Jak Dybala trafił do Juve?

Włochy, w szczególności Sycylia, stały się dla Paulo Dybali początkiem wielkiej kariery, rozpoczyna swój tekst portal Tuttomercatoweb.com. Pietro Lo Monaco bardzo chciał kupić Dybalę do Catanii już wiosną 2011 roku. Jednak wymagania Instituto AC Cordoba – pierwszego klubu Argentyńczyka – były zbyt wygórowane na możliwości klubu z Sycylii.

W kolejnym sezonie Sean Sogliano, dyrektor sportowy Palermo, we współpracy z Gustavo Mascardim, sprowadził Dybalę za 12 milionów euro. Paulo nie zapamięta najlepiej pierwszych boiskowych chwil na włoskich boiskach, bo Palermo spadło z ligi, a sam piłkarz nie podnosił się z ławki rezerwowych. Ale w kolejnym sezonie natychmiast pokazał swój talent i stał się u wszystkich sympatyków Palermo “u’ Piccidirru” – nowa gwiazda odrodzenia klubu.

Początek historii z Juve zaczyna się na długo przed pierwszym kontaktem. Fabio Paratici już od dłuższego czasu uważnie obserwuje piłkarza. Następnie, po powrocie Palermo do Serie A, monitorowanie nasila się: częste loty na Sycylię i wiele meczów obejrzanych przez Paraticiego i jego współpracowników. Dyrektor Juve najwyraźniej widzi w nim coś więcej niż utalentowanego piłkarza na poziom Serie A.

W tym czasie dużo się o mnie mówiło. Oferty przychodziły z wielu klubów i trenerów, nikomu nie odmówiłem, ale nadal chciałem trochę poczekać, pewien, że wcześniej czy później nadejdzie właściwy telefon” – mówi Dybala.

“Pamiętam, że pewnego dnia, po obiedzie, mój agent zadzwonił do mnie, mówiąc, że wkrótce dostanę telefon, w którym usłyszę dyrektora Juventusu, Fabio Paraticiego. Fabio powiedział mi, że zrobi wszystko, żeby mnie kupić do Juve. A ja po tej rozmowie poszedłem do matki, przytuliłem ją mocno i powiedziałem, że nie chcę iść nigdzie indziej, tylko tam”.

W czerwcu 2015 roku, po trudnych negocjacjach z Zamparinim, Juventus pokonał konkurencję w postaci Interu i kupił Dybalę za 32 miliony euro plus 8 mln w postaci bonusów, które wszystkie zostaną wypełnione i trafią na konto Palemo. Dziś Dybala jest nosi czarno-białą koszulkę Juventusu z numerem dziesięć.

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

4 lat temu

La Joya !!! Prawdziwi Juventino 😉

Paratici chapeau bas za ściągniecie Dybali czy chociażby Barzy.

Lub zaloguj się za pomocą: