Ranieri: Bez Parmy nie byłoby mnie tutaj

Trzy miesiące po przygodzie z Parmą Claudio Ranieri (na zdjęciu) wraca na stadion swojej byłej drużyny, przy okazji trzeciej rundy Pucharu Włoch. “Gdyby nie ta przygoda nie byłoby mnie tutaj. Dlatego chciałbym podziękować Ghirardiemu (prezydent Parmy, przy.red.) oraz pozostałym członkom sztabu dzięki którym mogłem ponownie zacząć pracować we Włoszech. Dziękuję także miastu, które przywitało mnie bardzo ciepło.
Drużyna, którą widziałem w niedzielę jest pewna siebie, wie czego chce i jak to osiągnąć. Di Carlo (trener Parmy, przyp. red.) zrobił wielką rzecz wprowadzając płynnie do drużyny młode nabytki. Sprawią nam na pewno wiele problemów. W niedzielę zagrali dobrze mimo wysokiej temperatury powietrza i nie pozostanie im nic innego jak zagrać jeszcze lepiej w środę, kiedy zagrają wieczorem.”

Nie ulega wątpliwości, że mecz nie będzie należał do łatwych. W dodatku Ranieri nie będzie mógł wystawić paru cennych piłkarzy. Do zdyskwalifikowanych za kartki Camoranesigo, Olivery i Zanettiego dochodzą lekko kontuzjowani Nedved, Del Piero i Criscito. “Wszyscy będą gotowi na niedzielę, mamy innych piłkarzy gotowych do gry. To specjalny mecz dla całego Juventusu. Nie możemy wyjść na boisko i zastanawiać się czy wygrać aby przejść dalej. Tiago? Może zagra od początku. Dla niego nie będzie to żaden egzamin, bo znam jego wartość. Dojrzewa i oddaje serce na treningach. Camoranesi? Dochodzi do formy. Przez ostatnie parę dni ostro pracował i zrobił wiele postępów. Ocenię jego sytuację po meczu z Parmą.“

www.juventus.com