Strona główna » Aktualności » Przed meczem Spezia – Juventus
Przed meczem Spezia – Juventus
Juventus nie wygrał żadnego z sześciu ostatnich ligowych meczów wyjazdowych – ostatnie zwycięstwo przypada na mecz z Genoą z 30 czerwca. Czy jutro uda się przełamać tę passę? Teoretycznie okazja będzie wymarzona – Bianconeri zmierzą się bowiem z beniaminkiem, a Pirlo będzie mógł liczyć na powracającego do gry Cristiano Ronaldo. Czy osłabiona kontuzjami Spezia będzie w stanie sprawić niespodziankę i popsuć Juventusowi jego 123. urodziny?
Z obozu rywala
Trzecie miejsce w tabeli i zwycięskie play-offy – tak wyglądała droga Spezii do pierwszego w historii klubu awansu do Serie A. Klub zatrzymał najważniejszych piłkarzy z poprzedniego sezonu i trenera Vincenzo Italiano, po czym sprowadził szereg piłkarzy z doświadczeniem w Serie A (m.in. Verde, Farias, Rafael, Sala czy Mattiello), do których dołożył obiecujących Agudelo, Pobegę i Agoume oraz holenderskiego bramkarza Zoeta, mającego za sobą występy w reprezentacji swojego kraju. Pierwsze mecze ekipy ze Stadio Alberto Picco w Serie A nie przyniosły jej wstydu – w pięciu meczach zgromadziła ona pięć punktów, zebranych dzięki zwycięstwu z Udinese i remisom z Fiorentiną oraz Parmą. Trener Italiano musi radzić sobie bez wielu kontuzjowanych piłkarzy – brakuje mu ostatnio m.in. wspomnianego Zoeta czy Gyłybinowa, który w tym sezonie ligowym zdążył zgromadzić już trzy bramki.
Sytuacja kadrowa
Najważniejsza wiadomość wczorajszego dnia to negatywny wynik testu na koronawirusa u Cristiano Ronaldo – głodny gry Portugalczyk ma zacząć jednak na ławce rezerwowych, a parę z Moratą stworzy Dybala. Pirlo nadal czeka na powrót do zdrowia Chielliniego, de Ligta i Sandro, przez co wciąż ma bardzo małe pole manewru w kwestii zestawienia defensywy. Włoskie media przewidują, że jutro szkoleniowiec ponownie wymieni środek pola, gdzie obejrzeć mamy parę McKennie – Arthur. Jedynym poważniejszym przedmeczowym dylematem Pirlo odnośnie zestawienia pierwszego składu jest pozycja trequartisty, gdzie wystąpić mogą Ramsey lub Kulusevski.
Historia meczowa, fakty
★ Juventus jeszcze nigdy nie wygrał meczu ze Spezią. Ze względu na historię obu klubów takich spotkań nie było oczywiście zbyt wiele (4 remisy i 2 porażki). Pierwsze z nich miało miejsce prawie równo 99 lat temu, w ramach Prima Divisione i zakończyło się remisem 2:2. W bieżącym stuleciu oba zespoły mierzyły się ze sobą w sezonie 2006/2007, gdy Bianconeri grali w Serie B – mecz w La Spezii zakończył się remisem 1:1, a w rundzie rewanżowej goście wygrali w Turynie 3:2.
★ Ten ostatni mecz miał miejsce na zakończenie sezonu ligowego, w 42. kolejce. Dzięki bramce zdobytej przez Nicolę Padoina w doliczonym czasie gry Spezia uratowała się przed bezpośrednim spadkiem kosztem Arezzo prowadzonego przez Antonio Conte. Bezwłosy wówczas trener miał po tamtych wydarzeniach duży żal do byłych kolegów z drużyny, oskarżając ich o celowe “podłożenie się”.
★ Spezia wciąż czeka na przystosowanie miejscowego Stadio Alberto Picco do wymogów Serie A – w tym czasie beniaminek rozgrywa swoje spotkania w oddalonej o 300km Cesenie.
★ Juventus grał ostatnio w rocznicę swojego założenia sześć lat temu. Bianconeri pokonali wówczas beniaminka Empoli 2:0, po bramkach… Pirlo i Moraty.
★ Juventus wygrał zaledwie jeden z czterech ostatnich meczów wyjazdowych z beniaminkami Serie A – po zwycięstwie z Brescią przyszły remisy z Lecce i Crotone oraz porażka z Hellasem Werona.
★ Spotkanie to poprowadzi Rosario Abisso. Juventus grał pod jego okiem dwa razy (dwa zwycięstwa), Spezia – sześć razy (bilans 3-1-2).
Przewidywane składy
Juventus (3-4-1-2): Szczęsny – Demiral, Chiellini, Danilo – Cuadrado, McKennie, Arthur, Chiesa – Ramsey/Kulusevski – Dybala, Morata
Spezia (4-3-3): Provedel – Ferrer, Chabot, Terzi, Marchizza – Bartolomei, Ricci, Pobega – Agudelo, Nzola, Gyasi
Kiedy i gdzie?
Kiedy: niedziela 1 listopada, 15:00
Gdzie: Stadio Dino Manuzzi, Cesena (mecz odbędzie się bez udziału publiczności)
Transmisja: Eleven Sports 2