Przed meczem Porto – Juventus

Przed Meczem Porto Juventus

Czas na rozgrywki, które w klubowej piłce elektryzują najbardziej – fazę pucharową Ligi Mistrzów. 16 najsilniejszych drużyn w Europie rozpocznie dziś walkę o najbardziej upragnione trofeum – wśród nich znajdzie się Juventus Andrei Pirlo, któremu los w pierwszej rundzie przydzielił FC Porto. Jaki wynik przywiozą Bianconeri z Portugalii?

Z obozu rywala

Jeśli Porto miało w tym sezonie ambicje, by obronić zdobyty w zeszłym roku ligowy tytuł, to po upływie nieco ponad połowy sezonu należy stwierdzić, że będzie bardzo trudno o ich osiągnięcie. Smoki po 19 ligowych kolejkach zajmują drugie miejsce i tracą do prowadzącego Sportingu aż 10 punktów. Podopieczni Sergio Conceicao, którzy na przełomie grudnia i stycznia imponowali formą (10 zwycięstw z rzędu), w lutym wygrali tylko jeden (pierwszy) z pięciu meczów. W ostatnich czterech spotkaniach remisowali, w ostatni weekend tracąc punkty w lokalnych derbach, w starciu ze znajdującą się w strefie spadkowej Boavistą. Jeśli chodzi o rozgrywki ligowe, Porto traci sporo bramek (21 – najwięcej w czołówce), ale ma też najskuteczniejszy atak w stawce (43 gole). Najskuteczniejszymi strzelcami zespołu (po 9 trafień) są wykonujący rzuty karne kapitan Sergio Oliveira oraz sprowadzony przed tym sezonem Irańczyk Mehdi Taremi.

w fazie grupowej Ligi Mistrzów Porto trafiło do grupy C, gdzie mierzyło się z Manchesterem City, Olympiakosem i Olympique Marsylia. Smoki wygrały komplet meczów z niżej notowanymi rywalami i poległy w dwumeczu z Anglikami (przegrana na wyjeździe i bezbramkowy remis u siebie), kończąc fazę grupową z 13 punktami i bilansem bramkowym 10:3. Conceicao będzie musiał poradzić sobie jutro bez kontuzjowanego Nanu, a na żółte kartki musi uważać Sergio Oliveira – ostrzeżenie od sędziego będzie dla niego oznaczało zawieszenie na mecz rewanżowy.

Sytuacja kadrowa

Pirlo odzyska na ten mecz Leonardo Bonucciego, ale będzie musiał poradzić sobie bez kontuzjowanych Arthura oraz Juana Cuadrado, który doznał urazu mięśniowego w starciu z Napoli. Z grupą zaczynają trenować Ramsey i Dybala i są nadzieje, że przynajmniej jeden z nich siądzie jutro na ławce rezerwowych. Wydaje się, że w związku z nieobecnościami szkoleniowiec nie może mieć zbyt wielu wątpliwości odnośnie wyjściowego składu – obsada bramki, boków obrony, oraz linii pomocy i ataku wydaje się ustalona. Jedyną niewiadomą jest to, czy w obronie zobaczymy duet Bonucci – de Ligt, czy może któregoś z nich zajmie Chiellini. Zawieszeniem za kolejną żółtą kartkę zagrożeni są Bentancur i Danilo oraz Cuadrado, który i tak zostanie w Turynie.

Historia meczowa, fakty

★ Do tej pory Juventus rozegrał przeciwko Porto pięć meczów – Bianconeri wygrali cztery razy, zremisowali raz. Oba zespoły mierzyły się ze sobą na tym samym szczeblu rozgrywek w sezonie 2016/2017. Podopieczni Allegriego wygrali wówczas na wyjeździe 2:0 po trafieniach Pjacy i Alvesa, a w rewanżu przypieczętowali awans dzięki triumfowi 1:0 (Dybala z rzutu karnego). Oprócz tego dwumeczu był również pojedynek w fazie grupowej sezonu 2001/2002 (wygrana Juve 3:1 w Porto, bezbramkowy remis w Turynie) oraz finał Pucharu Zdobywców Pucharów 1983/1984 (wygrana Juve 2:1).
★ Łącznie Juventus mierzył się z zespołami Portugalii w oficjalnych meczach 17 razy – bilans tych starć to 10 zwycięstw, 3 remisy i 4 porażki. Osiem z nich odbyło się na portugalskiej ziemi, ich bilans to 3-2-3. Co ciekawe, jedyną portugalską ekipą, która wygrała mecz o stawkę z Juventusem jest Benfica.
★ Wspomniana wygrana Juventusu z Porto na Estádio do Dragao sprzed prawie czterech lat jest ostatnim triumfem drużyny w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. W kolejnych sezonach byliśmy świadkami remisu z Tottenhamem (2:2 u siebie) i porażek z Atletico Madryt (0:2 na wyjeździe) oraz Lyonem (0:1 na wyjeździe).
★ Odkąd Cristiano Ronaldo dołączył do Juventusu, jest jedyny piłkarzem klubu, który zdobywa bramki w fazie play-off Ligi Mistrzów. Portugalczyk zdobył trzy bramki przeciwko Atletico Madryt i po dwie w przegranych dwumeczach z Ajaxem i Lyonem.
★ Danilo i Alex Sandro, którzy najprawdopodobniej rozpoczną ten mecz w wyjściowym składzie, grali razem w Porto w latach 2011-2015, dokąd trafili po wspólnym sezonie rozegranym w barwach Santosu. Pierwszy z nich wystąpił w barwach Smoków 138 razy (12 bramek), drugi – 135 razy (3 bramki). Razem świętowali zdobycie mistrzostwa kraju w sezonach 2011/2012 i 2012/2013.
★ Pepe i Cristiano Ronaldo to bardzo dobrzy kumple z boiska – mają za sobą osiem wspólnych sezonów spędzonych w Realu Madryt, a od 2007 roku reprezentują Portugalię. Razem rozegrali 324 mecze, zdobywając w tym czasie m.in. dwa razy mistrzostwo ligi hiszpańskiej, trzy Ligi Mistrzów czy mistrzostwo Europy. Po przeciwnych stronach stawali do tej pory tylko dwa razy – będzie to ich pierwsze starcie od prawie dwóch dekad. W sezonie 2002/2003 Pepe reprezentował CS Maritimo, a Ronaldo – Sporting CP. W ligowym dwumeczu dwukrotnie lepsi (2:0, 0:3) byli ci drudzy, obrońca rozegrał oba mecze w pełnym wymiarze czasowym, a atakujący zebrał łącznie 89 minut (raz zaczął w podstawowym składzie, raz wszedł z ławki, nie strzelił gola).
★ Spotkanie to poprowadzi Carlos del Cerro Grande, który w przeszłości sędziował jeden mecz Juventusu – pierwsze spotkanie ćwierćfinału Ligi Mistrzów 2018/2019, gdy Bianconeri zremisowali na wyjeździe z Ajaxem w Amsterdamie 1:1. Hiszpan nigdy jeszcze nie prowadził spotkania FC Porto.

