Zapowiedź meczu 4. kolejki fazy ligowej LM: Lille – Juventus

Po pokonaniu Udinese w lidze Juventus będzie chciał powrócić na zwycięską ścieżkę także w Lidze Mistrzów. Bianconeri zmierzą się na wyjeździe z Lille, które po trzech kolejkach fazy ligowej rozgrywek sąsiaduje z nimi w tabeli. Francuzi mają już na rozkładzie utytułowanych rywali i zrobią wszystko, by sprawić kolejną niespodziankę.

Z obozu rywala

Letnia zmiana trenera z Fonseki na Genesio nie przeszkodziła drużynie w osiągnięciu celu, jakim był awans do fazy ligowej LM przez kwalifikacje. Na rynku transferowym zarząd LOSC sprzedał 18-letniego Yoro za ogromne pieniądze do Manchesteru United, czym z nawiązką sfinansował przychodzące transfery gotówkowe obiecujących graczy (Fernandez-Pardo, Sahraoui, Mukau) oraz pozyskanie kilku doświadczonych piłkarzy na zasadzie wolnego transferu (Meunier, Mandi, Gomes). Na przełomie sierpnia i września Lille złapało zadyszkę (cztery porażki z kolei pomiędzy Ligą Mistrzów i Ligue 1), ale od ośmiu spotkań pozostaje niepokonane. Z tych ośmiu spotkań dwa to starcia Ligi Mistrzów z drużynami z Madrytu – podopieczni Genesio pokonali zarówno Real (1:0 u siebie), jak i Atletico (3:1 na wyjeździe). W tabeli ligi francuskiej zajmują z kolei 4. miejsce, trzymając kontakt z podium. Podczas piątkowego meczu z Lyonem (1:1) urazów doznali Meunier i Gomes – obu ma zabraknąć w jutrzejszej kadrze meczowej, podobnie jak Cabelli, Santosa, Ismaily’ego, Haraldssona i Ethana Mbappe.

Sytuacja kadrowa

Do treningów z grupą powrócił Douglas Luiz, co oznacza że na liście kontuzjowanych pozostają Bremer, Gonzalez i Milik. Oprócz nich, w kadrze na to spotkanie zabraknie Danilo, który będzie pauzował za czerwoną kartkę ze spotkania ze Stuttgartem. W związku z nieobecnością kapitana, wydaje się że jedynym przedmeczowym dylematem Motty jest obsada lewego skrzydła, gdzie zobaczyć możemy Weaha lub Yildiza.

Historia meczowa, fakty

★ Będzie to pierwsze oficjalne starcie Juventusu z Lille.
★ Juventus po raz ostatni mierzył się z ekipą z Francji w sezonie 2022/23 Ligi Europy – Bianconeri wyeliminowali wówczas Nantes w 1/16 finału – pierwszy mecz w Turynie zakończył się remisem 1:1, w wyjazdowym rewanżu podopieczni Allegriego wygrali 3:0 po hat-tricku Di Marii.
★ Będzie to dla Bianconerich 35. mecz przeciwko drużynie z Ligue 1 w europejskich pucharach – bilans dotychczasowych starć to 19 wygranych, 7 remisów i 8 porażek. 17 z tych spotkań odbyło się na wyjeździe – wśród nich 7 wygranych, 3 remisy, 7 porażek.
★ Bruno Genesio trenował Lyon w sezonie 2016/17 – jego podopieczni mierzyli się wówczas z Juventusem w fazie grupowej LM i przegrali 0:1 u siebie, by zremisować 1:1 na wyjeździe.
★ Timothy Weah przed transferem do Juve rozegrał w barwach Lille cztery sezony – jego bilans w barwach LOSC to 107 meczów i 8 bramek, a także mistrzostwo Francji zdobyte w sezonie 2020/21.
★ Spotkanie to poprowadzi Irfan Peljto, który prowadził wygrany przez Bianconerich 1:0 mecz Juventus – Malmo w fazie grupowej LM 2021/22. Gracze Lille nie mieli jeszcze okazji grać pod okiem 40-latka.

Przewidywane składy

Juventus (4-2-3-1): Di Gregorio – Savona, Gatti, Kalulu, Cambiaso – Locatelli, Thuram – Conceicao, Koopmeiners, Weah/Yildiz – Vlahović
Lille (4-2-3-1): Chevalier – Mandi, Diakite, Alexsandro, Bakker – Andre, Mukau – Zhegrova, Angel, Sahraoui – David

Kiedy i gdzie?

Kiedy: wtorek 5 listopada, godz. 21:00
Gdzie: Stade Pierre-Mauroy, Villeneuve-d’Ascq
Transmisja: Canal+ Extra 1

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

luzak
luzak(@luzak)
11 godzin temu

Będzie ciężko, ale może nie będą się murować i dlatego liczę na skromne 1:0.

Juventissimo1986
Juventissimo1986(@juventissimo1986)
9 godzin temu

Nie mam bladego pojęcia jak gra nasz rywal, ale pokonanie obu ekip z Madrytu musi robić wrażenie. Obawiam się tego co zwykle w tej edycji: nie damy radę z pressingiem rywala, zagramy otwarty mecz bo nie będziemy mieć wyboru i zmuszą nas na wymianę ciosów gdzie się skartkujemy. Czy wygramy - możliwe ale spodziewam się niespodziewanego. Kolejny rollercoaster.

schumi
schumi(@schumi)
11 godzin temu

Nadzieja umiera ostatnia. Hehe

Lub zaloguj się za pomocą: