Marino: Wszystko jest możliwe
Pasquale Marino stwierdził, że w starciu SPAL z Juventusem wszystko jest możliwe. Trener zespołu z Ferrary wypowiedział się także na temat Andrei Pirlo. W jego opinii były pomocnik może osiągnąć wielkie rzeczy na ławce trenerskiej.
“Tak jak w przypadku Sassuolo, spróbujemy ponownie zmienić skład, gdzie tylko możemy, ponieważ priorytetem pozostaje Serie B, mimo że jest to również ważny mecz” – rozpoczął Marino konferencję prasową.
„Mogę potwierdzić, że Alberto Paloschi nie zacznie, ponieważ potrzebuje odpoczynku, więc zagra Sergio Floccari. Ocenimy stan wszystkich i podejmiemy decyzje w starciu przeciwko bardzo silnej drużynie. Marco D’Alessandro jest nadal kontuzjowany”.
Mówi się, że SPAL nie ma nic do stracenia i to jest ważna siła w Pucharze Włoch.
„Prawdopodobnie tak jest. Musimy oczyścić umysł, ponieważ kiedy gramy, aby cieszyć się naszym futbolem, jesteśmy świetnym zespołem do oglądania. Jeśli pojedziemy do Turynu przestraszeni, z pewnością zostaniemy spoliczkowani”.
„Gramy przeciwko jednej z najlepszych drużyn na świecie, ale nie ma nic złego w marzeniach. Zagramy tak, jak to zrobiliśmy z Sassuolo, wtedy w piłce wszystko jest możliwe”.
Andrea Pirlo wygrał pierwszą nagrodę w swojej karierze trenerskiej, pokonując Napoli w Superpucharze Włoch.
„Jestem przekonany, że w dłuższej perspektywie jakość Juventusu wyjdzie na jaw. Poświęcają trochę czasu, aby wrzucić odpowiedni bieg, co jest normalne z nowym trenerem i przy wielu nieobecnych w trakcie sezonu”.
„Pomimo trudności, Pirlo dał im jasną tożsamość i organizację taktyczną, więc oczywiście może liczyć na talent swoich jednostek”.
„Pirlo był fantastycznym graczem, który pracował z najlepszymi trenerami, więc szczególnie w roli pomocnika już wtedy myślał jak trener i pochłaniał wszystkie te lekcje. Wizja, którą miał jako piłkarz, może mu również pomóc w nowej karierze trenera”.
źródło: www.football-italia.net