Cagliari – Juventus 0:1 (0:1). Bez stylu, ale z kompletem punktów

Grafika Meczowa Juvepoland Cagliari Juventus Serie A

Juventus po średniej pierwszej i słabej drugiej połowie wraca z Sardynii z kompletem punktów. Czwarte kolejne ligowe zwycięstwo drużynie Thiago Motty dał Dusan Vlahović, który w 12. minucie meczu skorzystał z potknięcia Miny, ograł bramkarza i wbił piłkę do pustej siatki. Przed przerwą dobre okazje na podwyższenie prowadzenia miał jeszcze Yildiz, po przerwie gra Juventusu zaczęła wyglądać słabiej, ale gospodarze nie potrafili z tego skorzystać. W końcówce meczu Bianconeri nie dostali rzutu karnego w sytuacji, w której Luperto wyraźnie popchnął oddającego strzał w sytuacji sam na sam z bramkarzem Vlahovicia.

Stara Dama korzysta z potknięć bezpośrednich rywali z czołówki i wyprzedza Lazio, samodzielnie obejmując 4. miejsce w tabeli. Podopiecznych Motty w środę czeka domowy mecz ćwierćfinału Pucharu Włoch z Empoli, a do zmagań ligowych wrócą w kolejny poniedziałek.

Cagliari – Juventus 0:1 (0:1)
12′ Vlahović

Juventus (4-2-3-1): Di Gregorio – Weah, Gatti, Kelly, Cambiaso (73′ Rouhi)– Locatelli (73′ Thuram), Koopmeiners (62′ Douglas Luiz, 82′ Mbangula) – Conceicao (62′ Kolo Muani), McKennie, Yildiz – Vlahović

Cagliari (4-3-3): Caprile – Zappa, Mina, Luperto, Augello – Adopo (70′ Viola), Makoumbou (86′ Pavoletti), Deiola (58′ Coman) – Zortea (70′ Marin), Piccoli, Felici (46′ Luvumbo)

Żółte kartki: 49′ Weah

Wyjazd na Juventus-Lecce!

Subskrybuj
Powiadom o
13 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

marcio11
marcio11(@marcio11)
5 godzin temu

Motta wyjaśnij wszystkim jedną kwestię, jak można grać dwie tak różne połowy, pierwsza dobra a druga beznadziejna. Z Interem było odwrotnie, pierwsza beznadziejna a druga dobra. Z PSV do przerwy kontrola o potem katastrofa!

To się powtarza co mecz. Z Napoli było tak samo, tu nie ma przypadku i to się co mecz powtarza.

marcio11
marcio11(@marcio11)
5 godzin temu

Mieliśmy niedawno telenowelę i problem o nazwie Pogba a już pojawił się kolejny bliźniaczo podobny o nazwie Luiz.

Pozbyć się go jak najszybciej i odzyskać jakąś część pieniędzy, bo pożytku nie będzie z niego żadnego.

Kontuzja za kontuzją plus ta jego plastikowa lala Lehmann, to nie są piłkarze, tylko zasrani celebryci.

Krzychu89
Krzychu89(@krzychu89)
6 godzin temu

1 połowa - takie Juve chciałbym widzieć. Być może najlepsza połowa za Motty. Mogło być że 3:0 spokojnie.

2 połowa - powrót do dotychczasowych standardów. Cofnięcie się do głębokiej obrony i nerwówka bez sensu.

No i ten karny...

Daro
Daro(@daro)
5 godzin temu

Ważna wygrana 3 pkt dopisane , ale w pierwszej połowie mecz powinien być zamknięty mimo wszystko. Druga połowa już gorsza i niepotrzebne nerwy do końca . Teraz odpocząć i w środę ograć Empoli. Douglas Luiz zdrowie się Ciebie chłopie nie trzyma ..

Neo17
Neo17(@neo17)
5 godzin temu

Kurde niby 3 oczka wpadają ale nie cieszy ten Juventus. Kolejny mecz i moim zdaniem kolejny raz nie trafione zmiany. Po zmianach jeden chaos.

Luki
Luki(@luki)
5 godzin temu

Męczą się okrutnie z przeciwnikiem, któremu nic nie wychodziło. Motta mnie zadziwia, jest tak betonowy w swoim podejściu że to aż woła o pomstę. Dziś mimo że wysłał do gry skład który nie był optymalny, to nawet to "jako tako" wyglądało w 1 połowie. Tylko że on jak zaczyna zmieniać to już wiem że nic dobrego z tego nie będzie, pierwsze 2 zmiany jakie dokonał i gra siadła. Ciekawe jest też to, że nasi młodzi… Czytaj więcej »

Ostatnio edytowany 5 godzin temu by Luki
great_again
great_again(@great_again)
6 godzin temu

Tym razem obyło się bez kompromitacji. Gra gorzej niż w stylu Allegiergo.

rammstein
rammstein(@rammstein)
4 godzin temu

9 pkt nadrobione do Napoli w ostatnich 4 kolejkach. Do lidera tracimy 8 pkt, a było 16. Za tydzień przy dobrych wiatrach możemy tracić już tylko 6 pkt. Kto wie, kto wie..

schumi
schumi(@schumi)
5 godzin temu

Tragedii ciag dalszy. Na trzeźwo tego nie można oglądać. Ehh

Poki
Poki(@poki)
5 godzin temu

Max to był gość. Odszedł, bo wiedział, że przez dyrektora nie będzie wyników (brak wzmocnień w zimę), a problemy. Stało się. Teraz wynik 1:0 jest szaleństwo, które ciężko wybronić, bo obrona nie ta. Nie działa drużyna, zmiany, a nawet poszczególni gracze. Za to kontuzje wciąż co mecz, choć wszystko wymienione.

jacekwzk
jacekwzk(@jacekwzk)
5 godzin temu

Niby wygrali ale taki wóz drabiniasty..

Lub zaloguj się za pomocą: