Strona główna » Aktualności » Arthur ukarany za spóźnienie na trening. Jego transfer możliwy już w styczniu
Arthur ukarany za spóźnienie na trening. Jego transfer możliwy już w styczniu
Fot. Ettore Griffoni / Shutterstock.com
Massimiliano Allegri zdecydował, że w dzisiejszym meczu Juventusu z Venezią nie zobaczymy w drużynie gości Arthura, ponieważ Brazylijczyk spóźnił się na poranną sesję treningową i w ten sposób trener Juve chciał ukarać piłkarza. Pod kierownictwem obecnego szkoleniowca, pomocnik rozegrał tylko osiem meczów we wszystkich rozgrywkach tego sezonu.
„Arthur miał rano pecha, spóźnił się, więc nie został powołany na mecz. Spóźnienie na jeden dzień przed meczem nie jest w porządku, więc zawodnik nie pojedzie z nami do Wenecji. Takie rzeczy się zdarzają, Arthur wróci do treningów od wtorku” – skomentował całą sytuację Allegri.
Kontrakt brazylijskiego zawodnika wygasa w czerwcu 2025 roku, ale wiele wskazuje na to, że piłkarz pożegna się z turyńskim klubem, być może jeszcze w styczniu.
Były piłkarz Barcelony dołączył do Juventusu w 2020 roku za 76 milionów euro, a w drugim kierunku poszedł Miralem Pjanic za kwotę 65 milionów euro. By uniknąć utraty kapitału, Bianconeri musieliby sprzedać gracza za 50 milionów euro, co na pewno nie będzie należało do łatwych zadań.
„Arthur został wybrany przez Maurizio Sarriego, a jego cechy nie pasują do futbolu Allegriego” – powiedział dla Tuttosport Federico Pastorello, agent piłkarza.
„Szkoda jest trzymać na ławce takiego piłkarza jak Arthur. Trener reprezentacji Brazylii powiedział mu, że ma miejsce w jego drużynie, ale musiałby zaliczać regularne występy w swoim klubie. Nie wykluczamy tego, że w styczniu mój klient pożegna się z Turynem i bierzemy pod uwagę różne kierunki – Hiszpania, Anglia lub ponownie Włochy” – podsumował agent piłkarza.