Strona główna » Aktualności » Atalanta – Juventus 0:2 (0:0). Bardzo ważne zwycięstwo
Atalanta – Juventus 0:2 (0:0). Bardzo ważne zwycięstwo
Juventus rozegrał w Bergamo dobry mecz i wraca do Turynu z bardzo ważnym kompletem punktów. Trzy punkty Bianconerim dały trafienia debiutującego w wyjściowym składzie Ilinga Juniora oraz Dusana Vlahovicia.
Bianconeri nieźle weszli w ten mecz, choć to gospodarze oddali pierwsze uderzenie – po błędzie Szczęsnego w rozegraniu niecelnie z dystansu strzelił Koopmeiners. Kilka minut później de Roon nadepnął Fagiolego we własnym polu karnym, ale nie spotkało się to z reakcją arbitra. W 22. minucie, po błędzie Koopmeinersa, dobrą sytuację zmarnował Di Maria, którego podkręcone uderzenie z kilkunastu metrów nieznacznie minęło słupek. Chwilę później po dośrodkowaniu Cuadrado niecelnie główkował Milik. Te dwa strzały były w zasadzie ostatnimi akcentami ofensywnymi w wykonaniu Juventusu przed przerwą – ostatnie 20 minut należało do gospodarzy, którzy nie oddali jednak ani jednego celnego strzału na bramkę Szczęsnego. Najlepsze okazje mieli Scalvini, który uderzając głową po rzucie rożnym trafił w słupek oraz Pasalić, który tuż przed przerwą uderzył z 11 metrów wysoko nad poprzeczką.
Po przerwie Atalanta nie atakowała już tak wysoko, a w 56. minucie to Juventus wyszedł na prowadzenie – Iling Junior wywalczył piłkę na lewym skrzydle i odegrał ją do Rabiota, który płasko dośrodkował wzdłuż linii bramkowej. Futbolówkę zagraną przez Francuza wybił jeden z obrońców, ale spadła ona pod nogi młodego Anglika, który z bliskiej odległości wbił ją do siatki. Gospodarze szukali wyrównania, ale długo nie byli w stanie oddać nawet celnego strzału, ograniczając się głównie do niecelnych prób z dystansu. W 75. minucie Szczęsny w końcu musiał wykazać czujność, gdy po krótko rozegranym rzucie wolnym nieprzyjemny strzał oddał Koopmeiners. Chwilę wcześniej po stracie Alexa Sandro w środku pola Danilo popisał się dobrym blokiem przy uderzeniu Muriela. Allegri wpuścił na boisko Vlahovicia, Pogbę, Chiesę i Kosticia, a jego podopieczni skupiali się na wyprowadzaniu kontrataków. W 90. minucie uderzenie Zappacosty z dystansu zatrzymało się na słupku, chwilę później Vlahović w dobrej sytuacji uderzył prosto w bramkarza po podaniu Rabiota. Obrażany rasistowsko przez kibiców Serb w 98. minucie gry ustalił w końcu wynik spotkania – oddał cudowne uderzenie w samo okno po kontrze wyprowadzonej przez Chiesę.
Bianconeri znaleźli sposób na zatrzymanie rozpędzonej Atalanty i odnieśli bardzo ważne zwycięstwo w kontekście walki o top 4. Teraz podopieczni Allegriego rozpoczną przygotowania do czwartkowego starcia z Sevillą w Lidze Europy.
Atalanta – Juventus 0:2 (0:0)
56′ Iling Junior, 90′ Vlahović (asysta Chiesa)
Juventus (3-5-2): Szczęsny – Danilo, Rugani, Alex Sandro – Cuadrado, Fagioli (65′ Pogba), Locatelli, Rabiot, Iling Junior (82′ Kostić) – Di Maria (82′ Chiesa), Milik (65′ Vlahović)
Atalanta (3-4-2-1): Sportiello – Scalvini, Djimsiti, Toloi – Zappacosta, Ederson (50′ Boga, 65′ Soppy), de Roon, Maehle – Koopmeiners, Pasalić (60′ Muriel) – Zapata
Żółte kartki: 90′ Maehle – 62′ Rabiot, 90′ Vlahović