Bonucci: Znaliśmy atuty Mirettiego i wiedzieliśmy, że sobie poradzi

Leonardo Bonucci skomentował wygrany mecz Juventusu z Venezią (2-1). Zawodnik, który zdobył obie bramki, powiedział Sky Sport Italia:
„To był świetny dzień dla całej naszej rodziny. Mój urodzinowy występ pięknie uzupełnił charytatywną akcję mojej żony. Musieliśmy wygrać, by uczynić ostatnie trzy mecze mniej skomplikowanymi i się udało, ale nie zapominam o pochwałach dla rywali. Venezia zagrała z nami otwarty futbol”.
Wspomnianą przez piłkarza Juventusu inicjatywą Martiny Bonucci był spacer, podczas którego kobieta kwestowała na rzecz turyńskiego szpitala. W placówce leczony był syn pary Matteo.
W dalszej części wywiadu doświadczony obrońca odniósł się do pozostałych spotkań obecnej kampanii:
„Cały czas mamy pole do poprawy, ale widać, że gdy się rozpędzimy, umiemy pokazać, na co nas stać. Ostatnie mecze ligowe powinny być treningiem przed następnym sezonem”.
Na koniec 35-latek ocenił występ Fabio Mirettiego, który zadebiutował w pierwszej jedenastce seniorskiej ekipy Starej Damy:
„Fabio zagrał świetnie. Już wcześniej znaliśmy jego atuty i wiedzieliśmy, że sobie poradzi, mimo wieku. Nasz skład jest w trakcie odmładzania, świeża krew zawsze jest w nim mile widziana. Moją rolą jest przekazanie młodszym moich doświadczeń, nauczenie ich, że nie wolno się poddawać i trzeba zawsze walczyć do końca” – podsumował.
W obecnych rozgrywkach Leonardo Bonucci zaliczył 30 występów dla Juventusu. Zdobył w nich pięć bramek.
-Bonucci 5 goli w 21 meczach bramka co 347 min.
-Vlahović 6 goli w 12 meczach bramka co 155 min.
Może by Bonucciego dać na "9" to więcej by dawał Juventusowi niż przepłacony i przereklamowany Dupczan z Serbii? Co o tym myślicie?
Na ostatnie 3 mecze niech więcej młodzieży dostanie szanse gry skoro i tak już cel zostal osiągnięty
Piłkarze znają i się wspierają ale beton i tak kłody pod nogi wali młodym zawodnikom