Strona główna » Aktualności » Fagioli: Nie wiem, co przyniesie przyszłość, pierwsza drużyna Juve to marzenie
Fagioli: Nie wiem, co przyniesie przyszłość, pierwsza drużyna Juve to marzenie
Fot. sbonsi / Shutterstock.com
Nicolò Fagioli udzielił wywiadu Tuttosport. W rozmowie z turyńskim dziennikiem 21-latek opowiedział między innymi o swoich piłkarskich planach i marzeniach:
„Wciąż bardzo pragnę zagrać w pierwszej drużynie Juventusu i jestem gotowy na to wyzwanie, ale nie wiem, co stanie się w przyszłości. Dziś cieszę się awansem do Serie A, na rozmowy z zarządem Juve i moim agentem przyjdzie jeszcze czas. Moja dalsza przygoda w Cremonese też nie jest pewna. Niewiele w tej sprawie zależy ode mnie, ale dobrze się tam czuję”.
Ekipa, do której wypożyczony jest pomocnik Starej Damy, zagra w kolejnym sezonie w najwyższej klasie rozgrywkowej we Włoszech. Fagioli przyznał, że otrzymał już gratulacje od kolegów, występujących w Juventusie:
„Pierwsi odezwali się Chiesa i Morata. Przez ostatni rok bardzo zbliżyłem się do Alvaro i jego rodziny, mamy świetne relacje”.
Kolejnym tematem był postęp, jaki Fagioli poczynił w ostatnich miesiącach:
„Pierwsza kwestia, to sfera mentalna. Nauczyłem się, że na sukces, taki jak promocja do Serie A, składa się codzienna praca. Tym, co mnie kształtowało i kształtuje, jest także szatnia, która składa się zarówno z dobrych, młodych ludzi, jak i doświadczonych graczy. Ten rok stanowi kolejny etap fundamentalnej ścieżki, którą zacząłem w zespole Juventusu do lat 23. Ta ekipa to świetny projekt, chciałbym, by udało im się wejść do Serie B”.
Na koniec Nicolò powiedział, kogo uważa za swojego idola:
„To Modrić. Gdybym miał okazję zjeść z nim kolację, zapytałbym, jak w tym wieku utrzymuje tak wielki głód zwycięstwa”.
W obecnym sezonie Nicolo Fagioli rozegrał 33 mecze dla Cremonese. Zdobył w nich trzy gole i zaliczył siedem asyst.