Zebina: “Zaczynam karierę od nowa!”

Czasami możliwość gry z zespołem młodzieżowym może wywołać uśmiech na twarzy także piłkarza, który w przeszłości zdobywał najwyższe futbolowe laury w dorosłej piłce. Zwłaszcza, jeśli jego powrót na boisko następuje po dziewięciomiesięcznej przerwie.

Po raz ostatni w pierwszym zespole “Starej Damy” Jonathan Zebina (na zdjęciu z lewej) wystąpił 17 maja 2008 roku, w zamykającym sezon meczu przeciwko Sampdorii Genua. W listopadzie zawodnik przeszedł operacje ścięgna achillesa w lewej nodze, po której długo nie mógł dojść do pełni sił.

W niedzielę historia Francuza zatoczyła koło i zawodnik wrócił na boisko ponownie w starciu z zespołem Blucerchiatich, tyle, że… młodzieżowym. Pod okiem trenera Massimiano Maddaloniego piłkarz przebywał na boisku do 74. minuty meczu. “Jestem bardzo szczęśliwy, że po tak długiej przerwie ponownie mogłem zagrać w oficjalnym meczu. Czuje się naprawdę dobrze, po kontuzji chyba nie ma już śladu” – powiedział po meczu zadowolony Zebina.

Powrót do gry to jednak dopiero połowa drogi, jaką do przebycia ma obrońca Bianconerich. Drugim etapem będzie powrót do najwyższej formy i przekonanie do swojej osoby trenera Claudio Ranieriego. “Myślę, że mecz rozegrany z Primaverą jest dobrym prognostykiem na przyszłość. Chcę jak najszybciej wrócić do pierwszego zespołu i pomóc chłopakom. Mam nadzieje, że będzie to dla mnie punkt zwrotny, początek nowego etapu kariery!” – entuzjastycznie przyznał zawodnik na zakończenie rozmowy z dziennikarzami.

Z Zebiną w składzie zespół Primavery zremisował bezbramkowo z Sampdorią w “rewanżu” za finał Coppa Carnevale. W tabeli młodzieżowej ligi włoskiej Młode Zebry zajmują pierwsze miejsce, z punktem przewagi nad zespołem z Genui i jednym spotkaniem zaległym.

Sampdoria – Juventus 0:0

Juventus (4-2-3-1): Pinso­glio – Zebina (74′ Serino), Al­cibiade, Ariaudo, D’Elia – Pirrot­ta (81′ Toukam), Ekdal – Esposito, Giovinco, Curcio (70′ Immobile) – Libertazzi
Ławka: Piccolo, Rossi, Mirarchi, Daud