Mihajlović: Brak wiary i właściwych decyzji

Sinisa Mihajlović po meczu z Juve przyznał, że jego Bologna miała znów typowy dla siebie problem. Zabrakło ostatniego podania, ostatniego strzału, właściwego wyboru. Trener narzekał też na problemy natury mentalnej.

Nie wierzyliśmy wystarczająco w pierwszej połowie, graliśmy poniżej swojej normy i nie zwiększyliśmy tempa. Wyrównanie wisiało w powietrzu, ale wtedy, w najlepszym momencie straciliśmy bramkę po rzucie rożnym. Juve na to zasłużyło, spisaliśmy się dobrze, ale zawsze czegoś nam brakowało. Próbowaliśmy ich przycisnąć, Arthur mógł dostać drugą żółtą kartkę za taktyczny faul, co mogło zmienić sytuację nawet przy 2-0” – powiedział Mihajlović dla DAZN.

To nasz problem, wchodzimy w decydującą fazę boiska, a potem nie dokonujemy właściwego wyboru, nie ma właściwego podania, dobrego strzału. To frustrujące. Wojciech Szczęsny również dokonał kilku świetnych interwencji. Brakuje nam wiele na poziomie psychologicznym, potrzebujemy więcej wiary i odwagi, aby brać na siebie odpowiedzialność, być bardziej zdeterminowani w dążeniu do celu“.

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Samael
Samael(@samael)
3 lat temu

Gdyby Juventus potrafił wykorzystać wszystko co stworzy to byłby jak Bayern, a wynik do połowy byłby 4:0...

Chłopaki robią trzy czy cztery kontry na 45 min i zawsze w ostatecznym momencie ten który prowadzi piłkę zawsze podejmuje złą decyzję - zawsze! Nie trafią w takich sytuacjach że głowa opada...

3 lat temu

Poł żartem pół serio byłby lepszy od Bayernu bo jednak nasza defensywa troche lepiej się spisuje nie tracimy tyle bramek 😉 do tego nie gramy tą optymalną.

Lub zaloguj się za pomocą: