Juventus wspomina Pelego

fot. @ juventus.com

Niestety nadszedł czas na wiadomość, której nikt nigdy nie chciał usłyszeć – 29 grudnia zmarł Edson Arantes Do Nascimento. Szerzej znany jako Pele. Brazylijczyk jako jedyny na świecie mógł się pochwalić trzema zdobytymi Pucharami Świata (1958, 1962, 1970).

Pele i Juventus po raz pierwszy spotkali się w 1961 roku, kiedy Włochy świętowały stulecie swojego istnienia. W tym dniu w Turynie zaplanowano uroczystości, podczas których Bianconeri zmierzyli się z Santosem. Brazylijczycy wygrali 2-0, a jedną z bramek dla Santosu strzelił właśnie Pele. Dwa lata później, ponownie na Comunale, nastąpił ich rewanż. Tym razem Juve wygrało 5-3, Omar Sivori zaliczył hat-tricka dla Bianconerich, a Pele zdobył jedną bramkę.

W 1974 roku Pele odwiedził Juventus na Combi, boisku treningowym Juventusu. Poznał drużynę, w której było wielu zawodników gotowych do gry w Mistrzostwach Świata w Niemczech. Brazylijczyk w tym momencie miał już na koncie trzy Puchary Świata. Pierwszy z nich był z 1958 roku, kiedy Pele zaliczył olśniewający debiut. Kolejny został zdobyty w 1962 roku, kiedy Brazylijczyk występował pomimo swojej kontuzji. Trzecie trofeum legendarny piłkarz Brazylii zdobył w 1970 roku, zapisując się na zawsze w kartach historii. To właśnie w Meksyku w finale przeciwko Włochom, Pele zdobył jedną z najlepszych bramek w swojej karierze piłkarskiej.

Sam Pele w jednym z wywiadów w 1987 roku przyznał, że mógł założyć inną biało-czarną koszulkę, niż ta z Santosu, ponieważ Juventus chciał, by grał w Turynie – “Tak, Juventus mnie chciał, ale Santos nie był skłonny do tego, aby mnie puścić – w mieście istniało ryzyko rewolucji. To nie były czasy takie jak dzisiaj. Opuszczenie Brazylii mogło być rodzajem zdrady. Zawsze byłem fanem Juve, kocham takich mistrzów jak Boniperti i Sivori. Tak czy inaczej, nie możemy żałować tego, co się nie wydarzyło, bo to bez sensu”.