Marchisio czuje się już lepiej

Młody pomocnik Juventusu, Claudio Marchisio (na zdjęciu), ma się coraz lepiej. Piłkarz pauzuje od jakiegoś czasu z uwagi na uraz mięśni, ale – jak sam przyznaje – być może będzie już w stanie zagrać w najbliższym meczu ligowym z Sampdorią.

“Przykro mi, że nie mogłem odpowiedzieć na powołanie do kadry U-21 i że ominęły mnie dwa mecze, z Napoli i Catanią” – powiedział Marchisio. “Zawsze mam ogromną chęć gry i pomocy drużynie, tak samo i reprezentacji, gdzie pracuje również wspaniała grupa ludzi, z którą przygotowujemy się do rozgrywek europejskich.”

Marchisio zdrowieje jednak w coraz szybszym tempie i wznawia treningi. “Czuję się już lepiej, głównie dzięki pracy naszego sztabu medycznego i fizjoterapeutów i reszty, która czuwa nad moim zdrowiem. Zaczyna się nowy tydzień i czuję się w zasadzie gotowy do powrotu do drużyny. Zobaczymy, jak moja noga będzie reagować na boisku.”

Mimo kontuzji Claudio uważnie obserwował działania kolegów z drużyny w ostatnich meczach. “Wyraźnie widać było wolę powrotu na drogę zwycięstw. W meczu z Napoli w Coppa Italia chłopaki zostawili na murawie serca i mnóstwo energii – w końcu biegali przez 120 minut. Zwycięstwo w rzutach karnych dodało jednak całej drużynie pewności siebie. Z Catanią mecz był również bardzo zacięty: po czerwonej kartce dla Vincenzo trzeba było grać w dziesięciu przez ponad 80 minut, a do tego potrzeba ogromnych zapasów energii. Do tego powszechnie wiadomo, że grając u siebie Catania zawsze daje z siebie wszystko, podtrzymywana dopingiem własnej publiczności. Pokazaliśmy jednak, że walczymy do końca i zostaliśmy za to nagrodzeni.”

Kondycja i stan zdrowotny Claudio zostaną jeszcze zweryfikowane pod koniec tego tygodnia, ale zarówno sztab medyczny, jak i szkoleniowy Juventusu, mają nadzieję, że piłkarz będzie w stanie wystąpić w niedzielę w meczu z Sampdorią. “Drużyna Sampdorii zasługuje na ogromny szacunek” – podkreślił Marchisio. “Każdy widzi, jakie postępy poczynili. Mogą liczyć na ogromny talent Antonio Cassano. Jesteśmy jednak gotowi odnieść zwycięstwo przed własną publicznością.“

www.juventus.com