TuttoJuve: Dramat sportowy i ekonomiczny calcio
18 maja rozpoczną się treningi grupowe we Włoszech. Z kolei 13 czerwca planowany jest start rozgrywek. Co jednak, jeśli ostatecznie koronawirus pokrzyżuje wszystkie plany? Odpowiedział na to pytanie redaktor TuttoJuve, Massimo Pavan.
“Jeśli rozgrywki w innych krajach ruszą dalej, a we Włoszech nie lub dojdzie do zatrzymania gier, nastąpi dramat sportowy i ekonomiczny. Istnieje ryzyko, że zostaniemy bardzo za plecami pozostałych lig, co wiąże się z utratą najlepszych piłkarzy. Będzie to wina instytucji, które będą musiały odpowiedzialność za to, co się wydarzy” – stwierdził pesymistycznie Pavan.
Skoro Calcio grozi dramat ekonomiczny i finansowy to decyzje mówiące, że jakikolwiek przypadek w drużynie korony = z automatyczną 14 dniową kwarantanną całej drużyny nie pomagają.
Bundesliga w przypadku zakażenia w drużynie zawodnika koroną przeprowadza testy i poddaje kwarantannie zawodnika chorego a nie cały zespół.
Mając tak restrykcyjne prawo raczej nie uda się dokończyć sezonu i powyższa teza dramatu może ujrzeć światło dzienne. #FJ!
Może trzeba było już jakiś czas temu postawić na szkolenie młodzieży jak Hiszpanie, Niemcy czy Anglicy. Nie wspomnę też o Francuzach bo w każdym z tych krajów jest sporo talentów. Włosi wolą stawiać na starych niż zainwestować w młodzież. Kto wie czy to nie zrobi dobrze całemu włoskiemu futbolowi...