Zapowiedź 23. kolejki Serie A
Kibice Juventusu z pewnością żyją już sobotnim meczem z Romą, który może pozwolić Starej Damie na zbliżenie się zaledwie na jeden punkt do swych rywali. Lider tabeli – Inter zagra u siebie z Livorno, natomiast inny klub z Mediolanu – Milan jedzie na wyjazdowe spotkanie do Parmy. Wielkie derby w Genui, gdzie Genoa zagra z Sampdorią.
Parma – Milan, 16 lutego godz. 18.00
Milan w środę rozegrał ostatni zaległy mecz ze spotkań, które zostały przełożone ze względu na udział Rossonerich w Klubowych Mistrzostwach Świata. Mimo znaczącej przewagi, podopieczni Carlo Ancelottiego jedynie zremisowali 1-1. Jakby tego było mało kontuzji wykluczającej z gry do końca sezonu a może i przekreślającej dalszą karierę piłkarską doznał Ronaldo. Milan w tym tygodniu czeka mecz z Arsenalem w Lidze Mistrzów, wątpliwe jest więc by Mediolańczycy zagrali przeciwko Parmie najsilniejszym swoim zestawieniem, wszakże mistrzostwo Włoch dla Milanu przepadło już dawno a walka w Lidze Mistrzów jest teraz dla Rossonerich priorytetem. Biorąc pod uwagę te wszystkie okoliczności najbardziej prawdopodobnym wynikiem wydaje się być remis.
Inter – Livorno, 16 lutego godz. 18.00
Jedyną stratę punktów Inter w tym sezonie u siebie zanotował w pierwszej kolejce z Udinese. Od tamtej pory gospodarze sobotniego meczu zawsze zgarniali trzy punkty. Tak powinno być także teraz. Roberto Mancini prawdopodobnie będzie oszczędzał najważniejszych zawodników przed wtorkowym wyjazdem do Anglii na mecz z Liverpoolem. Livorno zagra bez Luisa Vidigala oraz kontuzjowanych pomocników Bergvolda i Giannicheddy. Statystyki z ostatnich lat nie są korzystne dla gości – ostatnie dwa pojedynki w Mediolanie kończyły się ich sromotnymi porażkami 1-4 i 0-5. Jedyną nadzieją Livorno na korzystny wynik może być chyba jedynie to, iż zawodnicy Interu będą myślami już w Anglii, przy meczu z Liverpoolem.
Lazio – Atalanta, 17 lutego godz. 15.00
Wzmocnione Lazio w poprzedniej kolejce miało bez problemu uporać się ze słabym Empoli i stanowczo oddalić od siebie zagrożenie znalezienia się w strefie spadkowej, nad którą Biancocelesti mają jedynie cztery punkty przewagi. Tymczasem Rzymianie przegrali 0-1 a ich styl pozostawiał wiele do życzenia. Nastroje kibiców przed meczem z Atalantą są więc ponure, zwłaszcza, że Lazio słabo w tym sezonie spisuje się na własnym obiekcie. Atalanta posiada solidną drużynę bez gwiazd, która w tym sezonie jednie trzy razy nie potrafiła znaleźć drogi do siatki rywali. Piłkarze z Bergamo zajmują wysokie ósme miejsce w tabeli i chyba można powiedzieć, że są faworytem spotkania z słabiutko grającym ostatnio Lazio.
Reggina – Udinese, 17 lutego godz. 15.00
Obydwa zespoły przegrały swoje ostatnie mecze i obydwa zespoły pilnie potrzebują punktów. Reggina by walczyć o utrzymanie się w Serie A, natomiast Udinese po to by realnie myśleć o miejscu dającym udział w Pucharze Uefa w przyszłym sezonie. Bianconeri na plecach czują już oddech Sampdorii i Atalanty, które to drużyny z chęcią wskoczyły by na szóste miejsce w tabeli zajmowane przez Udinese. W ekipie gości zabraknie zawieszonego za kartki Quagliarelli i będzie to jedyne znaczące osłabienie klubu z Udine.
Siena – Torino, 17 lutego godz. 15.00
Torino, które ostatnio notuje cudowną zwyżkę formy jedzie do Sieny by kontynuować swoją serię zwycięstw. Dwie ostatnie wygrane po 3-1 oddaliły od Granata widmo znalezienia się w strefie spadkowej. W spotkaniu z Sieną trener Novelino nie będzie mógł skorzystać z zawieszonych obrońcy Comotto i pomocnika Diany. Siena wystąpi bez pomocnika Vergassola. Gospodarze z pewnością tanio skóry nie sprzedadzą, wszakże udowodnili niedawno, że na własnym stadionie potrafią grać w piłkę aplikując Romie trzy bramki.
Palermo – Cagliari, 17 lutego godz. 15.00
Marzenia o pucharach Różowi, którzy przegrali cztery z ostatnich pięciu meczów i spadli na dziesiąte miejsce w lidze mogą chyba odłożyć na później. Prasa szeroko rozpisuje się o chwiejnej pozycji trenera Francesco Guidolina. Dodatkowo nie zagrają Amauri i Miccoli więc o korzystny rezultat nawet z ostatnią drużyną ligi będzie na pewno ciężko. Goście bowiem w ostatnich meczach udowadniają, że nie pogodzili się z rolą outsidera Serie A i cały czas marzą o pozostaniu w elicie na kolejny sezon.
Napoli – Empoli, 17 lutego godz. 15.00
Napoli miało w tym sezonie wzloty i upadki ale jedno jest pewne: na własnym stadionie gra fenomenalnie. Zdobyło na nim 21 ze swoich 27 punktów. Dlatego też bukmacherzy nie dają w tym spotkaniu większych szans gościom z Empoli, którzy mimo, że wygrali ostatnio z Lazio stoją raczej na straconej pozycji. Do tego wszystkiego dochodzi również fakt, iż Empoli przyjedzie do Neapolu bez zawieszonego pomocnika Vannucchiego oraz kontuzjowanych obrońców Pratali, Adani i rozgrywającego Busce. Każdy inny wynik niż zwycięstwo Napoli będzie więc dużą niespodzianką.
Fiorentina – Catania, 17 lutego godz. 15.00
Fiorentina która w czwartek pokonała w Pucharze Uefa na wyjeździe Rosenborg po bramce Adriana Mutu będzie z pewnością faworytem meczu z Catanią. Podopieczni trenera Prandelliego czują już na plecach oddech goniącego ich Milanu i jeśli myślą o występach w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów nie mogą tracić punktów w meczach na własnym stadionie. Catania pod wodzą Baldiniego przeżywa ostatnio kryzys formy i zadowoli się z pewnością choćby punktem wywiezionym z Florencji. Gospodarze zagrają osłabieni brakiem Ujfalusiego.
Genoa – Sampdoria, 17 lutego godz. 15.00
Derby rządzą się zawsze swoimi prawami także nie ma sensu upatrywać faworyta w którejś z drużyn, zwłaszcza, że mecze derbowe bardzo często kończą się po zaciętych bojach podziałem punktów. Obydwie ekipy bardzo dobrze spisują się w tym sezonie i mecz pomiędzy nimi będzie z pewnością wielką gratką dla wszystkich fanów Calcio. Ciekawie zapowiada się też rywalizacja dwóch najlepszych snajperów obydwu ekip: Boriello oraz Bellucciego.
Zobacz także
Tabela Serie A
Terminarz Serie A
Lista Strzelców Serie A
Typer JuvePoland