Strona główna » Aktualności » Boniek: Juve to dziwna drużyna. Milik musi grać, aby być w formie
Boniek: Juve to dziwna drużyna. Milik musi grać, aby być w formie
“Milik? To piłkarz, który umie strzelać bramki, zdobywał gole wszędzie, gdzie występował, niezależnie czy grał dużo czy mało. Ale żeby być w formie, musi grać – jeśli będzie dostawał mało minut, będzie tak samo groźny, ale nie będzie w dobrej formie fizycznej. Według mnie każda drużyna może grać dwójką napastników“. Taką opinią na temat nowego nabytku Juventusu podzielił się na antenie Radio Rai Zbigniew Boniek.
Były prezes PZPN miał więcej uwag, co do taktyki Starej Damy: “Gdy jednak patrzę na Juventus, uświadamiam sobie, że to trochę dziwna drużyna. Nie widziałem jeszcze meczu, wliczając w to zwycięstwo 3:0 nad Sassuolo, w którym Bianconeri prowadziliby grę. Juventus umie wykorzystywać swoich ludzi, swoje wielkie indywidualności, jak Di Maria czy Vlahović, ale według mnie musi poprawić zarządzanie meczem. Nie można zawsze grać z kontrataku, szczególnie z takimi zawodnikami“.
Polak odniósł się także do Paulo Dybali, który jak niegdyś Boniek, zamienił Juve na Romę: “Czy Dybala będzie miał trudności? Uważam, że nie, wprost przeciwnie, to dla niego znacznie lepiej, biorąc pod uwagę, że w Juventusie mało z niego korzystano. Sądzę, że będzie zadowolony, w Romie występuje z większą regularnością, a to piłkarz, który potrzebuje gry. W ostatnim meczu zagrał świetną pierwszą połowę. Nie widzę problemów, w dzisiejszych czasach piłkarze z większą łatwością zmieniają kluby. Może tak jest lepiej“.
Boniek skomentował także grupy Ligi Mistrzów, w których występować będą drużyny z Półwyspu Apenińskiego: “Grupa Interu jest bajeczna, ponieważ trafiły tam także Barcelona i Bayern. To trudne, wyrównane grupy. Na papierze w najlepszej sytuacji jest Milan, ale nikt nie może czuć się zwycięzcą przed wejściem na boisko“. O rozgrywkach Serie A wypowiedział się w następujący sposób: “Podoba mi się gra i duch zespołu w Milanie. Znam Pioliego z czasów, gdy występował z nami w Juventusie, wydaje mi się, że robi kolejny krok naprzód. W poprzednim sezonie zdobył scudetto, teraz jego drużyna wydaje mi się jeszcze silniejsza i lepiej zorganizowana, grają po prostu lepiej. W lidze włoskiej różnica pomiędzy pierwszą piątką a resztą, pod względem klubowym, zarządzania, ekonomicznym, jest tak duża, że wątpię, by ktoś jeszcze włączył się do walki o tytuł. Według mnie wszystko rozegra się w ramach tej piątki – dwóch zespołów z Mediolanu, Romy, Juventusu oraz Napoli“.
Na końcu Zibi odniósł się także do tzw. Finansowego Fair Play i kar nałożonych na trzy włoskie kluby za złamanie jego przepisów: “Trzeba przez to przejść. UEFA nakłada bardzo delikatne kary, wszystko jest w zawieszeniu na 3-4 lata, a w międzyczasie kluby mają szanse poprawić swoje zarządzanie biznesem, tak aby było poprawne i zgodne z regułami. Wydaje mi się naturalne, że w piłkę powinni grać wszyscy, którzy mają po temu możliwości, nie ci, którzy mają długi. Problem jest dość poważny, mamy nadzieję, że sytuacja się poprawi“.