Marchisio: na dłużej w Juventusie

Już dziś (w najgorszym wypadku jutro) światło dzienne powinien ujrzeć podpis złożony przez Claudio Marchisio (na zdjęciu) na dokumencie przedłużającym jego pobyt w Turynie. Nie będzie to raczej żadną niespodzianką: Marchisio zagra w koszulce Juventusu do roku 2013. Ze wszystkich młodych talentów Starej Damy tylko on jeden nie zatwierdził jeszcze na piśmie swojej wierności dla klubu. Uczynili to już Giovinco, De Ceglie a także brylancik Primavery – Fausto Rossi. Ten wspaniały podpis przyjdzie Marchisio złożyć w niezwykłym momencie swojej kariery. Nie minął jeszcze nawet tydzień od jego występu przeciwko Fiorentinie, kiedy to zaznaczył swoją obecność na boisku strzelając pięknego gola na miarę nie tylko pochwał lecz również trzech punktów. Nie kto inny, jak właśnie Claudio ostatnimi czasy zdołał wywalczyć
sobie miejsce w podstawowej jedenastce drużyny Claudio Ranieriego. Nie jest to tylko wynik absencji kolegów z drużyny. Jest to raczej wiara jaką obdarzył go Ranieri widząc jego niezawodność.

Połączenie samozaparcia oraz powagi i oczywiście czystego talentu. Marchisio, który z charakteru jest niezwykle stateczny oraz mądry jak na swój wiek, w taki właśnie sposób wywalczył sobie miejsce w składzie oraz uznanie kolegów. Pierwszym ze wszystkich był Del Piero, który niejako “ochrzcił” Claudio już od początkowych występów tego roku doceniając niezmiernie pracę jaką wykonuje konstruując grę. W ten oto sposób “nowy Tardelli” rozpoczyna kolejny rozdział swojej kariery, ten sam, który w przyszłości doprowadzi go do całkowitej dojrzałości. Marcello Lippi również ma oko na młodego Bianconero, który w 2010 roku przekroczy próg 24 lat. Nie najgorszy wiek jak na podróż do RPA, czyż nie?

www.tuttosport.com