Strona główna » Aktualności » Venezia – Juventus 1:1 (0:1). Bez Dybali, bez pomysłu, bez zwycięstwa
Venezia – Juventus 1:1 (0:1). Bez Dybali, bez pomysłu, bez zwycięstwa
Fot. JuvePoland
Podział punktów na Stadio Pierluigi Penzo. Juventus wyszedł na prowadzenie w pierwszej połowie, ale pozwolił Venezii na wyrównanie i nie był w stanie zdobyć drugiej bramki.
Pierwsze minuty tego spotkania nie były porywającym widowiskiem – Juventus dośrodkowywał piłkę z kilku stałych fragmentów gry, ale Romero nie musiał interweniować. W 12. minucie boisko z powodu kolejnej kontuzji opuścić musiał Dybala, którego zastąpił Kaio Jorge. 3 minuty później mocne, ale niecelne uderzenie sprzed pola karnego rywala oddał Cuadrado, który otrzymał podanie od Moraty. W kolejnej fazie spotkania do głosu zaczęli dochodzić gospodarze – w 22. minucie de Ligt desperackim wślizgiem powstrzymał we własnym polu karnym szarżującego Johnsena, a kilkadziesiąt sekund później niecelne uderzenie sprzed pola karnego Juventusu oddał Henry. W 32. minucie Bianconeri zdobyli gola – Pellegrini znalazł sobie miejsce na lewym skrzydle i posłał dobre dośrodkowanie, które z bliskiej odległości do siatki Romero wbił Morata. Tuż przed przerwą Juventus wyszedł z dobrym kontratakiem, gdy Locatelli posłał dobre podanie prostopadłe do Cuadrado – Kolumbijczyk zdecydował się wykończyć akcję strzałem z dość ostrego kąta, a piłka nieznacznie minęła słupek bramki, wynik nie uległ więc zmianie.
Po przerwie pierwsze celne uderzenie oddali gospodarze, ale Szczęsny spokojnie poradził sobie z niezbyt mocną próbą Busio. W 55. minucie polski bramkarz był już bezradny – Haps zgrał przed polem karnym do niepilnowanego Aramu, a ten skorzystał z dużej ilości wolnego miejsca i posłał mocne, precyzyjne uderzenie, które wpadło w dolny narożnik bramki Juve. Bianconeri ruszyli po drugą bramkę, a w 65. minucie świetną interwencją po uderzeniu Bernardeschiego z pola karnego popisał się Romero. W 75. minucie Morata wpadł w pole karne i runął na ziemię po starciu z obrońcą, ale arbiter nie widział podstaw do podyktowania rzutu karnego. Po chwili Allegri przeprowadził potrójną zmianę, wprowadzając Alexa Sandro, Keana i Bentancura za Pellegriniego, Kaio Jorge’a i Bernardeschiego. Juventus miał przewagę optyczną i terytorialną, ale nie był w stanie przełożyć jej na groźne sytuacje pod bramką Romero. W 87. minucie do gry wszedł Soule, który zastąpił Locatellego. Młody Argentyńczyk w doliczonym czasie gry miał szansę na uderzenie z rzutu wolnego, ale trafił prosto w mur – była to ostatnia dogodna sytuacja strzelecka Juventusu, więc mecz skończył się podziałem punktów.
Druga połowa obnażyła wszystkie problemy, z jakimi mierzy się dziś Juventus i trudno dziwić się końcowym wynikiem. Kolejny mecz podopiecznych Allegriego w następną sobotę, przeciwnikiem – Bologna.
Venezia – Juventus 1:1 (0:1)
55′ Aramu (asysta Haps) – 32′ Morata (asysta Pellegrini)
Juventus (4-2-3-1): Szczęsny – De Sciglio, Bonucci, de Ligt, Pellegrini (76′ Alex Sandro) – Locatelli (87′ Soule), Rabiot – Cuadrado, Dybala (12′ Kaio Jorge, 76′ Kean), Bernardeschi (76′ Bentancur) – Morata
Venezia (4-3-3): Romero – Ebuehi (79′ Mazzocchi), Modolo, Caldara, Haps – Crnigoj (79′ Forte), Ampadu (64′ Tessmann), Busio – Aramu, Henry (79′ Forte), Johnsen (57′ Kiyine)
Żółte kartki: 41′ Modolo, 51′ Caldara, 63′ Ampadu – 16′ Pellegrini, 63′ Bernardeschi, 90′ Kiyine