Sześć dni po meczu…

Sześć dni po meczu z Deportivo, w którym bramkę na wagę zwycięstwa, w 93 minucie gry zdobył Igor Tudor, tym razem to Juventus przegrał tracąc bramkę w już doliczonym czasie.
Futbol to coś takiego, w czym czasem masz szczęście, a czasem nie. Tak czy inaczej cieszymy się bardzo z tego sukcesu, jakim jest awans do finałowej ósemki. Nawet, jeśli przegrywasz możesz być w pełni usatysfakcjonowany. Jesteśmy dalej i teraz możemy skoncentrować się na meczu z Milanem.” mówi Moggi.
Zastanawia się również nad potencjalnym rywalem Juve w kolejnej fazie “Teraz już nie ma słabych drużyn. Wszystkie mecze można wygrać i można też przegrać. Ale jeśli chcemy wygrać Ligę Mistrzów musimy pokonać ich wszystkich. Scudetto i Liga Mistrzów? Na pewno będziemy się starali. Pytanie tylko czy przeciwnicy na to pozwolą.

www.juventus.com

Milan-Juventus na San Siro!

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Lub zaloguj się za pomocą: