Ultrasi do piłkarzy: Nie przychodźcie pod trybuny
Fot. Marco Iacobucci Epp / Shutterstock.com
Kryzys w zespole Juventusu jest widoczny gołym okiem, nic więc dziwnego, że pojawiają sie kolejne wypowiedzi na ten temat. Wczoraj głos zabrali kibice z grup ultras. Komunikat, podpisany jako Viking Drughi e Nord-Est ukazał się w mediach społecznościowych. Poniżej znajdziecie jego tłumaczenie.
“Jesteśmy świadkami scen, których nie rozumiemy, a które są śmieszne, albo wręcz ŻAŁOSNE, wymyślone przez kogoś, kto uważa się za lidera, a zachowuje się jak kozioł ofiarny.
Bonucci nigdy nie był i nie będzie liderem – ani w Interze, ani w Pizie, Treviso, Bari, ani w Milanie, ani tym bardziej w Juventusie… To samo tyczy się tych, którzy mu wtórują. Mamy do czynienia z chaosem, który zapanował zarówno pomiędzy piłkarzami Juventusu, jak i na trybunach. Jesteśmy świadkami totalnej anarchii, gdzie każdy, kto tylko ma ochotę, ogłasza się znawcą, szefem, liderem, osobą odpowiedzialną, nie mając potrzebnej ku temu charyzmy ani uznania ludzi, nie znając środowiska. Jeżeli istnieje coś takiego jak hierarchia, to są ku temu powody – świetny żołnierz nie zawsze jest doskonałym dowódcą…
Prowadzenie zawodowych piłkarzy jak baranków na rzeź pod trybuny, gdzie są wygwizdywani i obrażani legitymizuje tych, którzy kontestują wszystko w miesiąc po rozpoczęciu sezonu. To po prostu absurd. Nie może być innych efektów, niż grupa słaba, pełna negatywnych emocji, postrzegająca się jako ofiary.
To dokładne przeciwieństwo tego, czego potrzeba w sporcie, szczególnie w sporcie drużynowym na tym poziomie. Kto wie, jakimi kanałami porozumiewają się ci piłkarze, kto sugeruje im działania sprzeczne z ich profesją i z ich wiedzą. Robicie w ten sposób większą krzywdę swoim kolegom z zespołu, niż jakikolwiek trener, osoba odpowiedzialna za przygotowanie fizyczne czy niekompetentny działacz.
Rolą ultras, tych prawdziwych, jest wspierać drużynę póki tylko jest to możliwe. Na kontestację i wymówki, drodzy “secesjoniści”, nadejdzie czas po zakończeniu sezonu. Jeśli wy, niektórzy spośród piłkarzy, chcecie się stać narzędziem takiego świństwa, to powinniście się wstydzić. Jeśli jednak zachowujecie się tak nieświadomie lub kierują wami motywy personalne – zatrzymajcie się, wiedzcie że to nie ten czas. Nie w taki sposób i nie z tymi rozmówcami powinniście się spotykać.
Gdybyśmy mieli wam coś do przekazania, pojawilibyśmy się w Continassie i powiedzieli patrząc wam w oczy, tak jak robiliśmy to zawsze w przeszłości. Nie na boisku, gdzie świadkami gwizdów i wyzwisk są przeciwnicy. Takie zachowanie osłabia i ośmiesza zarówno nas, jak i was.
Kto zakłada koszulkę Juventusu powinien kłaniać sie jedynie własnym kibicom, nie wszystkim wokół, włącznie z mediami.
Wystarczy spojrzenie na trybuny, pozdrowienie podniesioną dłonią, nie potrzeba pokazywać żalu, by otrzymać nasze wybaczenie. Zawsze wiedzieliśmy, kiedy reagujecie. I wreszcie – nie bierzcie na siebie win niekompetentnych działaczy i prezesa, to oni powinni ponieść za nie odpowiedzialność.
Zawsze i jedynie z miłości do barw! Viking Drughi e Nord-Est“