wszystko zaczęło się od Edgara Davidsa, który był moim ulubieńcem. Od małego zawsze kibicowałem Oranje, zawsze jako chłopiec chciałem dryblować tak jak on. Ciągle obserwowałem jego karierę, a od 1997 roku, kiedy Edgar zawitał do Turynu, w moim sercu jest tylko Juventus. Na JuvePoland zaś trafiłem dużo później, chyba był to 2004 rok.
Jak podchodzisz do typowania spotkań Juve teraz, kiedy drużyna gra w kratkę prezentując od dłuższego czasu przeciętną formę?
Podchodzę do tego bardzo ostrożnie. Chociaż ostatnie remisy z Interem i Manchesterem City to niezłe wyniki. Mam jednak nadzieję, że napastnicy wreszcie się przełamią i zaczną regularnie strzelać bramki, a drużyna będzie kroczyć od zwycięstwo do zwycięstwa.
Jak na razie Juventus zanotował niezbyt udany start w lidze i na arenie europejskiej. Sądzisz, że ta sytuacja ulegnie zmianie, czy jednak czeka nas kolejny chudy sezon?
W lidze napewno będą w pierwszej czwórce, jak powiedział Zaccheroni – mamy najlepszą pomoc w Serie A, natomiast w Lidze Europejskiej napewno wyjdą z grupy, co dalej? Czas pokaże, jestem optymistycznie nastawiony.
Myślisz, że nowy zarząd i nowy trener przywrócą dawny blask drużynie? Jak oceniasz ruchy transferowe dokonane podczas minionego marcato?
Myślę, że tak. Beppe Marotta wie co robić. To okno transferowe napewno było lepsze niż poprzednie. Wierzę, że zakup Krasica, Aquilaniego, Bonucciego, Pepe i Quagliarelli pomoże nam w odbudowaniu dawnego Juve walczącego o najwyższe cele. Jedyne czego żałuję to tego, że Diego został sprzedany.
Który z piłkarzy może być motorem napędowym podczas bieżącego sezonu?
Zdecydowanie Milos Krasic, który odwala kawał dobrej roboty zarówno jeśli chodzi o strzelanie bramek jak i akcje, które przeprowadza. To był świetny transfer.
Co sądzisz o działaniach nowego zarządu mających na celu odzyskanie utraconych scudetti?
Wolę nie wracać do przeszłości. Istotne jest to co się dzieje teraz. Najważniejsza jest odbudowa drużyny i wierzę, że to się uda.
Również dziękuję. Z tego miejsca chciałbym życzyć powodzenia wszystkim tegorocznym uczestnikom typera, a autorom serwisu wytrwałości w dalszym tworzeniu najlepszej strony o Juve!