Strona główna » Aktualności » Sarri: znaleźć miejsce dla duetu CR7 – Dybala
Sarri: znaleźć miejsce dla duetu CR7 – Dybala
Szkoleniowiec Juventusu Maurizio Sarri udzielił interesującego wywiadu przed półfinałowym starciem w Pucharze Włoch dla Sky Sports.
„Gramy na trzech frontach, cieszę się, że powrót na boisko rozpoczynamy właśnie od Pucharu Włoch i konfrontacji przeciwko Milanowi. Mamy trzy cele, które motywują nas oddzielnie dając wizje końcowego triumfu we wszystkich rozgrywkach. To wpływa korzystnie na zespół”– zaznaczył włoski trener.
Udzielił odpowiedzi na pytanie dotyczące przygotowania zespołu po tak długiej przerwie. „Boisko zweryfikuje formę zespołu, wracamy po dosyć długiej przerwie. Nikt z nas nigdy przedtem nie znalazł się w podobnej sytuacji. Nawet nie mogliśmy rozgrywać meczów kontrolnych podczas pandemii” – skomentował Włoch.
Odniósł się również do piątkowego starcia z Milanem: „W tym sezonie nasze mecze z Milanem były trudne, zarówno w Serie A jak i w Pucharze Włoch. Jest to zespół, który po prostu nam nie leży. Rezultat z pierwszego wyjazdowego spotkania (1:1 przyp. red.) niczego nam nie gwarantuje, końcowy wynik pozostaje otwarty” – stwierdził były szkoleniowiec Chelsea.
Jeden z dziennikarzy zapytał o grę od pierwszych minut duetu Cristiano – Dybala podczas najbliższego spotkania: „Dybala jest fenomenalnym zawodnikiem. Niestety zarówno Argentyńczyk jak i Ronaldo są tak fantastycznymi graczami, że ciężko znaleźć dla nich obydwu miejsce w pierwszej jedenastce. Jest to związane z utrzymaniem równowagi taktycznej na boisku” – stwierdził Sarri.
Nie mogło zabraknąć pytania o bośniackiego pomocnika: „Bardzo długo rozmawiałem z Pjanicem. Nie będzie mógł zagrać w dwóch spotkaniach, jednak powiedziałem mu, żeby się nie martwił, bo i tak jest znakomitym graczem” – odpowiedział szkoleniowiec Starej Damy.
Padło również pytanie o sierpniowe starcie w Lidze Mistrzów przeciwko Lyonowi: „Czy Lyon będzie gotowy na nas? Być może. Przed konfrontacją z francuskim zespołem rozegramy 14 spotkań. Zobaczymy jak nasza drużyna zniesie fizycznie trudy tych meczów” – zakończył Maurizio Sarri.