Strona główna » Aktualności » Ranieri: Moje Juve wygra scudetto albo Ligę Mistrzów
Ranieri: Moje Juve wygra scudetto albo Ligę Mistrzów
Tak jak Trapattoni, czy Lippi: wygrać wszystko, aby zapisać sie w historii Juventusu. Trener Claudio Ranieri (na zdjęciu) w wywiadzie dla Corriere dello Sport mówi o swoich celach na jego drugi już sezon w Turynie. “Co się zmieniło w ciągu tych dwunastu miesięcy? Zmienił się Ranieri. W tym sensie, że teraz znam dobrze świat Juve, ponieważ sam go zobaczyłem. Rok temu zajęliśmy trzecie miejsce, w tym nie stawiam ograniczeń. Nie wiem jak i kiedy osiągniemy nasze cele, ale wiem, że wygramy. Zrozumiałem, że kto przybywa do Juve, przybywa na szczyt. Wie, że musi dawać z siebie 100% przez 24 godziny na dobę, ale wie także, że tutaj nie da się nie wygrywać. Czy scudetto już teraz jest utopią? Nie. Mówiłem już rok temu: mam szacunek dla wszystkich, ale także my chcemy wygrać. W Lidze Mistrzów natomiast chcę, aby nasi mistrzowie pomogli innym znaleźć właściwą drogę, aby dojść do końca. Co będzie trudniejsze? To różne rozgrywki, ale nie aż tak jak w przeszłości. Kiedyś mówiło się, że w lidze można sobie pozwolić na jeden, czy dwa błędy, natomiast w Champions League nie jest to możliwe. Teraz jestem przekonany, że także w Serie A taki błąd może się okazać fatalny w skutkach. Kto wygra scudetto? Nie chcę bawić się w proroka. Chcę tylko wygrać i wiem, że mogę to zrobić.”
Andrade, Tiago i Almiron to trzy niewypały zeszłorocznego mercato: “Także takie rzeczy mają miejsce w piłce. Jeszcze do tej pory wielu kibiców, a także wielu piłkarzy zapewnia, że Tiago to wielki zawodnik. Bo nim jest, ale piłka rządzi się swoimi prawami. Nikt nie może zaprzeczyć, że Szewczenko to wspaniały gracz. Więc powiedzcie co się stało z nim stało w Chelsea?”
Kibice spodziewali się przyjścia Xabiego Alonso, a do Juve trafił Poulsen: “Ilu kibiców, którzy chcieli Xabiego Alonso może powiedzieć, że go zna? Większość z nich widziało go kilka razy w tv, a to wydaje się być mało. Ja obserwowałem go dużo częściej. Powinni zwrócić oni uwagę, że Aragones wolał, aby na ME grał 32-letni Senna zamiast Alonso. Hiszpan to z pewnością zawodnik światowej klasy, ale dla nas bardziej użyteczny jest Poulsen. Aquilani? Nasze mercato jest już zamknięte, ale czy mógłbym powiedzieć mu nie?”
Mercato jest zamknięte, a cały czas mówi się o przyjściu Stankovicia. Czy po protestach ze strony kibiców zarząd ma jeszcze odwagę sięgnąć po Serba?: “Nie jest to kwestia odwagi. Zespół i kibice muszą wziąć pod uwagę, czy zawodnik jest potrzebny. Inne aspekty schodzą na drugi plan. Po trzech meczach już nikt nie pamiętałby Stankovicia z Interu.”
W zeszłym sezonie Del Piero częściej wchodził z ławki zanim wywalczył sobie miejsce w składzie. Czy w tym roku będzie podobnie? “Daję zawsze grać tym, którzy są w najlepszej formie. Rok temu Del Piero ominął pierwszą fazę przygotowań i doszedł do dobrej dyspozycji dopiero w październiku.”
Na koniec opowiedział o swoich ambicjach na najbliższą przyszłość: “Oczywiście, że moim celem jest zapisać się w historii Juve obok Lippiego, czy Trapattoniego. Po to jestem w Turynie. W przeciwnym razie nie podpisałbym kontraktu. Nie chcę wybierać między ligą a Champions League. Będziemy walczyć, żeby wygrać wszystko. Jak za Trapattoniego i Lippiego.“
www.corrieredellosport.it