Thiago Motta przed meczem z Como: Mamy wielki szacunek do przeciwnika, sytuacja Chiesy nie uległa zmianie

Thiago Motta zadebiutuje jutro oficjalnie jako trener Juventusu. Szkoleniowiec zapewnia, że jego zespół jest gotowy do rywalizacji z Como. Wypowiedzi trenera cytuje Football Italia.

fot. @ juventus.com

“Nie możemy się doczekać jutrzejszego meczu, rywalizacji z przeciwnikiem i osiągnięcia naszego celu, którym jest świetny występ i uzyskanie pożądanego wyniku” – rozpoczął 41-latek.

“W życiu, podobnie jak w piłce, niczego nie należy brać za pewnik. Skupiamy się na sobie i jutrzejszym meczu. Spotkamy się z drużyną, która awansowała z Serie B, więc wygrała wiele meczów, aby tu być. Mają wielki entuzjazm, więc mamy do nich wielki szacunek. Chcemy się z nimi zmierzyć i osiągnąć pożądany wynik”.

“Pierwszym krokiem jest rywalizacja z Como i osiągnięcie postawionego celu. To pierwszy krok z wielu, które musimy wykonać w trakcie sezonu. Krok po kroku. Przede wszystkim okres przygotowawczy był dobry, podobnie jak ten tydzień”.

“Jutro pierwsze spotkanie u siebie, więc musimy zmaksymalizować nasz entuzjazm, wkładając całą energię w ten mecz. Jestem wdzięczny. Piłkarze i ja czujemy się uprzywilejowani, że możemy przeżywać taki moment, więc wykorzystamy tę energię, aby stawić czoła naszym przeciwnikom”.

Wciąż nie jest znana ostateczna kadra, którą będzie miał do dyspozycji Thiago Motta. Część kibiców zaskoczył ostatnio powrót do składu Westona McKenniego. Amerykanin odrzucał oferty innych klubów, a w tym momencie wydaje się, że pomocnik przedłuży kontrakt z Juventusem.

“McKennie jest cennym graczem dla naszych potrzeb. Jutro będziemy mieć 19 dostępnych graczy, a tylko 11 może wyjść na boisko. Mogę dokonać pięciu zmian, nie więcej. Jesteśmy w formie; w tym tygodniu odbyły się dobre i intensywne sesje treningowe. Jesteśmy gotowi na jutrzejszy mecz”.

Nie mogło zabraknąć pytań o sytuację Federico Chiesy. Czy można spodziewać się zwrotu akcji?

“Nie, jego sytuacja się nie zmieniła. Rozmawiałem z nim osobiście. To dowód mojego szacunku dla wszystkich moich zawodników. Chcę przekazać moim graczom przejrzystość i jasność. Nic się nie zmieniło”.

Kenan Yildiz przedłużył kontrakt z Juventusem do 2029 r., a także otrzymał koszulkę z numerem 10.

“To odpowiedzialność. Mamy zawodnika, który nosi historyczny numer z różnych powodów. Mówimy o silnym zawodniku, którego cechuje wielka jakość i kultura ciężkiej pracy. To jest ważne i należy to podkreślić. Jest młody, ale dobrze się uczył. Ma jakość i wielki szacunek do swojej pracy”.

Czego trener spodziewa się po Dusanie Vlahoviciu?

“Vlahovic dobrze pracuje i pomaga swoim kolegom z drużyny. Chcemy, żeby był blisko. Może nam pomóc. To świetny zawodnik, ale wszyscy świetni zawodnicy potrzebują drużyny. Naszą teraźniejszością jest grupa, która jutro zmierzy się z Como. Jestem naprawdę szczęśliwy i mamy w sobie wiele energii, żeby jutro wykonać świetną robotę. Cała reszta się nie liczy”.

Trenerem Como jest Cesc Fabregas, który podobnie jak Thiago Motta grał kiedyś w Barcelonie. Czy należy więc spodziewać się ofensywnego futbolu ze strony gości?

“Zawsze tak grali. Niezależnie od naszego doświadczenia, zmierzymy się z drużyną wysokiej jakości z doświadczonymi zawodnikami: Pepe Reiną, Alberto Moreno, czy też Andreą Belottim. Mamy do nich wielki szacunek, ale postaramy się grać naszą piłkę”.