Czy Arthur dołączy do Juve 24 sierpnia?

Hiszpańska gazeta Sport donosi, że dyscyplinarne działania wobec Arthura Melo będą kontynuuowane przez Barcelonę, która nie pozwoli mu na rozpoczęcie wraz z Juventusem przygotowań do nowego sezonu od 24 sierpnia.

Dwa dni temu informowaliśmy, że Juventus zgłosi się z prośbą do Blaugrany o umożliwienie zawodnikowi wcześniejszego przyjazdu do Turynu. W hiszpańskich mediach obecnie mamy dwie wersje wydarzeń. Pierwszą podaje wspomniany już Sport, który twierdzi że nie obejdzie się bez wysokiej grzywny, którą będzie musiał zapłacić klubowi Arthur. Drugą wersję podaje kataloński dziennik La Vanguardia, którego dziennikarze twierdzą, że otoczenie pomocnika spotkało się już z władzami Barcelony dochodząc do porozumienia, na mocy którego Arthur będzie mógł szybciej dołączyć do Starej Damy płacąc jedynie niewielką opłatę.

Dla tych, którzy przegapili wcześniejsze newsy na temat Arthura przypominamy o co chodzi w całej sprawie. Piłkarz po zakończeniu sezonu La Liga wrócił do Brazylii, gdzie miał pozostać do 27 lipca i wrócić do Barcelony by przygotować się z kolegami z zespołu do rozgrywek Ligi Mistrzów. Tak się jednak nie stało, klub rozpoczął postępowanie dyscyplinarne, a sam Arthur wrócił do Katalonii dopiero 7 sierpnia, by trzy dni później spotkać się z zarządem. Nie dołączył jednak do składu drużyny ani treningów i obecnie jego sytuacja jest niejasna.

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

4 lat temu

Przypuszczam, że Arthur łączył z Barceloną poważne plany na przyszłość, a skoro uznali, że jest tam zbędny, to po jaką choinkę miał brać udział w przygotowaniach do spotkań, w których i tak pewnie by nie zagrał? Barcelona ostatnio zachowuje się żenująco: pozbyła się Thiago, który wespół z Bayernem zrobił z Barcą to, co widzieliśmy, wypychali Coutinho, a ten odpłacić im dwoma golami i asystą, jeszcze wcześniej zgodzili się na transfer Neymara - co to za polityka?… Czytaj więcej »

4 lat temu

F.C Barcelona nigdy nie była klasowym zespołem, to taki Neapol na skalę globalną. Wiem że Katalonia posiada historię starszą niż nasza Rzeczpospolita, jednakże ich niczym nie poparta buta, chamstwo i zdolność niehonorowego udawania, oszukiwania sprawia że mimo zamiłowania do pięknej piłki to Barceloną gardzę.

Lub zaloguj się za pomocą: