Strona główna » Aktualności » Juventus U-23 w 2020 roku
Juventus U-23 w 2020 roku
Fot. JuvePoland
Mijający rok odcisnął swoje piętno na całym świecie calcio, ale dla drugiej drużyny Juventusu stał się szczególny nie tylko z powodu pandemii.
To rok, w którym udało się zdobyć pierwsze trofeum. Po wygranej z Ternaną można było wytrzeć kurz w gablocie i wstawić Puchar Włoch Serie C.
Droga do zwycięstwa nie była łatwa, bowiem pierwszy półfinałowy mecz z Feralpisalò zakończył się porażką 0:2. Bianconeri odpowiedzieli czterema bramkami u siebie, nie tracąc żadnej, więc zameldowali się w finale, gdzie znowu zaczęli od straty gola, ale udało się strzelić dwa i pierwsze trofeum stało się faktem.
W lidze nie było już tak szczęśliwie. Juventini starali się nadrobić punkty stracone jesienią i w pierwszych tegorocznych meczach doznali tylko jednej porażki. Były też cztery remisy oraz trzy zwycięstwa, a potem wybuchła pandemia…
Sezon dokończono systemem play-off na podstawie tabeli z ostatniego dnia rozgrywek. Juventus zajął ostatnie (dziesiąte) miejsce gwarantujące udział w czerwcowym systemie pucharowym, ale udało im się pokonać tylko Padovę w 1/8 finału i… zremisować z Carrarese w 1/4. Niestety, regulamin zakładał, że w przypadku remisu awansuje drużyna, która była wyżej w tabeli. Tak zakończył się drugi sezon w historii Juventusu U-23.
Nowy sezon, nowa miotła. Fabio Pecchię zastąpił Lamberto Zauli, który do tamtej pory zajmował się drużyną do lat 19 i wziął ze sobą wielu swoich byłych podopiecznych.
Rozpoczęło się od dwóch wygranych, ale już w kolejnych czterech spotkaniach udało się zdobyć tylko dwa punkty. Potem nastąpiła poprawa i seria dwóch remisów oraz cztery zwycięstwa. Niestety, pięć ostatnich kolejek roku to tylko trzy zdobyte punkty i pasmo trzech spotkań bez zwycięstwa.
Jesień nie była prosta, ale Juventini starali się radzić sobie z absencjami, najczęściej spowodowanymi kwarantanną lub izolacją, dzięki czemu z nadzieją patrzą w stronę rundy rewanżowej. Do tej pory udało się rozegrać jedynie 17 spotkań, co oznacza, że od 9 stycznia rozegrają jeszcze 21 kolejnych.
Wpływ koronawirusa na rozgrywki widać w tabeli. Juventus zajmuje siódme miejsce z czternastoma punktami, a do lidera traci ledwie pięć oczek (prowadzące Lecco ma jeden mecz mniej). Tyle samo punktów dzieli Juventus od strefy spadkowej.