Ultrasi do piłkarzy: Nie przychodźcie pod trybuny

Rome Italy 20112021 Juventus Fans Celebrates Victory At En
Fot. Marco Iacobucci Epp / Shutterstock.com

Kryzys w zespole Juventusu jest widoczny gołym okiem, nic więc dziwnego, że pojawiają sie kolejne wypowiedzi na ten temat. Wczoraj głos zabrali kibice z grup ultras. Komunikat, podpisany jako Viking Drughi e Nord-Est ukazał się w mediach społecznościowych. Poniżej znajdziecie jego tłumaczenie.

Jesteśmy świadkami scen, których nie rozumiemy, a które są śmieszne, albo wręcz ŻAŁOSNE, wymyślone przez kogoś, kto uważa się za lidera, a zachowuje się jak kozioł ofiarny.

Bonucci nigdy nie był i nie będzie lideremani w Interze, ani w Pizie, Treviso, Bari, ani w Milanie, ani tym bardziej w Juventusie… To samo tyczy się tych, którzy mu wtórują. Mamy do czynienia z chaosem, który zapanował zarówno pomiędzy piłkarzami Juventusu, jak i na trybunach. Jesteśmy świadkami totalnej anarchii, gdzie każdy, kto tylko ma ochotę, ogłasza się znawcą, szefem, liderem, osobą odpowiedzialną, nie mając potrzebnej ku temu charyzmy ani uznania ludzi, nie znając środowiska. Jeżeli istnieje coś takiego jak hierarchia, to są ku temu powody – świetny żołnierz nie zawsze jest doskonałym dowódcą…

Prowadzenie zawodowych piłkarzy jak baranków na rzeź pod trybuny, gdzie są wygwizdywani i obrażani legitymizuje tych, którzy kontestują wszystko w miesiąc po rozpoczęciu sezonu. To po prostu absurd. Nie może być innych efektów, niż grupa słaba, pełna negatywnych emocji, postrzegająca się jako ofiary.

To dokładne przeciwieństwo tego, czego potrzeba w sporcie, szczególnie w sporcie drużynowym na tym poziomie. Kto wie, jakimi kanałami porozumiewają się ci piłkarze, kto sugeruje im działania sprzeczne z ich profesją i z ich wiedzą. Robicie w ten sposób większą krzywdę swoim kolegom z zespołu, niż jakikolwiek trener, osoba odpowiedzialna za przygotowanie fizyczne czy niekompetentny działacz.

Rolą ultras, tych prawdziwych, jest wspierać drużynę póki tylko jest to możliwe. Na kontestację i wymówki, drodzy “secesjoniści”, nadejdzie czas po zakończeniu sezonu. Jeśli wy, niektórzy spośród piłkarzy, chcecie się stać narzędziem takiego świństwa, to powinniście się wstydzić. Jeśli jednak zachowujecie się tak nieświadomie lub kierują wami motywy personalne – zatrzymajcie się, wiedzcie że to nie ten czas. Nie w taki sposób i nie z tymi rozmówcami powinniście się spotykać.

Gdybyśmy mieli wam coś do przekazania, pojawilibyśmy się w Continassie i powiedzieli patrząc wam w oczy, tak jak robiliśmy to zawsze w przeszłości. Nie na boisku, gdzie świadkami gwizdów i wyzwisk są przeciwnicy. Takie zachowanie osłabia i ośmiesza zarówno nas, jak i was.

Kto zakłada koszulkę Juventusu powinien kłaniać sie jedynie własnym kibicom, nie wszystkim wokół, włącznie z mediami.

Wystarczy spojrzenie na trybuny, pozdrowienie podniesioną dłonią, nie potrzeba pokazywać żalu, by otrzymać nasze wybaczenie. Zawsze wiedzieliśmy, kiedy reagujecie. I wreszcie – nie bierzcie na siebie win niekompetentnych działaczy i prezesa, to oni powinni ponieść za nie odpowiedzialność.

Zawsze i jedynie z miłości do barw! Viking Drughi e Nord-Est

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
18 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

2 lat temu

Wy tego nie zrozumiecie, bo nie byliście nigdy w sytuacji gdzie oddawaliście serce dla drużyny, dla barw. Oglądanie meczów sprzed telewizora to jedno, a prawdziwe kibicowanie to drugie.

Viking Drughi e Nord-Est, Polonia

2 lat temu

Przeczytałem 3 razy i niewiele z tego zrozumiałem. Są 3 opcje:

  1. albo jestem głupi
  2. albo tłumaczenie jest niedobre
  3. albo ultrasi są głupi, pieprzą trzy po trzy i sami za bardzo nie wiedzą o co im chodzi

wszystkie opcje są prawdopodobne, ale stawiam na punkt 3

Dzaroo
Dzaroo(@dzaroo)
2 lat temu

No jak dla mnie, chodzi tu o oddanie do klubu i ze ultrasi cala wine zwalaja na dzialaczy ktorzy ida (tak mi sie wydaje miedzy wierszami) w strone globalizacji kosztem ducha druzyny, jej dna, tradycji. Rozumiem to tak ze robia wszystko by przypodobac sie swiatu a nie dbaja o wlasne podworko gdzie sa ich najwierniejsi kibicie. Ja do obecnej sytuacji dodam ze fakt kontuzje troche nas blokuja, ale no bez przesady...druzyna jak Juve… Czytaj więcej »

Juventino
Juventino(@kajetan)
2 lat temu

Widać że mało kto rozumie o co tak naprawdę chodzi. 1 wojna między ultrasami a zarządem trwa od bardzo dawna a dokładnie rzecz biorąca kiedy od momentu kiedy Juve i ultrasi zostali oskarżeni o powiązania mafijne itd. Ultrasi stracili spoko przywileji karnety znacznie podrożały a zarząd zabronił wszystkiego co ma z zorganizowanym przez ultrasaów kibicowaniem coś wspólnego. Czyt race flagi itp itd. Co poskutkowało protestami kibicie… Czytaj więcej »

2 lat temu

Że co proszę, ten tego ?

zimmi85
zimmi85(@zimmi85)
2 lat temu

Bonucci wyjaśniony

Mateys
Mateys(@mateys)
2 lat temu

"Gdybyśmy mieli wam coś do przekazania, pojawilibyśmy się w Continassie i powiedzieli patrząc wam w oczy" Tak jak kiedyś było w którymś portugalskim klubie? Albo w Legii? Albo w kilku innych sytuacjach, kiedy "kibice" uważali, że mają prawo wytrzaskać po ryjach zawodników? <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> publikujący debilne obwieszczenia. Trzeba było nie klaskać uszami przy ponownym zatrudnieniu Allegriego, to może teraz… Czytaj więcej »

Hellspawn
Hellspawn(@hellspawn)
2 lat temu

Trochę nie rozumiem. Nie podoba im się, że Bonucci "ciągnie" grupę pod trybunę tak jak to robią zawsze, z tą różnicą, że dzieje się to po porażce. To chyba znak szacunku i pokory. Mogliby zejść do szatni i nie spojrzeć ze wstydu na kibiców. Jednak idą zebrać te zasłużone cięgi. I tu zaczyna się brak logiki i konsekwencji ze strony ultrasów. Piszą, że rolą prawdziwych kibiców jest dopingować do końca a rozliczać po sezonie, żeby nie narażać klubu na pośmiewisko wśród… Czytaj więcej »

2 lat temu

Świetnie powiedziane, sama prawda.

Lub zaloguj się za pomocą: