Relacja z 11. kolejki Serie A
Po niezwykle emocjonującym meczu Juventus zremisował z Interem Mediolan 1-1. Wiele działo się również na innych boiskach gdzie Roma niespodziewanie zremisowała 2-2 z Empoli a Milan znów nie potrafił poradzić sobie na własnym stadionie.
Lazio – Fiorentina 0-1 (0-1)
19′ Pazzini
Lazio przegrało kolejny mecz na Stadio Olimpico, dodatkowo w bezczelny sposób zachowali się kibice Biancocelestich, którzy obrzucili rasistowskimi wyzwiskami Rumuna Adriana Mutu. Lazio spadło na 15 miejsce w tabeli i posada trenera Claudio Lotito jest mocno zagrożona. Fiorentina dzięki zwycięstwie w Rzymie przeskoczyła dotychczasowego wicelidera Romę, warto też zaznaczyć, że bramkarz Violi – Sebastian Frey skapitulował po raz ostatni prawie miesiąc temu – 7 października podczas meczu z Juventusem.
AC Milan – Torino 0-0
Klątwa San Siro trwa. Tak w skrócie można opisać kolejny mecz Milanu na własnym stadionie. Sześć meczów – cztery zdobyte punkty. Torino przyjechało do Mediolanu po remis i podopiecznym Waltera Alfredo Novellino udała się ta sztuka bez większych problemów. Jedyną godną uwagi okazją do strzelenia bramki była akcja z 79 minuty, kiedy to Inzaghi minął bramkarza, strzelił jednak w boczną siatkę.
Cagliari – Sampdoria 0-3 (0-3)
33′ Volpi, 39′ Caracciolo, 45′ Maggio
Cagliari pozostaje bez zwycięstwa w pięciu ostatnich meczach i po dobrym początku sezonu, sytuacja klubu z Sycylii przestaje wyglądać kolorowo. Piłkarze Sampdorii, którzy w czwartek podczas treningu musieli wymienić kilka ostrych zdań z własnymi kibicami, tym razem zagrali całkiem inaczej niż w ostatnich meczach. Sampdorii wystarczyło końcowe 12 minut pierwszej połowy by strzelić rywalowi trzy bramki i spokojnie kontrolować spotkanie w drugich 45 minutach.
Catania – Atalanta 1-2 (0-0)
83′ Spinesi – 56′ 58′ Langella
Catania po ostatnich trzech zwycięstwach na własnym stadionie tym razem musiała uznać wyższość gości z Bergamo. Atalanta, która świetnie prezentuje się w obecnych rozgrywkach – zajmuje 6 miejsce w tabeli, rozstrzygnęła to spotkanie w zaledwie dwie minuty. Katem Catanii okazał się Antonio Langella, który zdobył obie bramki dla gości. Catania strzeliła kontaktową bramkę w 83 minucie, nie zdołała już jednak doprowadzić do wyrównania.
Empoli – AS Roma 2-2 (0-2)
67′ Vannucchi, 90′ Giovinco – 13′ Giuly, 32′ Brighi
Sensacja na stadionie Carlo Castellaniego. Roma która już po 32 minutach prowadziła 0-2 niespodziewanie zremisowała z Empoli, które udowodniło, że potrafi grać z renomowanymi zespołami. W Romie zabrakło Tottiego, De Rossiego i Panucciego, być może to było przyczyną braku koncentracji w drugiej połowie, w której widać było przewagę Empoli. Bohaterem spotkania został wychowanek Juventusu – Giovinco, który w 90 minucie doprowadził miejscowych kibiców do euforii, pięknym strzałem z rzutu wolnego pokonując Doniego i tym samym zapewniając Empoli cenny punkt.
Genoa – Palermo 3-3 (0-1)
59′ 66′ Dailey, 82′ Borriello – 8′ Cavani, 76′ Brienza, 90′ Amauri
Pierwsza połowa meczu w Genui nie zwiastowała gradu bramek które kibice zobaczyli w drugiej odsłonie. Remis w tym spotkaniu jest wynikiem sprawiedliwym, obydwie ekipy rozegrały świetne zawody, wynik zmieniał się co kilka minut, kibice z pewnością byli usatysfakcjonowani poziomiem widowiska. Dla gości z Sycylii punkt uratował już w doliczonym czasie gry Brazylijczyk Amauri, wykorzystując świetne podanie Simplicio.
Livorno – Udinese 0-0
Bezbarwne spotkanie zobaczyli kibice w Livorno. Gospodarze po ostatnim zwycięstwie nad Regginą, tym razem ograniczyli się do wyprowadzania kontr, Udinese natomiast mimo przewagi, nie mogło nic poradzić na dobrą defensywę Granata. Mecz zakończył się więc sprawiedliwym podziałem punktów.
Napoli – Reggina 1-1 (0-0)
89′ Lavezzi -54′ Vigiani
Reggina która w tym sezonie jeszcze nie wygrała, tym razem była bardzo blisko pierwszych trzech punktów. Po bramce Vigianiego w 54 minucie przez długi czas utrzymywał się wynik korzystny dla gości. Mimo przewagi zespół z Neapolu nie potrafił doprowadzić do wyrównania – w 60 minucie Emanuele Calaio nie wykorzystał rzutu karnego. Dopiero w końcówce Napoli zdołało uratować remis, po błędzie obrony Lavezzi skierował piłkę do bramki obok bezradnego Andrea Campagnolo.
Parma – Siena 2-2 (1-1)
24′ Corradi, 79′ Matteini – 33′ De Ceglie, 90′ Galloppa
Obydwie ekipy plasują się w dolnych częściach tabeli, nic więc dziwnego, że zarówno Parma jak i Siena bardzo poważnie podeszły do tego spotkania. Prowadzenie dla Parmy uzyskał przeżywający ostatnio renesans formy Bernardo Corradi, lecz już po 10 minutach do remisu doprowadził strzałem nie do obrony wypożyczony z Juventusu Paolo De Ceglie. Końcówka meczu była niezwykle emocjonująca, najpierw Matteini znów wyprowadził Parmę na prowadzenie i gdy już wydawało się, że gospodarze dowiozą zwycięstwo do końca, w 90 minucie po strzale Galloppy, piłka odbiła się od defensora Parmy i wpadła do siatki obok bezradnego Nicoli Pavariniego. Obydwie ekipy od trzech spotkań są niepokonane.
Zobacz także
Tabela Serie A
Terminarz Serie A
Lista Strzelców Serie A
Typer JuvePoland