Przewidywane składy

Juventus (4-4-2): Szczęsny – Danilo, de Ligt, Chiellini, Alex Sandro – Chiesa, Rabiot, Bentancur, McKennie – Morata, Ronaldo
Porto (4-4-2): Marchesin – Manafa, Mbemba, Pepe, Sarr/Zaidu – Corona, Oliveira, Uribe, Diaz/Otavio – Marega, Taremi

Kiedy i gdzie?

Kiedy: środa 17 lutego, godzina 21:00
Gdzie: Estádio do Dragao, Porto (mecz odbędzie się bez udziału publiczności)
Transmisja: Polsat Sport Premium 1, TVP 1, sport.tvp.pl

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
24 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Don Mati
Don Mati(@donmati)
3 lat temu

Dobrze że w środę gramy to i w TVP Puszczą 🙂

3 lat temu

Porto u siebie może być bardzo niebezpieczne, dlatego lekki stresik jest, ale oby udało nam się tam wygrać, bo to byłby olbrzymi krok do dalszego awansu w LM. Forza Juve i liczę na ciekawy,otwarty mecz, gdzie my strzelimy więcej goli 😉

zimmi85
zimmi85(@zimmi85)
3 lat temu

nie sądziłem, że napiszę to tak szybko, ale Arthur przydał by się w środku pola, nie wspominając już o Cuadrado. Co do samego meczu to oczywiście słabych już nie ma na tym etapie i tak dalej i tak dalej. Szacunek jak najbardziej, strach ... nigdy w życiu, jeśli marzymy o LM nie możemy bać się nikogo, bez znaczenia czy jest to pierwszy mecz grupowy, czy sam finał.

3 lat temu

Jestem niemal pewny, że w rewanżu będziemy musieli odrabiać...

3 lat temu

Porto jest mocną drużyną szczególnie na swoim stadionie, ale my jesteśmy Juventusem i oczekuje przynajmnie 0-3 ewentualnie 1-3 żeby zabić mecz i nie martwić się na zapas w Turynie . W takich meczach LM trzeba najbardziej rozliczać Portugalczyka , tak jak w lidze ma prawo mieć słabe występy że względu na swój wiek tak też w meczach LM musi pokazac że jest wart płacenia 35 mln za sezon .W… Czytaj więcej »

Samael
Samael(@samael)
3 lat temu

Po ostatnich przygodach Juventus w LM oraz sytuacji jaką mamy obecnie ciężko cokolwiek stwierdzić. Tu może być każdy wynik, tym bardziej że nie wiem jak się prezentuje Porto (myślałem, że zjemy Napoli w obecnej formie i przy tak dużych problemach kadrowych drużyny Rino, a tu się potknęli). W meczu z Napoli nie przegraliśmy przez słabą defensywę bo karny to się zawsze może przydarzyć, bardziej irytująca była impotencja ofensywna...… Czytaj więcej »

Daesu
3 lat temu

Jesteśmy Juventusem i tu trzeba wywalczyć awans w dwumeczu. Bramkowy remis będzie dobrą zaliczką. FJ!

3 lat temu

Na kogo byście chcieli trafić w kolejnej rundzie? Ja z jednej strony najbardziej chciałbym trafić na Real, ale z drugiej strony boję się, że byśmy z nimi po raz kolejny wtopili...

nedved
nedved(@_nedved_)
3 lat temu

Dobry skład, zadanie domowe odrobione, oby taki wyszedł.

Lub zaloguj się za pomocą: