Strona główna » Aktualności » Szczęsny: Bardziej miałem szczęście, niż dobrze broniłem
Szczęsny: Bardziej miałem szczęście, niż dobrze broniłem
Fot. Ettore Griffoni / Shutterstock.com
Szalony mecz w Rzymie zakończony zwycięstwem Juventusu. W wywiezieniu trzech punktów ze stolicy Włoch dużą rolę odegrał dziś Wojciech Szczęsny, który popisał się kilkoma świetnymi paradami, w tym obronionym rzutem karnym w końcówce spotkania. W meczu pierwszej rundy z Romą Polak zresztą również wybronił jedenastkę – wtedy strzelał Veretout, dzisiaj Lorenzo Pellegrini. Gdyby Włoch trafił do bramki, Roma zremisowałaby z grającym w dziesiątkę Juventusem.
W rozmowie z dziennikarzami po dzisiejszym spotkaniu Szczęsny zapytany o rzut karny twierdził, że obrona nie była jego zasługą: “Karny? To wspaniałe uczucie w takim momencie meczu, ale muszę powiedzieć, że zrobiłem wszystko by go nie obronić. Pellegrini mnie zmylił i nie miałem już szans na dobre wybicie się nogami, ostatecznie jednak zdołałem wyczuć kierunek, w którym uderzy. Mogę więc powiedzieć, że nie tyle broniłem dobrze i miałem szczęście, co raczej bardziej miałem szczęście, niż dobrze broniłem“.
“Musimy wystartować na nowo, zaczynając od tego powrotu, od tego zwycięstwa. Jesteśmy Juventusem i musimy mieć ambicję walki o bycie najlepszym klubem Włoch. Wygraliśmy dzisiaj w skomplikowanym meczu, Roma pokazała, że jest silnym zespołem. Sprawili nam kłopoty, szczególnie przy stałych fragmentach gry, wykorzystując swoje warunki fizyczne. Nasza reakcja była jednak naprawdę ważna, to był najlepszy element dzisiejszego wieczora“.