Nedved: To była najlepsza decyzja!
Wczoraj po południu Pavel Nedved wziął udział w konferencji prasowej w Vinovo. Czech opowiadał o Juve, Serie B, mediach i swojej decyzji dotyczącej pozostania w drużynie mimo bardzo trudnej sytuacji.
“Wyraźnie poprawiliśmy swoją grę i wyniki, dlatego jestem bardzo zadowolony z drużyny. Jednak po czterech meczach w Serie B cały czas dostosowujemy się do realiów tej ligi, jeszcze nie przywykliśmy do niej w pełni.”
Zdaniem Nedveda drużyna nie może spocząć na laurach. “Musimy grać z tą samą mentalnością i nastawieniem, jakie pokazaliśmy w ostatnich meczach. Tylko wtedy bedziemy mieli prawo nazywać się prawdziwym Juventusem.”
“Mając na koncie -7 punktów mamy w dalszym ciągu wiele do zrobienia. Jesteśmy w dalszym ciągu na ostatnim miejscu, nawet mimo świetnie rozegranych spotkań. Dlatego też na razie wolę nie patrzeć na tabelę. Nie zasługujemy na to, żeby być ostatni, będziemy walczyć do samego końca. Na szczęście mamy do rozegrania 38 spotkań.”
Nedved mówił również o aklimatyzacji drużyny w nowym otoczeniu. “Zaakceptowaliśmy nasz los. Jesteśmy w Serie B, wystartowaliśmy z 17 ujemnymi punktami. Nie ma sensu patrzeć, co dzieje się z innymi drużynami. Myślę, że decyzje Del Piero i Buffona o tym, by zostać w klubie, stanowiły ważną informację dla reszty piłkarzy. Teraz wiem, że każdy jest tutaj nawet więcej niż zadowolony z tego, że podał Juve pomocną rękę. Wszyscy jedziemy na tym samym wózku i wszyscy chcemy wrócić tam, gdzie byliśmy, gdzie powinniśmy być, bo na to zasługujemy.”
Mimo zmiany scenerii, podejście zwycięscy Złotej Piłki do gry się nie zmieniło. “W Serie B moja praca polega na tym samym, moja motywacja się nie zmieniła. Musimy analizować naszych przeciwników dokładniej, ponieważ nie znamy za dobrze tych drużyn, ale futbol to futbol. Nie zrozumieliśmy jeszcze w pełni tej ligi. Wiemy, że musimy dużo biegać, twardo walczyć, wiemy, że gra jest bardziej bezpośrednia. Musimy być równie zdeterminowani, jak nasi przeciwnicy. Serie B nie jest łatwa, to trudne wyzwanie, w związku z czym musimy się jeszcze wiele nauczyć.”
Pomocnik Starej Damy dobrze wie, że tylko ciężką pracą można coś osiągnąć. “Żeby strzelić bramkę i otworzyć wynik meczu, musimy się nieźle napocić i twardo walczyć. Drużyna, jaką posiadamy, jest więcej niż zdolna do zwycięstwa w Serie B. Nasza przewaga nie polega jednak na tym, że mamy świetnych piłkarzy, jak to twierdzą niektórzy. Każdy ma szansę pokonać każdego. Tak jak powiedział Buffon, musimy uwierzyć w siebie.”
Nedved nie zwraca zbytniej uwagi na media. “Po meczu z Rimini sporo nasłuchaliśmy się o tym, że musimy przywyknąć do realiów Serie B. Rozegraliśmy kolejne trzy mecze i teraz mówi się zupełnie coś innego. Jak dla mnie – nic się nie zmieniło, musimy się skoncentrować na tym, co zrobić, żeby jak najszybciej znieść tę karę.”
Po letnich wydarzeniach wydaje się, że opinia publiczna skłania się ku temu, by stanąć po stronie Bianconerich. “Myślę, że staliśmy się teraz bardziej lubiani. Popatrzcie na mecz z Crotone. Byliśmy oklaskiwani nawet przez kibiców gospodarzy. Cieszyłem się każdą minutą tego meczu. Było to prawdziwe świętowanie futbolu. Wydaje mi się, że wtedy właśnie zrozumieliśmy, że Juventus nie jest tak wyklinany, jak sądzilimy.”
Przygoda Bianconerich w Serie B przypomina niektórym tournee zespołu rockowego, w trakcie którego fani robią wszystko, żeby zobaczyć swoich idoli. “Wiem, o co chodzi. Kibice obozujący przed hotelem, w którym mieszkamy, powitania… Czasem piłkarze drużyn, z którymi mamy grać, proszą podczas meczu o to, żebyśmy na koniec wymienili się koszulkami! Gra w Serie B jest piękna, ale trudna. Krótko mówiąc, z niczego nie jestem tak zadowolony, jak z tego, że zostałem w Juve.“
www.juventus.com