Pepe: Elia przetrwał w Juve tyle, co postanowienia noworoczne

Simone Pepe odniósł się do sezonu 2011/2012, kiedy mógł dzielić szatnię Juventusu z m.in. Eljero Elią. Wówczas 24-letni Holender była wielką nadzieją drużyny prowadzonej przez Antonio Conte. Ostatecznie jednak okazał się totalnym niewypałem.

“Elia zagrał w finale mundialu. Oglądałem wczoraj to starcie między Hiszpanią i Holandią. Pojawił się wtedy na murawie. Znakomicie radził sobie w Hamburgu, był tam naprawdę świetny. Jednak w Juventusie przetrwał tyle, co postanowienia noworoczne” – ocenił Pepe w wywiadzie udzielonym Cronache di spogliatoio.

Były piłkarz Juve odniósł się również do Andrei Barzaglego.

“Przybył za 300 tysięcy euro. Grałem z nim razem w Palermo i już wtedy był dobry. W Niemczech wygrał mistrzostwo razem z Dzeko i Grafite. Po dwóch pustych sezonach przybył do Juve i radził sobie dobrze przez pół roku u Delnerego. U Conte wykonywał szalone rzeczy, od tamtego czasu podważał prawa logiki”.