Strona główna » Aktualności » Juventus pożegna się z Andrade
Juventus pożegna się z Andrade
Jak podaje dzisiejszy Tuttosport, szefowie Juventusu postanowili rozstać się z Jorge Andrade (na zdjęciu), który od dłuższego już czasu zmaga się z poważną kontuzją i nie może regularnie grać w piłkę.
Andrade dołączył do Juventusu zeszłego lata, przechodząc do włoskiego klubu z hiszpańskiego Deportivo La Coruna za 10 milionów euro. W wyniku poważnej kontuzji jego przygodę z zespołem Bianconerich można określić słowem: katastrofa. Wystąpił jedynie w czterech meczach Serie A, ostatnio na boisku pojawił się prawie rok temu.
Problemy ze zdrowiem Portugalczyka powróciły w lutym 2006 roku, kiedy to doznał kontuzji w meczu Deportivo z Barceloną. Uraz ten wykluczył go z gry w ostatnim Mundialu. Po operacji i długiej rehabilitacji powrócił do gry pod koniec 2006 roku, prawie dziewięć miesięcy później. W międzyczasie ciężko pracował nad powrotem do dawnej formy. Latem zeszłego roku został kupiony przez Juve. Zaczął dobrze, biorąc udział w przygotowaniach do sezonu oraz pierwszych czterech meczach Serie A. W meczu z Romą, rozgrywanym we wrześniu 2007 roku, doznał jednak poważnej kontuzji kolana, która wykluczyła go z gry do końca sezonu.
Portugalczyk przeszedł kolejne operacje, które postawiły pod znakiem zapytania jego dalszą karierę. W końcu w lipcu miał wrócić do gry, ale w trakcie jednego z treningów uraz się odnowił, a to oznaczało kolejne operacje i kolejną przerwę w grze – a właściwie przesunięcie o kolejne miesiące powrót do niej.
W związku z tym wszystkim Juventus postanowił ponoć pożegnać się z Andrade, rozwiązując z nim kontrakt. Bianconeri godzą się ze stratą 10 milionów euro, jakie wydali na kartę zawodniczą Portugalczyka. Korzyścią, jaka ma dla nich znaczenie jest to, że odzyskają część pieniędzy, nie płacąc Andrade pensji, którą musieliby na mocy kontraktu wypłacać mu do 2010 roku. Czekamy jeszcze póki co na oficjalne potwierdzenie tej informacji przez klub. Póki co nie wiadomo, czy Andrade będzie próbował kontynuować swoją karierę piłkarską gdzieś indziej, a może – czy w ogóle powróci do gry.
www.goal.com
www.tuttosport.com