Di Maria i Paredes skreśleni z planów Juventusu? Szczęsny i Milik nietykalni
Dziennikarze Corriere dello Sport pokusili się o ocenę kadry Juventusu po fatalnym początku sezonu, który może mieć spory wpływ na ruchy transferowe klubu już w zimowym okienku transferowym. Kiepskie wyniki mają być powodem (kolejnej już) rewolucji w składzie.
Żurnaliści podzielili skład pierwszego zespołu na trzy grupy: nietykalni, skreśleni i “do dalszej oceny”:
- Nietykalni: Bremer, Chiesa, Danilo, Milik, Miretti, Perin, Pinsoglio, Rabiot, Soulé, Szczęsny, Vlahović.
- Skreśleni: Alex Sandro, Cuadrado, Di Maria, Kean, Paredes, Rugani.
- Do dalszej oceny: Bonucci, De Sciglio, Fagioli, Gatti, Kostić, Locatelli, McKennie, Pogba.
Zaskakująca wydaje się być w tym zestawieniu pozycja Di Marii i Paredesa, którzy dołączyli do Juventusu w trakcie ostatniego okienka transferowego. W przypadku obu zawodników dotychczas raczej mówiło się o nich w kontekście przedłużenia umów o kolejny rok, jednak zdaniem dziennikarzy dyspozycja piłkarzy i relacje w szatni definitywnie skreślają ich z dalszych planów działaczy Starej Damy.
Od dawna mówiło się, że przygoda Alexa Sandro i Cuadrado z Juventusem dobiega końca ze względu na wiek, dyspozycję i przede wszystkim kończące się kontrakty. Z kolei w przypadku Ruganiego i Keana będzie trzeba znaleźć chętnych na ich usługi, co ze względu na wysokie kontrakty nie musi być łatwe.
Fanów biało-czerwonych może cieszyć w tym zestawieniu pozycja Wojciecha Szczęsnego i Arkadiusza Milika. W przypadku Wojtka jego dotychczasowa pozycja w klubie wydaje się niezagrożona, co wynika między innymi z tego, że jego umowa obowiązuje do czerwca 2024 roku więc spekulacji o jego przyszłości można spodziewać się za rok. Ponadto mimo że bramkarzowi reprezentacji Polski zdarzają się słabsze mecze, to póki co Bianconeri mają znacznie więcej pilniejszych problemów do rozwiązania. Milik z kolei przebojem wdarł się do szatni Juve i biorąc pod uwagę warunki na jakich dołączył do zespołu należy się spodziewać, że po sezonie zostanie definitywnie piłkarzem Juventusu, oczywiście o ile będzie nadal utrzymywał aktualną formę.
Rabiot nietykalny? Milik nietykalny? Miretti nietykalny? De Sciglio już dawno powinen być skreślony. Czemu Paredes jest już skreślony, przecież Max mówił że to jest lek na całe zło.
Di Maria do odpalenia ?? chyba tylko dlatego ze nie dogaduje sie z betonem...Dla betoniarza chlop gra za ofensywnie, wiec trzeba go odpalic..Czy sam Max niechcial Paredesa u nas??? Podobna sytuacja jak z Zakaria , Max sciaga goscia a pozniej go niechce... On niewie jakich graczy potrzebuje i jak chce grac, ile jeszcze bedziemy trzymac tego polglowka....
O ile o Di Marii można napisać, że technicznie jest piłkarzem jakiego w Juve nie było od lat i facet po prostu robi różnicę, tak jego sytuacja zdrowotna raczej nie pozostawia złudzeń - wrak piłkarza i raczej nie ma specjalnie co liczyć, że sytuacja ulegnie zmianie, tak to co prezentuje Paredes to są już jaja w najczystszej postaci. Facet przychodzi do formacji, która od lat jest najsłabsza w klubie i nawet w takiej sytuacji nie łapie się do składu. Ktoś straszliwie pomylił się w ocenie tego zawodnika, oby była jeszcze szansa na to, żeby po prostu odesłać go do PSG, bo nie takich wzmocnień potrzebujemy. W przypadku Sandro i Cuadrado sytuacja jest raczej jasna. Kontrakt kończy się też Rabiotowi, który co może dziwić z pomocników wygląda najlepiej. Szanse na przedłużenie raczej niewielkie mając w pamięci to, jakich pieniędzy chciał od United. Wychodzi więc na to, że na dziś mamy już 4 piłkarzy w zasadzie pierwszego składu do zastąpienia, pytanie skąd wziąć na to kasę? A inne pozycje przecież też wołają o wzmocnienia. Szykują się ciężkie czasy dla Juve...
Jeśli w powyższej liście jest choćby odrobinę prawdy to ręce mi opadają. Szczęsny wg mnie jest symbolem zjazdu klubu w ostatnich latach. Każdy topowy klub powinien mieć w swoim składzie równie topowego bramkarza, który w trudnych momentach da coś ekstra. Tymczasem Wojtkowi regularnie zdarzają się zawalone mecze albo takie, gdzie wybroni tylko te piłki lecące prosto w niego. Prawda jest taka, że gdyby nie jego ogromny kontrakt i brak chętnych na jego usługi mielibyśmy dzisiaj w składzie Donnarumme albo innego kozaka. Powinniśmy latem postarać się opchnąć go do Premier League a w jego miejsce sprowadzić któregoś z młodych wyróżniających się bramkarzy, tym bardziej, ze jest teraz w czym wybierać. Przykładowo furorę w Valencii robi Mamardashvili, a w Szachtarze Trubin.
Wymiana Kean-Milik to zdecydowany skok jakościowy.
Martwi Bonucci, De Sciglio,, oni tez powinni zostać szybko skreśleni żeby inni mogli oddychać.
rzymski Corriere dello Sport i ich wypocin antyjuve ciąg dalszy